Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Nie można mieć za dużo cholesterolu? Sprawdzamy, co mówi nauka
W mediach społecznościowych pojawiły się nieprawdziwe twierdzenia o cholesterolu i o lekach obniżających jego poziom. Przyglądamy się tym informacjom i wyjaśniamy, jaka jest prawda.

Fot. Pexels / Instagram / Modyfikacje: Demagog
Nie można mieć za dużo cholesterolu? Sprawdzamy, co mówi nauka
W mediach społecznościowych pojawiły się nieprawdziwe twierdzenia o cholesterolu i o lekach obniżających jego poziom. Przyglądamy się tym informacjom i wyjaśniamy, jaka jest prawda.
Analiza w pigułce
- W filmie udostępnionym na Instagramie podano m.in., że nie można mieć nadmiaru cholesterolu we krwi, a ludzie umierają, bo mają go za mało, a nie za dużo [czas nagrania 0:01]. Wskazano również, że statyny są „niebezpieczne i bezużyteczne” oraz powodują kurczenie mózgu [czas nagrania 0:19].
- Cholesterol pełni ważne funkcje w organizmie, o ile występuje w odpowiednim stężeniu. „Zły cholesterol” może gromadzić się w naczyniach krwionośnych i powodować powstawanie blaszek miażdżycowych, które blokują przepływ krwi przez tętnice, co zwiększa ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych.
- Statyny to grupa leków przepisywanych m.in. pacjentom ze zbyt wysokim stężeniem cholesterolu we krwi. Są to preparaty, które skutecznie go obniżają.
- Statyny u niektórych pacjentów wywołują skutki uboczne związane z funkcjonowaniem mózgu, jednak korzyści wynikające z przyjmowania statyn z dużym prawdopodobieństwem przewyższają ryzyko związane z ich stosowaniem.
Na łamach Demagoga wielokrotnie sprawdzaliśmy dezinformujące przekazy na temat zdrowia. Takie komunikaty dotyczą również cholesterolu i są rozpowszechniane w sieci od lat.
Tym razem na Instagramie opublikowano materiał wideo, w którym stwierdzono m.in., że w organizmie nie może występować nadmiar cholesterolu [czas nagrania 0:01].
W filmie pojawia się również wątek statyn. Zgodnie z tym, co możemy usłyszeć, rzekomo są one: „najbardziej niebezpiecznym i bezużytecznym lekiem jaki kiedykolwiek wynaleziono […]. Z każdą kolejną statyną kurczy się Twój mózg” [czas nagrania 0:18].
Sekcja komentarzy zawiera różne opinie użytkowników na temat informacji podanych w materiale wideo. Jeden z nich stwierdził [pisownia oryginalna]: „Rozsądny człowiek wierzy we wszystko, co mówią nieznani panowie w Internecie. Przecież nie zdarzyło się jeszcze, żeby taki pan powiedział nieprawdę, no nie?”. W innym komentarzu czytamy [pisownia oryginalna]: „Świeta prawda!!”.
Czym jest cholesterol?
Cholesterol należy do grupy związków lipidowych pełniących ważne funkcje w organizmie, o ile występują w odpowiednim stężeniu. Pomaga m.in. w procesie produkcji kwasu żółciowego, niektórych hormonów (np. płciowych) i witaminy D.
Cholesterol dzieli się na dwa rodzaje:
„Zły cholesterol” może gromadzić się w naczyniach krwionośnych i prowadzić do powstawania blaszek miażdżycowych, które blokują przepływ odpowiedniej ilości krwi przez tętnice. Tym samym zwiększa się ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. „Dobry cholesterol” odpowiada m.in. za przenoszenie nadmiaru cholesterolu ponownie do wątroby, gdzie jest on przetwarzany i usuwany.
Wysoki poziom cholesterolu jest szkodliwy
W omawianym filmie podano: „nie ma czegoś takiego jak za dużo cholesterolu. Umierasz tylko jak masz za mało” [czas nagrania 0:04].
Cholesterol odgrywa w organizmie ważną rolę, jednak jego podwyższone stężenie jest niebezpieczne dla zdrowia. Na stronie Cleveland Clinic czytamy:
„Posiadanie wystarczającej ilości cholesterolu, aby zaspokoić potrzeby organizmu, jest ważne. Jednak zbyt wysoki poziom cholesterolu może powodować problemy zdrowotne. Osoby z wysokim poziomem cholesterolu (hiperlipidemia) lub nieprawidłowym stosunkiem lipidów (dyslipidemia) są narażone na większe ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej”.
Naukowcy i lekarze zalecają obniżanie poziomu tzw. złego cholesterolu. W niektórych przypadkach wyższy poziomu „dobrego cholesterolu” może korzystnie wpływać na zdrowie. Jest to indywidualna kwestia, którą zawsze należy konsultować z lekarzem specjalistą.
Jak podaje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEZ): „obniżenie stężenia cholesterolu przynosi korzyści kliniczne, takie jak zmniejszenie ryzyka zawału serca i udaru mózgu”.
Jakie są normy cholesterolu w Polsce?
W materiale wideo pada następujące twierdzenie: „mam pacjentów, którzy mają cholesterol na poziomie 600. Są bardzo zdrowi, nigdy nie chorują” [czas nagrania 0:13].
Rekomendacje dotyczące norm cholesterolu mogą się minimalnie różnić, np. ze względu na to, w jakim kraju są publikowane, jaki podmiot je opracowuje oraz do jakiej grupy populacyjnej dotyczą.
Centers for Diseases Control and Prevention (CDC) informuje, że poziom cholesterolu we krwi nie powinien przekraczać 200 mg/dL, natomiast optymalna ilość całkowitego cholesterolu wynosi 150 mg/dL. Takie zalecenia znajdują się również na stronach: szpitala Johns Hopkins Medicine, Cleveland Clinic czy Mayo Clinic.
Normy cholesterolu całkowitego dla ogólnej populacji w Polsce wynoszą do ok. 190 mg/dL.
Leki obniżające poziom cholesterolu są szkodliwe i niepotrzebne?
Jak podano w filmie: „statyny są najbardziej niebezpiecznym i bezużytecznym lekiem jaki kiedykolwiek wynaleziono […] mózg jest zbudowany z cholesterolu. Mózg kurczy się pierwszy. Z każdą kolejną statyną kurczy się Twój mózg” [czas nagrania 0:18].
To prawda, że tkanki wchodzące w skład mózgu są w dużej mierze zbudowane z lipidów, w tym z cholesterolu, jednak nie oznacza to, że wymienione leki spowodują szkody dla mózgu.
Statyny nie są „niebezpieczne i bezużyteczne”. To grupa leków stosowanych m.in. u osób ze zbyt wysokim stężeniem „złego cholesterolu” we krwi. Zatrzymują wytwarzanie enzymu, który pobudza wątrobę do produkcji cholesterolu.
Statyny, jak każdy inny lek, mogą powodować skutki uboczne. Pod wieloma względami chronią mózg, m.in. dlatego, że zmniejszają ryzyko jego udaru. Zdarza się, że te leki u niektórych pacjentów prowadzą do wystąpienia skutków ubocznych związanych z funkcjonowaniem mózgu. Poznanie wpływu statyn na działanie mózgu wymaga prowadzenia dalszych badań.
Jednak na stronie Harvard Medical School możemy przeczytać:
„Naukowcy wykazali, że […] osoby, które przyjmowały statyny, nie były bardziej narażone na demencję niż osoby niestosujące statyn. To samo dotyczyło innych zmian w zakresie funkcji poznawczych, pamięci, języka, funkcji wykonawczych lub wskaźnika szybkości psychomotorycznej, która mierzy, jak szybko ktoś jest w stanie przetwarzać informacje”.
Dr JoAnn Manson z Brigham and Women’s Hospital w komentarzu dla Harvard Medical School wskazuje, że korzyści wynikające z przyjmowania statyn z dużym prawdopodobieństwem przewyższają ryzyko związane z ich stosowaniem. Podobnie jak stosowanie wszystkich innych preparatów medycznych, również przyjmowanie leków obniżających poziom cholesterolu musi być zgodne z zaleceniami lekarza.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Masz prawo do prawdy. Pomóż nam ją chronić!
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter