Strona główna Fake News Niemcy nie zgodziły się na przelot samolotów do Ukrainy? Fake news!

Niemcy nie zgodziły się na przelot samolotów do Ukrainy? Fake news!

Niemcy nie zgodziły się na przelot samolotów do Ukrainy? Fake news!

Wielka Brytania nie złożyła wniosku o możliwość przelotu.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • W sieci pojawiły się doniesienia o tym, jakoby Niemcy nie wyraziły zgody na przelot brytyjskich samolotów z bronią, które zmierzały do Ukrainy. Źródłem informacji były treści z portalu UK Defence Journal.
  • Już po publikacji brytyjski portal UK Defence Journal przyznał, że w oryginalnie opublikowanym tekście popełniono błąd, który opierał się na przeczuciach autora. W rzeczywistości zainteresowane strony zdementowały pogłoski, wskazując, że Wielka Brytania nie złożyła wniosku o zgodę na przelot.

W mediach pojawiły się informacje o tym, że Niemcy nie wyraziły zgody na przelot brytyjskich samolotów, które ze sprzętem wojskowym zmierzały do Ukrainy. W Polsce informacje o tym pojawiły się za sprawą Polskiej Agencji Prasowej (PAP), która przekazała informacje zza granicy.

Kolejnego dnia w mediach pojawiły się wyjaśnienia rzeczywistych okoliczności. Jednocześnie w części z nich w momencie publikacji naszego tekstu wciąż dostępne były artykuły, które nie wyjaśniają, że informacja została oficjalnie zdementowana. Z błędnym przekazem nadal można było zapoznać się na stronach PAP oraz największych mediów takich jak: TVP Info, Polsat News, Interia, Radio Maryja czy też Polska Times. Internauci zostali wprowadzeni w błąd, a posty na ten temat (zawierające błędną informację) są wciąż obecne w mediach społecznościowych.

Zrzut ekranu wpisu na Facebooku, w którym przytoczono artykuł TVP.Info z tytułem brzmiącym: „Brytyjskie media: Niemcy nie zgodziły się na przelot samolotów z bronią dla Ukrainy”. Tekst został opatrzony grafiką lecącego samolotu wojskowego na tle zachmurzonego nieba.

Czy Wielka Brytania nie otrzymała zgody na przelot?

ostatnich miesiącach w pobliżu ukraińskich granic notowana jest wzmożona aktywność rosyjskich wojsk. Z tego powodu w obliczu narastających napięć na wschodzie Europy i ryzyka kolejnej inwazji Rosji na Ukrainę Wielka Brytania podjęła decyzję o pomocy militarnej dla Kijowa i przekazaniu broni przeciwpancernej.

W poniedziałek 17 stycznia na łamach UK Defence Journal ukazał się tekst, w którym poinformowano o tym, że dwa brytyjskie samoloty lecące ze sprzętem wojskowym do Ukrainy musiały nadłożyć drogi, omijając Niemcy. 

UK Defence Journal przyznało, że w tekście popełniono błąd

W pierwotnej wersji oryginalnego tekstu dziennikarz George Allison spekulował, że decyzja o innej trasie była podyktowana odmową Niemiec na prośbę o przelot. Jak pisał w nagłówku w pierwszej wersji artykułu, z którą możemy zapoznać się obecnie jedynie dzięki stronie web.archive.org: „Dwa brytyjskie samoloty transportowe C-17 przewożące broń do Ukrainy zostały zmuszone do przelotu wokół niemieckiej przestrzeni powietrznej po tym, jak Niemcy odmówiły dostarczenia Ukrainie broni obronnej”. 

Wkrótce nagłówek zniknął z tekstu, a następnie (18 stycznia) George Allison opublikował kolejny tekst na łamach UK Defence Journal. Tym razem były to przeprosiny, w których dziennikarz wskazał, że przedstawione informacje nie były zgodne z prawdą:

„Niezależnie od powodu, dla którego brytyjskie samoloty cargo unikały niemieckiej przestrzeni powietrznej (oficjalnym powodem jest to, że Wielka Brytania nie poprosiła o pozwolenie i jako takie Niemcy nie odmówiły), błędem było zamieszczenie spekulacji na ten temat w wiadomościach. Być może nigdy nie dowiemy się, dlaczego nie zwrócono się o zgodę do Niemiec na te loty, ale niedopuszczalne jest, abym przedstawiał swoją osobistą opinię w kontekście artykułu informacyjnego”.

George Allison, UK Defence Journal

Z kolei w samym tekście na temat przelotu pojawiła się informacja o aktualizacji, w której obecnie czytamy wyjaśnienie George’a Allisona: „Początkowo twierdziłem, że Niemcy odmówiły zezwolenia na przelot samolotu C-17 przewożącego broń, powiedziałem to, zanim otrzymałem oficjalne potwierdzenie. Myliłem się i przepraszam„.

Aktualizacja 19.01.2022

W komentarzu udzielonym Demagogowi George Allison przekazał:

„Moja nieostrożność przy przedstawieniu opinii, która okazała się błędna, doprowadziła do rozprzestrzenienia się fałszywej informacji. Zaktualizowałem artykuł po tym, jak uznałem, że załączanie mojej osobistej opinii do treści o charakterze newsowym, było nieodpowiedzialne. Moja rada dla wszystkich, którzy piszą artykuły newsowe to być ostrożnym i bardziej odpowiedzialnym, nigdy nie spekulować i zawsze weryfikować swoje tezy. Działalność organizacji fact-checkingowych takich jak Demagog jest wartościowa w kontekście egzekwowania odpowiedzialności serwisów informacyjnych za publikowane treści i pomaga tego typu podmiotom w dbaniu o zachowanie jak najwyższych standardów”.

(Ang.):

„My lack of care with regards to the inclusion of an opinion, an opinion that turned out to be wrong, has allowed fake news to spread. I changed the article after deciding that it was irresponsible to include my own personal opinion in a news format. My advice to anyone writing news articles is to be careful and be more responsible, never include speculation in a news article and always verify your claims. Fact checking services such as Demagog are valuable in holding news services to account and helping to ensure a higher standard”.

George Allison, UK Defence Journal dla Demagoga, 19.01.2022

Nie złożono wniosku o przelot brytyjskich samolotów

Za pośrednictwem Twittera ambasador Niemiec w Polsce Arndt Freytag von Loringhoven podał, że Wielka Brytania nie prosiła o zgodę na przelot nad terytorium Niemiec.

Podobnie rzecznik ministerstwa obrony w rozmowie z agencją Reuters zaprzeczył doniesieniom medialnym. Niemcy nie odmówiły dostępu do swojej przestrzeni powietrznej, ponieważ Wielka Brytania nie złożyła wniosku. Nie było sporu między Wielką Brytanią a Niemcami w tej sprawie – podał rzecznik.

Część redakcji sugeruje, że decyzja mogła zostać podyktowana polityką Niemiec wobec przewozu broni, a Wielka Brytania chciała uniknąć zbędnego zamieszania. Następnego dnia po feralnych wydarzeniach (18 stycznia) brytyjski samolot zwiadu elektronicznego RC-135, kierując się do Ukrainy, przeleciał przez przestrzeń powietrzną Niemiec.

Podsumowanie

Jak widać, kierując się chęcią jak najszybszego opublikowania newsa, media często nie weryfikują przekazywanych faktów. Nie zawsze też możemy liczyć na sprostowanie nieprawdziwych informacji podawanych w tekście. Śledząc przekazy dotyczące bieżących wydarzeń, warto upewnić się, czy tematy wywołujące silne emocje i zaciekawienie nie pomijają jakichś szczegółów lub ważnego kontekstu.

Niezależnie od rzeczywistych przyczyn, dla których brytyjski samolot transportowy obrał inną drogę do Ukrainy, faktem jest, że nie złożono wniosku z prośbą o możliwość przelotu nad terytorium Niemiec, a to właśnie na tym opierał się fałsz przedstawianych w sieci informacji.

Analiza została zaktualizowana 19.01.2022 r. o komentarz George’a Allisona z UK Defence Journal dla Demagoga.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram