Strona główna Fake News „Pandemia grubymi nićmi szyta”? To teoria spiskowa

„Pandemia grubymi nićmi szyta”? To teoria spiskowa

„Pandemia grubymi nićmi szyta”? To teoria spiskowa

W filmie pojawia się wiele fałszywych informacji na temat pandemii COVID-19 i wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Fake news w pigułce

  • W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które przekazuje fałszywe wiadomości na temat pandemii czy wojny w Ukrainie, opierając je na słowach izraelskiego polityka Szymona Peresa.
  • Cytat został wyrwany z kontekstu i przeinaczony.
  • Tezy o tym, że pandemia została zaplanowana, a wojnę w Ukrainie wywołano, aby przenieść tam państwo Izrael, to popularne teorie spiskowe niepotwierdzone wiarygodnymi dowodami.

W sieci pojawia się wiele dezinformacyjnych treści, które łączą pandemię COVID-19 z wojną w Ukrainie. Należy do nich film, który udostępniono na Facebooku na fanpage’u KR-tv LIVE. Wystąpił w nim mężczyzna przedstawiony jako „ortodoksyjny Żyd”. Podczas spotkania wiele osób zadawało mu pytania na temat pandemii oraz trwającej wojny. W nagraniu pojawiło się wiele fałszywych informacji.

filmie uczestnicy spotkania odwołują się do popularnych i niepotwierdzonych teorii, które mówią, że pandemia została wywołana specjalnie – dowodem na to ma być przemówienie wygłoszone przez Szymona Peresa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Padły też stwierdzenia, że w szczepionkach jest grafen oraz że powinny być one nazywane „preparatami genetycznymi”. Nawiązano też do wojny w Ukrainie i popularnej teorii spiskowej, która mówi o tym, że została ona wywołana, aby sprowadzić do tego kraju Żydów i ustanowić nowe państwo, tzw. Niebiańską Jerozolimę.

Zrzut ekranu omawianego posta na Facebooku. W kadrze ujęty jest starszy mężczyzna z siwą, długą brodą i wąsami.

Źródło: www.facebook.com

Film ma duże zasięgi: wyświetlono go ponad 359 tys. razy i pojawiło się pod nim prawie tysiąc komentarzy. Część z nich była krytyczna wobec przedstawionych treści, ale znalazły się też takie, które je popierały. Możemy przeczytać np.: „Bardzo mądry człowiek aż miło posłuchać pozdrawiam pana serdecznie życzę wszystkiego dobrego”, „Mądre i prawdziwe słowa – o zgrozo co czeka nasze dzieci i wnuki !!!!!!!!”, „Chce się słuchać (…)”.

Jaki był prawdziwy kontekst przemówienia Szymona Peresa?

filmie przytoczono przemówienie Szymona Peresa, wygłoszone na Uniwersytecie Jagiellońskim: „(Szimon Peres) mówi dokładnie jak egzystuje dzisiaj postępowanie z ludźmi, którzy są niewygodni (…) mówi otwarcie, że historia będzie pisana czerwonym długopisem, ale przede wszystkim to, że chorobę trzeba wymusić jeżeli ktoś nie chce zejść z tego świata, a nie ma czasu czekać na to, no to się ją wymusza” (czas nagrania 0:43).

Szymon Peres to izraelski polityk, który pełnił funkcję premiera oraz prezydenta. Był laureatem pokojowej nagrody Nobla (wraz z Jasirem Arafatem i Icchakiem Rabinem, za działania na rzecz procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie). 

Jego przemówienie dotyczyło nauki historii oraz tego, że trzeba pamiętać o przeszłości, ale nie należy jej gloryfikować. Zwrócił uwagę na to, że nauka historii opiera się na wiedzy o wojnach. W tym kontekście padły słowa o „czerwonym długopisie” (czas nagrania 0:15):

„(…) Akademia, gdyby słuchała mojej rady, to bym zasugerował mocno, ażeby skrócić, prawda, lekcje historii. Ociąć je. Czego my tu mamy uczyć? Jest to trwająca historia różnych wojen. Przelewu krwi. Nienawiści. Morderstw. (…) Należy zredukować historię pod tym względem. Z całą pewnością nasza kultura nie będzie miała aż tyle cierpliwości dla tych absurdalnych lekcji, które próbujemy wpoić w tę młodzież. Niech oni napiszą swoją własną historię. Historię, która nie jest napisana czerwonym atramentem wojny, ale zielonym atramentem nadziei”.

Szimon Peres

Jak możemy zauważyć, zdanie to dotyczyło perspektywy, z której naucza się historii oraz tego, że istotniejsze dla społeczeństwa jest patrzenie w przyszłość. Szymon Peres nie mówił o tym, że niewygodnych ludzi się usuwa. W czasie wystąpienia nie padły też słowa o tym, że „chorobę trzeba wymusić jeżeli ktoś nie chce zejść z tego świata, a nie ma czasu czekać na to, no to się ją wymusza”.

W nagraniu udostępnionym w poście słyszymy też osobę prowadzącą rozmowę, która mówi, że Szymon Peres został zabity (czas nagrania 1:45). To nieprawda. Były premier i prezydent Izraela zmarł w 2016 roku w szpitalu w Ramat Gan pod Tel Awiwem po hospitalizacji w wyniku udaru mózgu. Miał 93 lata.

„Pandemia grubymi nićmi szyta”? Nawiązanie do popularnej teorii spiskowej, że pandemia to kłamstwo albo celowa depopulacji Ziemi

nagraniu pada aluzja, że „pandemia jest szyta grubymi nićmi” (czas nagrania 2:20). Podczas pandemii powstało wiele teorii spiskowych, że to celowa depopulacja i/lub szeroko zakrojone kłamstwo. W mediach społecznościowych pojawiały się też inne fałszywe informacje o tym, że „w szczepionkach jak jest grafen to ten grafen rani naczynia…” (czas nagrania 8:53) oraz że powinno się je nazywać „preparatami genetycznymi” (czas nagrania 9:00). To fake newsy, które wielokrotnie analizowaliśmy na łamach Demagoga.

„Plandemia” to popularna teoria spiskowa pojawiająca się od dłuższego czasu w mediach społecznościowych. Do tej pory nie przedstawiono żadnych wiarygodnych argumentów na jej poparcie; opierają się one np. na wyrwanych z kontekstu raportach o charakterze teoretycznym albo wystąpieniach znanych osób. Więcej na ten temat dowiesz się z jednej z naszych analiz.

Tezy, że w szczepionkach znajduje się grafen i że nie spełniają one definicji szczepionki to popularne narracje dezinformacyjne. Jak już pisaliśmy, w żadnym z preparatów nie ma tlenku grafenu. Nie ma też badań, które udowadniają obecność tej substancji w preparatach.

Dr Matthew Diasio z organizacji American Chemical Society, inżynier, który bada mechanizmy złuszczania grafenu w cieczach, napisał na swoim Twitterze, że gdyby szczepionki zawierały nawet 1 proc. grafenu lub tlenku grafenu, preparat miałby czarną barwę.

Jak wskazuje Centers for Disease Control and Prevention (CDC) szczepionki to „produkt, który stymuluje układ odpornościowy osoby do wytworzenia odporności na określoną chorobę, chroniąc ją przed tą chorobą”. Szczepionki mRNA od koncernów Pfizer/BioNTech i Moderna zapewniają odporność, czego dowiedziono w ramach szeroko zakrojonych badań klinicznych, przed wypuszczeniem wakcyn na rynek. Tym samym spełniają warunki wskazane w definicji szczepionek – wbrew temu, co padło w nagraniu: „nie mówmy szczepionka tylko preparaty genetyczne czy jakie tam…” (czas nagrania 9:00).

Pandemia a wojna w Ukrainie – wojna nie została wywołana specjalnie

nagraniu pojawiła się aluzja, że wojna w Ukrainie została wywołana, aby manipulować ludźmi. Odwołano się do słów Mateusza Morawieckiego: „Morawiecki powiedział, że »jedynym rozwiązaniem będzie wojna«, że »wojna zmienia sposób myślenia«” (czas nagrania 3:20).

Cytat ten (niedokładny) pochodzi z nagrań z restauracji „Sowa i Przyjaciele”, ujawnionych przez Onet w 2018 roku. Słowa te były reakcją na wypowiedź Bogusławy Matuszewskiej, która zwróciła uwagę, że „przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej”. Mateusz Morawiecki odpowiedział na to: „Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”.

Kontekst tej wypowiedzi oraz pełne nagranie jest dostępne w artykule opublikowanym w serwisie Onet.pl:

„Morawiecki: Mam absolutnie pozytywne zdanie o Merkelowej, Sarkozym czy jak się ten nowy nazywa… Hollande i tak dalej. Że oni w takim świecie, jak dzisiaj są, gdzie przez pięćdziesiąt lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo ku*** i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która wiesz tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją. (…) To co robi Merkelowa… Ona działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała.

(…) My nie wiemy, ale być może zakończy się to dobrze, jeżeli my ludzie, we the people, prawda, a już zwłaszcza we the people w Niemczech czy w Hiszpanii, we Francji, musimy obniżyć nasze oczekiwania. Bo jak obniżymy, to w ślad za tym wszystko pójdzie dobrze, się da zreperować. Będziemy zapier*** i rowy, ku*** kopać, a drudzy będą zakopywać, będziemy zadowoleni. Będziemy (…) wtedy my jako ludzie mniejsze firmy mieć emerytury. Mniejsze oczekiwania.

Matuszewska: No, ale to jest trudne.

Morawiecki: To… To jest trudne. To będzie… To (…) dziesięć do dwudziestu lat lub wojnę.

Matuszewska: Tak.

Morawiecki: Nie chcemy tej wojny, więc to, co robi Merkel, jak się nazywa… Obama, prawda i tak dalej, fantastyczna robota.

Chwilę później Matuszewska dodaje, że »przyzwyczaić się do lepszej sytuacji jest daleko łatwiej niż do gorszej«, na co Morawiecki odpowiada: »Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut«”.

Andrzej Gajcy „To mówi Morawiecki na taśmie z »Sowy i Przyjaciół«”

Słowa Mateusza Morawieckiego nie są dowodem na to, że pandemia czy wojna w Ukrainie została wywołana specjalnie. Zostały wypowiedziane w zupełnie innym kontekście i nie padała sugestia o tym, że istnieją plany wywołania takich wydarzeń.

Ukraińcy przyjechali do Polski, żeby dostać prawo głosu? To propaganda

Często powtarzaną fałszywą informacją w polskich mediach społecznościowych jest to, że głównym celem przyjazdu Ukraińców do Polski jest uzyskanie obywatelstwa oraz pełni praw z niego wynikających. Podobna teza pojawiła się w nagraniu, gdzie padły słowa: „(Hadaszim) tak wrócili do Izraela, jak Ukraińcy wrócili tutaj, żeby mieć karty wyborcze w następnych wyborach” (czas nagrania 6:35). Może to sugerować, że uchodźcy to grupa, której celem jest wpływanie na rząd w naszym kraju. To sugestie, które wpisują się w antyuchodźczą dezinformację.

Ukraińcy docierający do naszego kraju to osoby, które uciekają przed zagrożeniem wynikającym z napaści Rosji na ich kraj. Jak opisuje Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR), od 24 lutego do 10 maja 2022 roku z powodu wojny Ukrainę opuściło prawie 6 mln osób. Najwięcej z nich znalazło schronienie w Polsce – 3,2 mln, pozostali uciekali również m.in. do Rumunii, Mołdawii czy na Węgry.

Tezę o tym, że uchodźcy to rzekomo migranci, którzy będą chcieli uzyskać polskie obywatelstwo, opisywaliśmy m.in. w analizie „PESEL to nie obywatelstwo. Wyjaśniamy sytuację prawną uchodźców”. Aby głosować w wyborach w Polsce, należy mieć status obywatela. Możemy przeczytać o tym w regulującej te kwestie ustawie (art. 10. § 1).

Natomiast uzyskanie obywatelstwa polskiego też jest uregulowane odpowiednią ustawą. Można je otrzymać m.in. w wyniku:

  • urodzenia z rodziców, z których co najmniej jedno ma obywatelstwo polskie,
  • adopcję,
  • nadanie przez prezydenta RP, 
  • ubiegania się o takie obywatelstwo i spełnienia odpowiednich kryteriów.

Bardziej szczegółowo o tych kryteriach przeczytasz w naszej analizie.

Ukraińcy zostali wysiedleni ze swojego kraju, aby mogli osiedlić się tam Żydzi? To teoria spiskowa o tzw. Niebiańskiej Jerozolimie

Wokół wojny w Ukrainie krąży wiele teorii spiskowych. Jedna z nich dotyczy tego, że została wywołana, aby niejako „zrobić miejsce dla Żydów”, którzy chcą tam przenieść swoje państwo. Akcja ta jest rzekomo przeprowadzana pod nazwą „Niebiańska Jerozolima”. Właśnie do tej teorii odwołują się osoby występujące w materiale: „(chcą sprowadzić Żydów) nie tylko do Ukrainy, nie tylko do Odessy, nie na wschodnie tam tereny, gdzie jest wojna teraz, tylko oni się jeszcze przed Kielcami mogą znaleźć” (czas nagrania 7:00).

Osoby występujące w nagraniu nie podają żadnych dowodów na to, że taka teoria jest prawdziwa. Samo założenie o „Niebiańskiej Jerozolimie” powstało na argumentach z gruntu fałszywych. Pierwszym jest nieprawdziwy cytat z wywiadu z Henrym Kissingerem, opublikowanym w kolumnie plotkarskiej, a drugim – kontrowersyjna w świecie nauki teza o państwie Chazarów wykorzystywana do szerzenia antysemickiej dezinformacji. Informacja o tym, że rzekome nowe państwo izraelskie ma być przeniesione również na tereny Polski, służy wzbudzeniu strachu. 

Zrezygnowanie z jedzenia mięsa uchroni nas przed odpornością na antybiotyki? Sprawa nie jest tak prosta

W pewnym momencie osoby z nagrania zaczynają rozmawiać o diecie bezmięsnej (czas nagrania 14:50). Jedna z osób występujących w nagraniu radzi, aby nie jeść mięsa (czas nagrania 14:55). Później kobieta, która przedstawia się jako fizyk medyczny i dyplomowana dietetyczka (w zdrowiu i w chorobie) stwierdza: „(…) nam mówiono, że jest tak dużo różnych antybiotyków (…) to jak jest ktoś na sali operacyjnej, mógłby jeszcze być uratowany, ale nagle się okazuje, że on jest odporny na wszystkie antybiotyki, ponieważ brał świńskie mięso” (czas nagrania 15:35).

Światowa Organizacja Zdrowia uważa, że odporność na antybiotyki to obecnie jedno z największych zagrożeń dla zdrowia. Nie używa się ich wyłącznie w hodowli zwierząt, ale również w uprawie owoców czy warzyw. Pestycydy takie służą zwalczaniu chorób roślin. Rezygnacja z jedzenia mięsa niekoniecznie zupełnie uchroni nas przed wystawieniem na takie substancje. Naukowcy wskazują na to, że rzeczywisty związek między stosowaniem pestycydów w uprawie roślin a rozwojem oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe powinien być zbadany i wyjaśniony.

Nabieranie odporności to naturalny proces, który zachodzi w bakteriach. Wpływa na nie: 

  • przedawkowywanie antybiotyków,
  • branie antybiotyków niezgodnie z zaleceniami,
  • złe nawyki w utrzymywaniu higieny czy brak profilaktyki oraz kontroli infekcji,
  • podróżowanie (ludzie rozprzestrzeniają w ten sposób odporne bakterie).

Raport Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom z 2019 roku wykazał, że bakterie odporne na antybiotyki powodują w Stanach Zjednoczonych 2,8 mln infekcji i 35 tys. zgonów rocznie. Istnieją zalecenia wydane przez różne podmioty, które mają pomóc w ograniczeniu tego zjawiska – nie ma wśród nich przejścia na dietę wegetariańską. WHO np. zwraca uwagę na to, aby zachować higienę w przygotowywaniu jedzenia: dokładnie gotować, przechowywać w bezpiecznej temperaturze itp. Zaleca również wybieranie żywności, która została wyprodukowana bez użycia antybiotyków.

Do kwestii żywności pochodzenia odzwierzęcego odniosło się National Institute of Allergy and Infectious Diseases (NIH). Jak możemy przeczytać na ich stronie:

„Naukowcy uważają również, że praktyka dodawania antybiotyków do paszy rolniczej sprzyja lekoodporności. Ponad połowa antybiotyków produkowanych w Stanach Zjednoczonych jest wykorzystywana do celów rolniczych. Wciąż jednak toczy się debata na temat tego, czy drobnoustroje lekooporne u zwierząt stanowią znaczące obciążenie dla zdrowia publicznego”.

„Causes of Antimicrobial (Drug) Resistance”, NIH

Kim był dr Zbigniew Hałat, którego nazwisko pojawiło się w filmie?

Postać Zbigniewa Hałata, byłego wiceministra zdrowia i epidemiologa, opisaliśmy w jednej z naszych publikacji. Był publicystą pojawiającym się m.in. w Radiu Maryja czy TV Trwam, gdzie swoje poglądy na tematy zdrowotne mieszał z dezinformacją na temat pandemii COVID-19. Wypowiedzi Zbigniewa Hałata wielokrotnie były sprawdzane na naszym portalu.

Zmarł 17 kwietnia 2022 roku. Przyczyny śmierci nie są znane (wbrew domysłom o tym, że jego śmierć nie była przypadkowa, które pojawiły się w filmie – czas nagrania 2:30). Został pochowany na jednym z wrocławskich cmentarzy. Właśnie tam nagrano omawiany film.

Podsumowanie

Film przekazuje teorie spiskowe na temat pandemii oraz wpisuje się w antyuchodźczą dezinformację. Do tego porusza inne tematy, takie jak bezmięsna dieta, które podkreślają tezę sugerowaną w filmie. Dotyczy ona tego, że świat jest sterowany przez bliżej nieokreślonych „ich”, czego dowodem ma być rzekomo wcześniej zaplanowana pandemia czy wywołanie wojny w Ukrainie w celu manipulacji społeczeństwem. Fakty nie wskazują na to, że tezy te są prawdziwe.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram