Kontekst wypowiedzi

2 grudnia w programie „Gość Radia Zet” pojawił się Paweł Mucha, zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP. Pierwsza część rozmowy została zdominowana przez tematy związane pandemią COVID-19. Prowadząca Beata Lubecka dopytywała w szczególności o kwestie dotyczące aktywności głowy państwa w związku z trudną sytuacją epidemiologiczna w Polsce. Rozmówcy debatowali także o danych statystycznych. Minister Mucha wyraził ubolewanie, iż liczba zgonów w Polsce w pewnym momencie osiągnęła wysoce niebezpieczny poziom. Zaznaczył też, że dzienna liczba zachorowań wynosiła w szczytowym punkcie prawie 25 tys. Czy tak było na prawdę?

Wzrost liczby zakażeń w listopadzie

Dzienna liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 w Polsce przekroczyła poziom 25 tys. kilkukrotnie. Rekordowe wartości odnotowano w dniach 5, 6 i 7 listopada, kiedy to dobowe liczby raportowanych przypadków wynosiły odpowiednio: 27 143, 27 086 i 27 875. Pułap 25 tys. przekroczyliśmy także:

• 10 listopada: 25 484 przypadków,
• 11 listopada: 25 221 przypadków,
• 14 listopada: 25 571 przypadków.

Pandemia COVID-19 w Polsce

Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 potwierdzono w Polsce 4 marca 2020 roku. Od tego momentu (stan na 15 grudnia) odnotowano łącznie 1 147 446 przypadków. W skutek COVID-19 zmarło w sumie 23 309 osób.

Polska a Europa

Chcąc porównać sytuacje epidemiologiczna w Polsce z innymi państwami Unii Europejskiej, możemy skorzystać z danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Posłużą nam do tego statystyki uwzględniające liczbę potwierdzonych przypadków oraz zgonów na 100 tys. mieszkańców.

Zgodnie z najnowszą aktualizacją (14 grudnia) w ciągu ostatnich 14 dni w Polsce liczba zachorowań na COVID-19 w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców wyniosła 396.6, co było 20. wynikiem wśród państw członkowskich UE. W przypadku zgonów w tej samej statystyce znaleźliśmy się na 7. pozycji.