Czas czytania: około min.

O dotacjach na siedziby NGO decydował minister edukacji

10.02.2023 godz. 11:56

Wypowiedź

fot. Adrian Grycuk / Wikimedia / https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en / modyfikacje demagog.org.pl

Prawda

Analiza w pigułce

  • Ministerstwo Edukacji i Nauki w ramach konkursu przyznało łącznie 40 mln zł organizacjom pozarządowym, które wspierają system oświaty i wychowania. Dotacje trafiły do przeszło 40 podmiotów.
  • Sprawa ujawniona przez dziennikarzy TVN24 wzbudziła duże kontrowersje, m.in. z uwagi na fakt, że pieniądze trafiły również do organizacji, których wnioski zostały zaopiniowane negatywnie przez ekspertów.
  • Minister edukacji Przemysław Czarnek w Sejmie tłumaczył, że to nie do ekspertów należała decyzja, kto dostanie pieniądze, lecz do niego.
  • Zapis, który to potwierdza, znalazł się w komunikacie MEiN o ustanowieniu programu inwestycyjnego. Wypowiedź więc uznajemy za prawdziwą.

40 mln zł na wsparcie edukacji w ramach ministerialnego programu

Dotacje dla organizacji pozarządowych na budowę, zakup lub remont nieruchomości przyznano w ramach programu „Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania”. Łącznie resort edukacji rozdysponował 40 mln zł. Jak ujawnili dziennikarze TVN24, pieniądze zostały przeznaczone m.in. na zakup atrakcyjnych nieruchomości w Warszawie czy wiejskich posiadłości.

Jednym z wątków, szeroko omawianym przez media, jest fakt, że dotacje trafiły także do organizacji, których wnioski zostały zaopiniowane negatywnie przez powołanych do tego ekspertów. Tak stało się w przypadku Fundacji na Rzecz Wspólnych Spraw Megafon. Wnioskowała ona o 4 800 000 zł. Ekspert badający wniosek wprost stwierdził, że oferta zaproponowana przez wnioskodawcę „nie wpisuje się w cele projektu”.

Katarzyna Szumilas i Katarzyna Lubnauer udostępniły na Twitterze listę organizacji, które otrzymały dofinansowanie z programu, oraz organizacji, które mimo pozytywnej opinii ekspertów pieniędzy nie dostały (1, 2). Ustalenia posłanek są wynikiem kontroli poselskiej przeprowadzonej w MEiN.

Negatywna opinia ekspertów? To nie przeszkoda

Przemysław Czarnek w wystąpieniu w Sejmie odniósł się do tej kwestii. Jak zauważył, w komunikacie MEiN zaznaczono, że to on decyduje, do kogo trafią pieniądze. Wskazano w nim, że minister może powołać ekspertów, ale to on podejmuje ostateczną decyzję. W komunikacie (punkt 12) czytamy, że:

„Minister może powołać zespół doradczy lub ekspertów w celu przedstawienia opinii lub ekspertyzy na potrzeby merytorycznej oceny wniosków”. 

A także (punkt 14):

Minister po dokonaniu oceny wniosków: 

1) przyznaje dotację celową na realizację inwestycji w ramach programu albo

2) odmawia przyznania dotacji celowej na realizację inwestycji w ramach programu”. 

Minister krytykowany za dotacje dla NGO

Opozycja uważa, że za rozdysponowanie 40 mln zł minister edukacji powinien zostać odwołany. Lewica złożyła wniosek o wotum nieufności wobec Przemysława Czarnka. Za takimi konsekwencjami sprawy, nazwanej przez media „Willą plus”, opowiadają się też Polacy. 


Według sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” dymisję Czarnka zdecydowanie popiera 46,1 proc. ankietowanych, a 9,1 proc. raczej ją popiera.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Podobał Ci się artykuł? Pomóż nam dzielić się prawdą!

Możesz śmiało rozpowszechniać ten artykuł na swojej stronie internetowej. Pamiętaj o podaniu źródła. Sprawdź jak możesz udostępniać.

Wpłać darowiznę i działaj z nami!

20 zł
Imię*
Nazwisko*
Adres e-mail*
Ulica dom/lokal
Kod pocztowy
Miasto

lub