Strona główna Analizy Demagog rujnuje faktoidy: końcówki bananów

Demagog rujnuje faktoidy: końcówki bananów

Demagog rujnuje faktoidy: końcówki bananów

Fot. Anastasia Eremina / Unsplash / Modyfikacje: Demagog

Demagog rujnuje faktoidy: końcówki bananów

Końcówki bananów należy odcinać i wyrzucać? Nie ma ku temu naukowych podstaw. W tej serii rozpracowujemy faktoidy i piszemy, co nauka mówi na temat tych popularnych, ale niekoniecznie prawdziwych ciekawostek.

Ten tekst jest częścią serii poświęconej faktoidom, czyli anegdotkom, które lubimy przekazywać, zwłaszcza w charakterze „naukowych” ciekawostek. Raz powielone, stają się prawie nieśmiertelne. Dlaczego? Ponieważ mają fantastyczny potencjał społeczny: miło jest rzucić w towarzystwie jakąś mądrą, intrygującą tezą.

Faktoidy nie zawsze są całkiem fałszywe, czasami są po prostu uproszczone, przesadne, „podkręcone” przez kolejne przekazy i emocje, jakie towarzyszą ich transmisji.

Dziś skupiamy się na rzekomej szkodliwości końcówek bananów.

Najczęściej powtarzane mity na temat końcówek bananów

Przed przystąpieniem do pisania tej analizy, zrobiliśmy rozeznanie, zarówno w naszej redakcji, jak i wśród czytelników Demagoga. Zapytaliśmy, z którą wersją mitu zetknęli się nasi respondenci. Najczęściej odpowiadali oni, że słyszeli, że końcówek bananów nie wolno jeść, ponieważ:

  • są w nich pająki lub jaja pająków,
  • są w nich pasożyty lub od ich zjadania dostaje się pasożytów,
  • są w nich toksyny lub inne szkodliwe substancje,
  • po prostu są zgniłe / popsute / obrzydliwe, ponieważ często są ciemniejsze.

Poniżej odniesiemy się do wszystkich tych kwestii, ale odwrócimy nieco kolejność i najpierw zajmiemy się ostatnim podpunktem. Tym samym wyjaśnimy, dlaczego końcówki banana często są ciemniejsze lub w ogóle wyglądają nieco inaczej niż reszta tego owocu.

Ciemniejsze końcówki banana wynikają z anatomii rośliny

Aby wyjaśnić, dlaczego końcówki banana nieco różnią się strukturą (a czasem i kolorem) od reszty owocu, sięgnijmy do podstaw. Tak rosną i rozwijają się banany:

Rycina przedstawiająca pokrój owocu i rośliny bananowca

Fot. Francisco Manuel Blanco (O.S.A.) / Wikimedia Commons / https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Musa_paradisiaca_Blanco1.88.png / domena publiczna / Modyfikacje: Demagog

Na powyższym obrazku widać pokrój banana oraz bananowca, czyli rośliny, na której ten owoc rośnie. Po prawej stronie ryciny pomarańczową ramką zaznaczono kwiatostany bananowca. Pod względem botanicznym banany są jagodami, czyli takimi owocami, które powstają z całego kwiatostanu. Na zdjęciach umieszczonych poniżej możesz zobaczyć, w jaki sposób kwiatostany różnych gatunków bananowców zamieniają się w owoce.

Kwiatostan bananowca. Fot. Ivan Ožjerjeljev / Wikimedia Commons / https://commons.wikimedia.org/wiki/File:%D0%A6%D0%B2%D0%B5%D1%82%D1%8B_%D0%B8_%D0%B7%D0%B0%D0%B2%D1%8F%D0%B7%D0%B8_%D0%B1%D0%B0%D0%BD%D0%B0%D0%BD%D0%B0.JPG / CC BY-SA 3.0

Fot. Ivan Ožjerjeljev / Wikimedia Commons / https://commons.wikimedia.org/wiki/File:%D0%A6%D0%B2%D0%B5%D1%82%D1%8B_%D0%B8_%D0%B7%D0%B0%D0%B2%D1%8F%D0%B7%D0%B8_%D0%B1%D0%B0%D0%BD%D0%B0%D0%BD%D0%B0.JPG / CC BY-SA 3.0

U dołu powyższego zdjęcia widać formujące się banany. Można tu dostrzec, że jedna część kształtującego się banana (dłuższa końcówka) łączy ten owoc z szypułką, czyli nieulistnioną częścią pędu, na której wyrasta kwiat, a potem owoc.

Z kolei druga (krótsza) końcówka banana to pozostałość po szyjce słupka, czyli po żeńskiej części anatomicznej kwiatu bananowca. Dobrze widać to na tym zdjęciu:

Kwiatostan bananowca. Fot. Popugayka / Wikimedia Commons / https://commons.wikimedia.org/wiki/File:%D0%A6%D0%B2%D0%B5%D1%82%D0%BE%D0%BA_%D0%B8_%D0%B7%D0%B0%D0%B2%D1%8F%D0%B7%D1%8C_%D0%B1%D0%B0%D0%BD%D0%B0%D0%BD%D0%B0_%D0%B2_%D0%A0%D0%BE%D1%81%D1%81%D0%B8%D0%B8.jpg / CC BY-SA 3.0

Fot. Popugayka / Wikimedia Commons / https://commons.wikimedia.org/wiki/File:%D0%A6%D0%B2%D0%B5%D1%82%D0%BE%D0%BA_%D0%B8_%D0%B7%D0%B0%D0%B2%D1%8F%D0%B7%D1%8C_%D0%B1%D0%B0%D0%BD%D0%B0%D0%BD%D0%B0_%D0%B2_%D0%A0%D0%BE%D1%81%D1%81%D0%B8%D0%B8.jpg/ CC BY-SA 3.0

Powyższe grafiki uwidoczniają, że nieco odmienna struktura czy kolor końcówek bananów to po prostu pozostałości po anatomii kwiatu, z którego owoc ten się rozwinął.

No dobrze, skoro podstawowe informacje mamy już za sobą, to przejdźmy teraz do konkretów. Czyli do pająków.

Pająki nie składają jaj do bananów

Na temat rzekomej obecności pająków lub ich jaj w końcówkach bananów wypowiada się Burke Museum of Natural History and Culture, muzeum historii naturalnej, zarządzane przez University of Washington College of Arts & Sciences:

„Wieść niesie, że jakiś nieokreślony gatunek pająka ma składać jaja w kwiatach bananowca, potem jaja mają trafiać do dojrzałego owocu bananowca. Kto zje końcówkę z jajem, tego spotka trudny do przewidzenia los”.

Burke Museum of Natural History and Culturekomentarzu na stronie

Już na tym etapie uwagę zwraca to, że ani gatunek (lub choćby rodzaj) rzekomego „bananowego” pająka nie jest znany, ani też – potencjalne konsekwencje spożycia jego jaj. Czy zatem jest się czego obawiać? Burke Museum podaje, że najpospolitszym pająkiem, jakiego można spotkać na bananowcach, jest Heteropoda venatoria, ale opowieści o bezkręgowcach składających jaja do kwiatostanu dotyczą w zasadzie wszystkich pajęczaków, które w ogóle bytują na tej roślinie:

„Żaden z tych pająków nie składa jaj w kwiatach. Kwiaty zmieniają się tak szybko, że byłyby kiepskim miejscem na jaja. Pająki Heteropoda venatoria strzegą swoich torebek jajowych w gnieździe z liści […]. Wiele innych gatunków występujących na bananowcach robi to samo. W rzadkich przypadkach niektóre pająki mogą umieścić woreczek jajowy na zewnątrz już wyrośniętego banana. Taki obiekt trudno przegapić nawet najbardziej wygłodniałemu konsumentowi. […]

Kwiaty bananowca to wąskie rurki. W odmianach konsumenckich owoce wyrastają z zalążni w głąb bez zapłodnienia. Po prostu nie ma szans, aby jaja pająka dostały się do banana. Gatunek, który zdecydowałby się na składanie jaj do środka owocu, nie przetrwałby długo, ponieważ młode pająki byłyby uwięzione w środku banana i nie byłyby w stanie się z niego wydostać”.

„Bananowe pająki” to wymysł

Wygląda więc na to, że ani w końcówkach bananów, ani w ogóle w środku tych owoców nie należy się spodziewać pająków lub ich jaj. No chyba że mowa o straszliwych Wrzeszczących Żółtych Pająkach Bananowych, które wyskakują na człowieka, wydając z siebie przerażające odgłosy…

Jeśli kiedykolwiek o nich słyszałaś/słyszałeś, to wiedz, że gatunek ten jest fikcyjny, podobnie jak strona, na której go opisano. Obecnie nie jest już dostępna, ale wciąż można znaleźć jej kopie na stronach archiwizujących. Dementi autora tych celowo fałszywych, satyrycznych treści (ang. spoof page) – Brada Coona:

„Fałszywe strony to strony internetowe zaprojektowane tak, aby wyglądały jak prawdziwe informacje, podczas gdy w rzeczywistości są fikcyjne. Używam fałszywych stron na moich szkoleniach internetowych, ponieważ są one dobrym przykładem tego, jak nie wierzyć we wszystko, co znajduje się w sieci. Poniżej znajdują się linki do niektórych moich stron, a także niektórych z sieci, które bardzo mi się podobają.

Moje strony: […] Krzyczące Żółte Bananowe Pająki”

Brad Coon, autor fałszywej strony poświęconej Wrzeszczącym Żółtym Pająkom Bananowym, w komentarzu na stronie

Pasożyty kojarzone (niesłusznie) z bananami to lamblie

Makroskopowa (widoczna gołym okiem) część bananowej fauny już za nami. Pora przyjrzeć się organizmom mikroskopowym. Czy należy się spodziewać, że w końcówkach bananów znajdują się pasożyty? Krótka odpowiedź: nie.

Długa odpowiedź: przeświadczenie o rzekomej obecności pasożytów w końcówkach bananów odnosi się do tzw. lamblii. Dla osób niezaznajomionych z parazytologią może to brzmieć równie egzotycznie jak hefalumpy, ale lamblie to oczywiście realne, istniejące organizmy.

Co to są lamblie? Jak wyjaśnia Centers for Disease Control and Prevention (CDC), to patogenne pierwotniaki (poprawniej: protisty), które najpierw zostały nazwane Cercomonas intestinalis. Potem przemianowano je na Giardia lamblia.

Stąd się wzięła nazwa wywoływanej przez nie choroby: giardioza lub lamblioza. Obecnie za najbardziej poprawną nazwę tego patogenu uznaje się Giardia duodenalis lub Giardia intestinalis, ale w użyciu są w zasadzie wszystkie wymienione nazwy gatunkowe.

Kojarzona z bananami lamblioza to choroba brudnych rąk

Jak można się zarazić lambliami? Jak podaje CDC:

„Cysty Giardia mogą zanieczyszczać żywność, wodę i powierzchnie, a po połknięciu mogą powodować lambliozę […]. Zakażenie następuje więc wtedy, gdy osoba połknie cysty Giardia z zanieczyszczonej wody, żywności, rąk, powierzchni lub przedmiotów”.

CDCkomentarzu na stronie

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy (NIZP PZH – PIB) dodaje do powyższych informacji polski kontekst:

Giardia intestinalis jest najczęściej identyfikowanym pasożytem jelitowym na świecie, duża zapadalność występuje w krajach afrykańskich i azjatyckich, bywa przyczyną tzw. biegunki podróżnych. Podróżowanie do krajów, w których giardioza występuje często jest czynnikiem ryzyka zachorowania na tą chorobę”.

NIZP PZH – PIB w komentarzu na stronie

Cykl życiowy lamblii. Fot. LadyofHats / Wikimedia Commons / https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Giardia_life_cycle_pl.png / CC0 1.0

Fot. LadyofHats / Wikimedia Commons / https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Giardia_life_cycle_pl.png / CC0 1.0

Pasożyty nie bytują w środku owoców

Giardioza to zatem choroba związana przede wszystkim z zanieczyszczoną wodą. Jeżeli cysty znajdują się na produktach spożywczych (np. na owocach), to ich obecność ogranicza się do powierzchni. W tym kontekście szczególnie niefortunne jest to, że zostały one faktoidowo powiązane właśnie z bananami, które mają bardzo grubą skórkę i które spożywa się po obraniu. Lepszymi „kandydatami” są tu owoce spożywane w całości, które ktoś mógłby niedokładnie umyć.

Jak podaje NIZP PZH – PIB:

Giardioza jest chorobą brudnych rąk, dlatego najskuteczniejszym sposobem jej zapobiegania jest rygorystyczne przestrzeganie zasad higieny np.:

  • mycie rąk po każdym skorzystaniu z toalety;
  • mycie rąk po kontakcie ze zwierzętami;
  • unikanie połykania wody przy kąpieli w basenach i zbiornikach wodnych;
  • unikanie picia nieprzegotowanej wody z niepewnych źródeł, zwłaszcza w trakcie podróży do krajów, w których zapadalność na giardiozę jest duża;
  • używanie rękawiczek do sprzątania odchodów ludzkich (np. przewijanie) i zwierzęcych (np. sprzątanie kociej kuwety);
  • dokładne mycie warzyw i owoców;
  • unikanie kontaktu z potencjalnie zanieczyszczonym cystami kałem (np. podczas stosunków seksualnych);
  • zapewnienie odpowiedniej dezynfekcji wody w fontannach, basenach i pływalniach”.

NIZP PZH – PIB komentarzu na stronie

W końcówkach bananów nie ma szkodliwych toksyn

Niczym na weselu, chciałoby się teraz zapytać: „Pająki były? Były! Pasożyty były? Były! Toksyny były? Nie było!”. 

Zatem czas na toksyny.

Na temat potencjalnie szkodliwych substancji zawartych w końcówkach bananów komentarza udzieliła nam Ewelina Magdziak, dietetyczka kliniczna z Centrum Nauki Experyment w Gdyni:

„Najczęstsze obawy związane z substancjami chemicznymi rzekomo zawartymi w bananach dotyczą pozostałości po środkach ochrony roślin, takich jak herbicydy czy fungicydy. Mają one dostawać się do wnętrza owocu poprzez »najsłabsze ogniwo«, czyli jego końcówkę. Środki ochrony roślin są stosowane zarówno przy hodowli owoców, jak i w celu zapewnienia bezpiecznych warunków wielotygodniowego transportu.

Jednak ryzyko skażenia chemicznego pestycydami dotyczy jedynie powierzchni skórki, którą zazwyczaj wyrzucamy. Warto również pamiętać, że agencje regulacyjne dokładnie monitorują poziomy pestycydów w żywności oraz ustalają bezpieczne limity, aby zminimalizować negatywne skutki ekspozycji na środki ochrony roślin. Ponadto gruba skórka (tak, końcówka również) stanowi dobrą barierę ochroną”.

Ewelina Magdziak, dietetyczka kliniczna, w komentarzu dla Demagoga

Banany to wartościowy składnik zdrowej diety

Nie ma podstaw, by oczekiwać, że końcówka banana będzie wykazywać odmienne właściwości niż pozostałe części miąższu. Jak wykazaliśmy w tej analizie, owoce bananowca nie zawierają ani jaj pająków, ani pasożytów, ani szkodliwych ilości toksyn. Jak podsumowuje Ewelina Magdziak:

„Banany to owoce o szerokim działaniu prozdrowotnym. Stanowią cenne źródło regulującego przewodnictwo nerwowe potasu oraz mogą być pomocne w walce z nadciśnieniem i stanowić element profilaktyki chorób sercowo-naczyniowych. Są również dobrym źródłem witamin z grupy B, magnezu, błonnika, manganu i karotenoidów”.

Ewelina Magdziak, dietetyczka kliniczna, w komentarzu dla Demagoga

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!