Omawiamy ważne fakty dla debaty publicznej, a także przedstawiamy istotne raporty i badania.
Likwidacja godzin karcianych przez PiS
Godziny karciane to instytucja zapisana w Karcie nauczyciela w art. 42 ust. 2 pkt 2. Zgodnie z jej założeniami nauczyciel szkoły podstawowej i gimnazjum miał obowiązek prowadzenia dwóch godzin, a nauczyciel szkoły ponadgimnazjalnej jednej godziny zajęć w ramach swojego czasu pracy, wykonując zajęcia i czynności inne niż dydaktyczne, wynikające z zadań statutowych szkoły, przy czym miały one uwzględniać potrzeby i zainteresowania uczniów. W szkołach podstawowych i gimnazjalnych nauczyciel w ramach tych dwóch godzin zobowiązany został do prowadzenia zajęć opieki świetlicowej lub zajęć w zakresie godzin przeznaczonych w ramowych planach nauczania, podczas gdy w szkołach ponadgimnazjalnych jedynie zajęć w ramowych planach nauczania.
Likwidacja godzin karcianych przez PiS
Godziny karciane to instytucja zapisana w Karcie nauczyciela w art. 42 ust. 2 pkt 2. Zgodnie z jej założeniami nauczyciel szkoły podstawowej i gimnazjum miał obowiązek prowadzenia dwóch godzin, a nauczyciel szkoły ponadgimnazjalnej jednej godziny zajęć w ramach swojego czasu pracy, wykonując zajęcia i czynności inne niż dydaktyczne, wynikające z zadań statutowych szkoły, przy czym miały one uwzględniać potrzeby i zainteresowania uczniów. W szkołach podstawowych i gimnazjalnych nauczyciel w ramach tych dwóch godzin zobowiązany został do prowadzenia zajęć opieki świetlicowej lub zajęć w zakresie godzin przeznaczonych w ramowych planach nauczania, podczas gdy w szkołach ponadgimnazjalnych jedynie zajęć w ramowych planach nauczania.
WPROWADZENIE GODZIN KARCIANYCH
Godziny karciane zostały wprowadzone nowelizacją z dnia 28 listopada 2008 roku i weszły w życie 1 września 2009 roku. Ustawa była projektem rządowym, wpłynęła do Sejmu 20 października 2008 roku. “Za” głosowali przede wszystkim posłowie PO i PSL, przeciw był prawie cały obecny na głosowaniu klub parlamentarny PiS. W poprzedniej wersji ustawy nauczyciel miał również obowiązek prowadzenia innych zajęć i czynności poza dydaktycznymi, które wynikały z zadań statutowych szkoły, jednak nie określono konkretnej liczby tych godzin w poszczególnych typach szkół. Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy nowelizującej z 2008 roku, wprowadzenie godzin karcianych wynikało ze zróżnicowanej praktyki w zakresie sposobu organizacji pracy poszczególnych szkół. Miały one zostać przeznaczone na zajęcia wpływające na zwiększanie szans edukacyjnych, rozwijanie uzdolnień i umiejętności uczniów.
ODBIÓR WPROWADZENIA GODZIN KARCIANYCH
Godziny karciane od początku ich obowiązywania spotykały się z negatywnym przyjęciem ze strony środowiska nauczycielskiego, które postrzegało je w kategoriach obowiązkowej pracy bez wynagrodzenia. W 2010 roku w wyrazie sprzeciwu Towarzystwo Nauczycieli Szkół Polskich opracowało wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z przekonaniem, że zmuszanie do pracy za darmo jest niezgodne z Konstytucją, jak twierdziła przewodnicząca Towarzystwa Barbara Nowak na łamach Dziennika Polskiego z dnia 25 sierpnia 2010 roku.
Ostatecznie wniosek został złożony (sygn. K 21/10) przez grupę posłów z ramienia Prawa i Sprawiedliwości 27 września 2010 roku, gdzie wnosili oni o orzeczenie, że art. 42 ust. 2 pkt. 2 lit. a i b ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela (Dz.U. z 2006 r. nr 97, poz. 674 ze zm.) jest niezgodny z art. 24 Konstytucji RP w związku z art. 2 Konstytucji RP, nakazującym realizację zasad sprawiedliwości społecznej.
Wniosek Prokuratora Generalnego z 26 listopada 2010 r. wskazywał na zgodność zaskarżanego artykułu z Konstytucją RP, a do stanowiska tego przychylił się w imieniu Sejmu RP jego ówczesny marszałek Grzegorz Schetyna w stanowisku z dnia 27 stycznia 2011 roku. Ostatecznie postępowanie przed Trybunałem zostało umorzone w dniu 30 listopada 2011 roku, co było motywowane faktem utraty legitymacji procesowej wnioskodawcy (7 listopada 2011 roku zakończyła się VI kadencja Sejmu).
Temat ten powrócił w 2014 roku, kiedy likwidacji godzin karcianych zaczęła domagać się Oświatowa „Solidarność”, z kolei Związek Nauczycielstwa Polskiego proponował, by godziny karciane stały się częścią pensum tych pedagogów, którzy są zatrudnieni w niepełnym wymiarze godzin, natomiast wobec reszty nauczycieli powinny zostać zlikwidowane bądź stać się pełnopłatne. Szefowa MEN Joanna Kluzik-Rostkowska ustami zastępcy rzecznika prasowego resortu zapowiadała wówczas swoją otwartość wobec debat ze środowiskiem oświatowym, o czym donosiła Gazeta Prawna 27 maja 2014 roku.
Ostatecznie Platforma Obywatelska w temacie godzin karcianych wprowadziła kosmetyczne zmiany. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z 29 sierpnia 2014 roku w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji zniesiony został obowiązek prowadzenie dodatkowego dziennika zajęć specjalnie na potrzeby godzin karcianych, które odnotowywane miały być w dzienniku innych zajęć bądź w dzienniku zajęć świetlicowych.
OBIETNICA LIKWIDACJI GODZIN KARCIANYCH
Likwidacja godzin karcianych była postulowana przez Prawo i Sprawiedliwość już w programie z 2014 roku, gdzie pod hasłem Szkoła bez biurokracji pojawiała się jako jedna z zapowiedzi: ograniczymy do niezbędnego minimum dokumentację prowadzoną przez dyrektora szkoły i nauczycieli, zlikwidujemy tzw. godziny karciane (s. 133). Deklaracja taka padła także podczas Konwencji Programowej „Myśląc Polska”, odbywającej się w dniach 3-5 lipca 2015 r., z ust Elżbiety Witek (s. 127). Temat ten podnoszony był także przez – wtedy jeszcze przyszłą – szefową MEN, która w rozmowie z Gazetą Wrocławską z dnia 9 listopada 2015 roku wskazała na konieczność dialogu o godzinach karcianych ze związkami zawodowymi i nauczycielami. Finalnie likwidacja godzin karcianych została zapowiedziana przez Beatę Szydło w expose z dnia 18 listopada 2015 roku, gdzie Premier stwierdziła, że jedną z pierwszych decyzji minister edukacji narodowej będzie zlikwidowanie tak zwanych godzin karcianych.
PROCES LEGISLACYJNY
Wnioskodawcą projektu zmiany ustawy – Karta nauczyciela była Minister Edukacji Narodowej. W Rządowym Centrum Legislacji dokument ten powstał 8 stycznia 2016 roku i został skierowany do konsultacji publicznych ze związkami zawodowymi oraz podmiotami zainteresowanymi daną nowelizacją. Projekt został również przesłany do Komitetu Stałego Rady Ministrów oraz do Komisji prawniczej. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy i skierowała go do Sejmu 16 lutego 2016 roku Do Sejmu projekt wpłynął 23 lutego i został uchwalony 18 marca. Za projektem głosowali posłowie PiSu, Kukiz’15, Nowoczesnej i PSL, przeciw byli jedynie parlamentarzyści PO.
21 marca 2016 roku nowelizacja Karty nauczyciela została przekazana Prezydentowi do podpisu. Zmienia ona omawiany art. 42 ust. 2 pkt 2 poprzez usunięcie podpunktów a i b traktujących o liczbie godzin, które obowiązkowo muszą przepracować nauczyciele na różnych poziomach szkolnictwa. Obecnie nauczyciel będzie nadal zobowiązany do wykonywania innych zajęć i czynności zapisanych w statucie szkoły, jednak nie ma on obowiązku przeprowadzać tych zajęć w wymiarze, który przewidywała poprzednia wersja ustawy. Zmiana ta ma wejść w życie 1 września 2016 roku.
Jak możemy wyczytać w uzasadnieniu do projektu ustawy, zmiany te są wprowadzane jako wypełnienie zobowiązań, które zostały wygłoszone w expose i mają na celu “racjonalizacje czasu pracy nauczycieli i dostosowanie go do realnych potrzeb uczniów konkretnej szkoły, jak również odbiurokratyzowanie pracy nauczycieli”. W uzasadnieniu możemy przeczytać również ocenę wnioskodawcy dotyczącą dotychczasowych rozwiązań: “Nałożenie na wszystkich nauczycieli obowiązku prowadzenia zajęć odpowiednio w wymiarze 2 lub 1 godziny okazało się nieracjonalne z punktu widzenia organizacji pracy szkoły oraz mogło generować poczucie niesprawiedliwości wśród nauczycieli ze względu na rozgraniczenie liczby zajęć. Ponadto narzucana nauczycielom sztywna liczba godzin do wypracowania nie zawsze była wykorzystywana zgodnie z potrzebami i zainteresowaniami uczniów. Kontrowersje wywoływał zapis, że nauczyciel w ramach tzw. „godzin karcianych” jest m.in. „obowiązany prowadzić zajęcia opieki świetlicowej”. Zamierzeniem ustawodawcy było wzbogacenie o dodatkowe zajęcia oferty świetlic szkolnych. W praktyce jednak niejednokrotnie dochodziło do sytuacji, w której nauczyciele realizujący ww. godziny wykonywali pracę zamiast wychowawców świetlic szkolnych“.
Wnioskodawca zwraca uwagę na ciągłą możliwość prowadzenia innych zajęć i czynności wynikających z zadań statutowych szkoły. Dzięki tym zmianom ma być możliwe planowanie i organizacja zajęć zgodna z rzeczywistymi potrzebami placówki. Jak możemy wyczytać w opinii Biura Analiz Sejmowych, dyrektor szkoły nadal będzie mógł przydzielić nauczycielowi pewną ilość godzin ponad pensum, jednak nie będzie on ograniczony obowiązującymi normami, a więc 1 lub 2 godzinami w zależności od typu szkoły. BAS stwierdza, że “liczba godzin na zajęcia realizujące potrzeby i zainteresowania uczniów będzie ustalana według potrzeb szkoły dla każdego nauczyciela osobno i będzie mogła być wyższa lub niższa niż obecnie obowiązująca. Pozostawi się w ten sposób większe możliwości dyrektorowi szkoły w zależności od potrzeb szkoły (uczniów). W konsekwencji można się spodziewać, że niektórzy nauczyciele nie będą prowadzić takich zajęć wcale, a inni zaś mogą ich prowadzić nawet więcej, niż prowadzą obecnie.”
ODBIÓR LIKWIDACJI GODZIN KARCIANYCH
Jak ta – jak się wydawało, wyczekiwana – zmiana została przyjęta przez środowiska nauczycielskie i organizacje pozarządowe?
Już wtedy, gdy projekt został zaproponowany przez PiS, został on na łamach Głosu Nauczycielskiego określony mianem prawnego bubla. Wskazywano, że w miejsce zniesionych godzin na nauczyciela nałożona zostanie konieczność realizacji innych zajęć i czynności wychowawczych wynikających z zadań statutowych szkoły, a czas ich realizacji z dwóch godzin może sięgnąć dwudziestu dwóch tygodniowo.
Zmiany zostały negatywnie przyjęte także przez Związek Miast Polskich i Związek Gmin Wiejskich RP. Na łamach Rzeczpospolitej z 29 stycznia 2016 roku Andrzej Porawski, dyrektor biura ZMP, wskazywał, że ich likwidacja [godzin karcianych – przyp. red.] może doprowadzić do ograniczenia lub całkowitej likwidacji zajęć pozalekcyjnych, gdyż nie będzie obligatoryjnego instrumentu nakazującego ich organizowanie. Z kolei Marek Olszewski z ZGW RP stwierdził, że likwidacja samych godzin karcianych bez zmiany innych przepisów Karty nauczyciela jest pozbawiona sensu.
W toku konsultacji społecznych z 10 lutego 2016 roku niezadowolenie z projektowanych zmian i uwagi w ramach art. 42 ust. 2 zgłosiły:
1) Federacja Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych wskazując na możliwość nierównego obciążania nauczycieli obowiązkiem prowadzenia zajęć dodatkowych o nieodpłatnym charakterze;
2) Fundacja Mierzy Wyżej, która podkreślała między innymi konieczność dalszego funkcjonowania godzin karcianych przy jednoczesnym zrównaniu ich ilości do dwóch tygodniowo na każdym szczeblu, a także potrzebę wykorzystania ich na realizację zajęć wyrównawczych, konsultacji dla uczniów i kół zainteresowań zgodnych z potrzebami i zainteresowaniami uczniów;
3) Fundacja Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego, która godziny karciane uznała za ważne narzędzie pozwalające na wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci mieszkających na wsi;
4) Stowarzyszenie Dyrektorów Szkół Średnich podkreślało, że nieprecyzyjność zapisów rodzi pole do konfliktów na linii dyrektor-nauczyciel, a także pomiędzy samymi pedagogami, co pociągnie ze sobą straty dla uczniów;
5) Gdańska Rada Oświatowa zwróciła uwagę na konieczność doprecyzowania 40-godzinnego tygodniowego czasu pracy nauczyciela i mechanizmów egzekwowania przez dyrektora szkoły pracy nauczyciela poza pensum;
6) Związek Nauczycielstwa Polskiego uznał, że zniesienie godzin karcianych nie rozwiązuje problemu, jakim jest bezpłatne prowadzenie zajęć wynikające z zadań statutowych szkoły;
7) Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność wyraziła obawę, że zajęcia „godzin karcianych” będą realizowane na podobnych zasadach, a nawet w zwiększonej liczbie niż dotychczas, bez konieczności obowiązkowego rejestrowania i rozliczania tych godzin;
8) Wolny Związek Zawodowy Solidarność Oświata choć wyraził poparcie dla likwidacji godzin karcianych, wskazał, że proponowany zapis rodzi możliwość zobowiązać nauczyciela do prowadzenia dowolnej liczby godzin ponad obowiązkowe pensum – na dodatek bez jakiejkolwiek ich rejestracji.
Jak czytamy w raporcie z konsultacji publicznych, powyższe uwagi nie zostały uwzględnione.
PODSUMOWANIE
W dokumentach oraz wypowiedziach członków Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie pojawia się temat godzin karcianych i w każdym z tych przypadków główny wydźwięk obietnicy jest taki sam, tj. pełna ich likwidacja. Na potrzeby danego artykułu i przyszłych raportów z realizacji obietnic oceniać będziemy te obietnice, które pojawiły się w Programie Prawa i Sprawiedliwości z 2014 r., expose Beaty Szydło oraz zostały wygłoszone przez Andrzeja Dudę w trakcie jego kampanii prezydenckiej. Jako że Prezydent Andrzej Duda nie podejmował tematu godzin karcianych w swojej kampanii, pozostaje nam ocena dwóch pierwszych obietnic.
Program PIS: “zlikwidujemy tzw. godziny karciane” –— ZREALIZOWANA
Expose Beaty Szydło: “Jedną z pierwszych decyzji minister edukacji narodowej będzie zlikwidowanie tzw. godzin karcianych.” —
— ZREALIZOWANA
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter