Strona główna Analizy Kroniki OSINT-u #13. Jak możesz pomóc w policyjnym śledztwie przez internet?

Kroniki OSINT-u #13. Jak możesz pomóc w policyjnym śledztwie przez internet?

Każdy może zostać detektywem lub szpiegiem. Chcesz wiedzieć jak? Odpowiedzią na to pytanie jest OSINT.

Kroniki OSINT-u #13, Internetowe śledztwa bez tajemnic. Pod spodem screenshot z elementami do wyszukiwania na podstawie ogłoszeń Europolu.

fot. www.europol.europa.eu / Modyfikacje: Demagog

Kroniki OSINT-u #13. Jak możesz pomóc w policyjnym śledztwie przez internet?

Każdy może zostać detektywem lub szpiegiem. Chcesz wiedzieć jak? Odpowiedzią na to pytanie jest OSINT.

OSINT (open source intelligence) lub biały wywiad – polega na wyszukiwaniu informacji przy użyciu publicznie dostępnych i legalnych źródeł. W serii „Kroniki OSINT-u” przyglądamy się najciekawszym przypadkom internetowych śledztw, które były prowadzone przez internautów, dziennikarzy, służby lub inne osoby z użyciem otwartych źródeł. Dowiecie się o dochodzeniach, które poruszyły świat, lub o tych, które były szczególnie niebezpieczne. W dzisiejszym wydaniu (#13) przeczytacie o tym, jak każdy z was może pomóc w policyjnym śledztwie.

Zastanawiało cię kiedyś, czy możesz pomóc w policyjnym śledztwie i doprowadzić do schwytania sprawców poważnych przestępstw, nawet bez wychodzenia z domu? Dzisiaj opowiemy o ciekawym pomyśle Agencji Unii Europejskiej ds. Współpracy Organów Ścigania (Europol), znanej także jako policja europejska. To właśnie ta organizacja stworzyła projekt, dzięki któremu każdy może zaangażować się w tropienie sprawców przemocy seksualnej wobec dzieci.

Projekt „Stop child abuse – trace an object”. Jak możesz pomóc?

Inicjatywa o nazwie „Stop child abuse – trace an object” została ogłoszona w 2017 roku, a jej celem jest powstrzymanie wykorzystywania seksualnego dzieci. Europol uznał, że internetowa społeczność może pomóc w śledztwach, gdy organy ścigania wyczerpią już wszystkie znane im ścieżki dochodzeniowe. Zgodnie z danymi z końca 2023 roku dzięki projektowi udało się: otrzymać 28 tys. wskazówek, zawęzić obszar poszukiwania do jednego kraju w 127 przypadkach, zidentyfikować i uchronić przed krzywdą 28 dzieci, a do tego – oskarżyć 6 sprawców.

Jeżeli chcesz pomóc, to wejdź na stronę projektu. Znajdziesz tam zdjęcia różnych przedmiotów lub lokalizacji, które mają związek z przestępstwami wobec nieletnich. Jak podaje Europol: „wszystkie obiekty są wzięte z tła obrazu z materiałem o charakterze seksualnym z udziałem nieletnich. W przypadku wszystkich poniższych materiałów każda inna ścieżka śledcza została już zbadana. Dlatego prosimy o pomoc w ustaleniu pochodzenia tych obiektów. Jesteśmy przekonani, że więcej oczu doprowadzi do większej liczby tropów i ostatecznie pomoże uratować dzieci”.

Zrzut ekranu ze strony Europolu, na której można znaleźć różne przedmioty do identyfikacji.

fot. europol.europa.eu

Funkcjonariusze wgrywają do bazy wyraźne i charakterystyczne elementy otoczenia widoczne w materiałach wideo lub na obrazach. Do każdego z przedmiotów został dołączony krótki opis, który może pomóc w jego identyfikacji i w zlokalizowaniu sprawcy. Każdy użytkownik, który ma jakąś informację na ten temat, może anonimowo przesłać wiadomość za pośrednictwem formularza. W ten sposób można doprowadzić sprawę kryminalną do końca lub przynajmniej wzbogacić wiedzę organów ścigania. 

Zrzut ekranu jednego z obiektów umieszczonych w bazie Europolu. Na zrzucie widać fragment mundurka szkolnego oraz formularz do przesłania informacji na jego temat.

fot. europol.europa.eu

bazie danych można znaleźć różne elementy. Funkcjonariusze policji europejskiej podkreślają, że czasami wydają się one całkiem niepozorne – np. znak drogowy czy program telewizyjny, który wyświetla się w tle. Mimo to każdy z tych obiektów może okazać się kluczową wskazówką, tym bardziej że przestępcy są coraz bardziej świadomi i lepiej się maskują, a w związku z tym trudno jest znaleźć w materiałach charakterystyczne obiekty do rozpoznania.

Jak pomóc znaleźć sprawcę lub podejrzany obiekt przez internet?

By zaangażować się w śledztwo, nie trzeba ani znać sprawcy, ani pochodzić z miasta czy państwa, w których popełniono przestępstwo. Czasami nie trzeba nawet wychodzić z domu, co w 2017 roku udowodnił pewien użytkownik Twittera (obecnie serwisu X), który postanowił odpowiedzieć na zgłoszenie Europolu ws. pewnego pokoju. Internauta przeprowadził poszukiwania w sieci i udało mu się ustalić, że zdjęcie zrobiono w hotelu na Mauritiusie.

Licznych podobnych przykładów spraw rozwiązanych lub wzbogaconych o cenne informacje dzięki pomocy internautów dostarcza redakcja śledcza Bellingcat. W wielu przypadkach trzeba było wykazać się zaawansowanymi umiejętnościami wyszukiwania i łączenia różnych wątków, a także dużą wytrwałością. Niekiedy, by poznać więcej szczegółów na temat obiektów, wystarczyło użyć prostych rozwiązań, takich jak wyszukiwarki obrazów w sieci.

Redakcja Bellingcat we współpracy z internautami zidentyfikowała m.in. studio w Ukrainie, w którym w 2001 roku produkowano materiały przedstawiające wykorzystywanie seksualne dzieci. Do tego w ciągu około 3 tygodni udało się ustalić położenie obiektu na Madagaskarze, który prawdopodobnie był powiązany z turystyką seksualną i wykorzystywaniem nieletnich w latach 2002-2004.

Chcesz dowiedzieć się więcej o znaczeniu niepozornych elementów na obrazach w białym wywiadzie? Obserwuj serię „Kroniki OSINTU-u”! Z kolejnych tekstach dowiesz się więcej o narzędziach i o technikach ich wykorzystywania, które przydają się w białym wywiadzie lub do ochrony prywatności.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!