Strona główna Fake News Ambulans nie był blokowany przez protestujących podczas Strajku Kobiet

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Ambulans nie był blokowany przez protestujących podczas Strajku Kobiet

Powielane w sieci informacje są fałszywe.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Ambulans nie był blokowany przez protestujących podczas Strajku Kobiet

Powielane w sieci informacje są fałszywe.

Demonstracje uliczne przeciw zmianom w prawie dotyczącym aborcji trwają już miesiąc. W ramach Strajku Kobiet wiele osób wychodzi na ulice, aby wyrazić swój sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Przy okazji protestów pojawia się wiele dezinformacji, która ma na celu wyśmianie bądź zdyskredytowanie uczestników manifestacji.

24 listopada na portalu PrawicowyInternet.pl pojawił się artykuł pod tytułem: „WIDEO: w Warszawie strajk kobiet blokował karetkę na sygnale!”. Publikacja szybko trafiła na Facebooka, gdzie udostępniono ją między innymi na profilach Prawicowy Internet, Nie chcę islamizacji Polski czy PiS dobra zmiana. Tekst dotyczy nagrania z protestu, który odbył się 23 listopada.

Post z Facebooka, ze strony Prawicowy Internet. Opis posta: PRZED CHWILĄ! Uczestnicy nielegalnego protestu aborcjonistów blokowali karetkę na sygnale... ktoś z zawałem albo udarem mógł umrzeć, bo stado julek musi tańczyć na ulicy prowokując policję.

Źródło: www.facebook.com

Materiał doczekał się łącznie ponad 9 tys. interakcji na samym Facebooku. W komentarzach czytamy (pisownia oryginalna): „Gonić, gonić… bezwzględnie… biorąc przykład z pracy policji w innych krajach europejskich. Nie patyczkować się!!”, „Podłość. Dokładnie tego się po nich spodziewałem.” czy „Dzicz z rozgrzanymi macicami. Zrozumieja gdy dostana raka w macicy. Tak to pracuje. A glos wyskrobanego dziecka bedzie towarzyszyl az do smierci.”

Źródło dezinformacji

Materiał bazuje na tweecie Jakuba Marciniaka, działacza Młodej Prawicy i Porozumienia, który napisał: „Warszawa. Ulica Wilcza. Protestujący nie przepuszczają karetki na sygnale”. Zanim treść została usunięta z portalu, udało nam się ją zarchiwizować. Oryginalny tweet został opublikowany 23 listopada o godz. 9 rano:



Jakub Marciniak ?? on Twitter: „Warszawa. Ulica Wilcza. Protestując…
archived 24 Nov 2020 16:21:24 UTC

Jak było w rzeczywistości?

Nagranie opisane w tekście Prawicowego Internetu powstało 23 listopada podczas protestu w Warszawie. W filmie widzimy ulicę Wilczą i Komendę Rejonową Policji, gdzie protestujący udali się na tak zwane „solidemo” po aresztowaniu manifestantów. Ambulans widoczny w tle nagrania nie jechał na interwencję. Zabezpieczał on protestujących, aby w razie potrzeby szybko udzielić im pomocy. Całą sytuację skomentował na swoim profilu facebookowym Ogólnopolski Strajk Kobiet, który przedstawił oświadczenie Fundacji Ratownictwa Medycznego Polska:

Nigdy nie sądziliśmy, że zostaniemy gwiazdą fake newsa i zostaniemy wmieszani w polityczne rozgrywki. Jako apolityczna organizacja non profit żądamy od Pana Jakub Marciniak przeprosin i publicznego sprostowania. Jeśli chciałby Pan dowiedzieć się jak jest naprawdę proszę prześledzić nasz profil, przekona się Pan, że niesiemy pomoc wszędzie tam gdzie możemy.  Niezależnie od poglądów politycznych. A znakomitą analizę manipulacji, jakie zamieścił Pan w filmie (który już zdążył Pan usunąć z facebooka, ale przecież w internecie nic nie ginie ? ) zamieszcza Fakenews.pl. W komentarzu podrzucamy link do oświadczenia na profilu Jakub Marciniak.

We wspomnianym oświadczeniu Jakuba Marciniaka czytamy:

Oświadczenie w sprawie video dotyczącego wczorajszej demonstracji na ul. Wilczej: nagrywając wczoraj filmik, na którym widać jak osoby strajkujące nie przepuszczają ambulansu byłem przekonany, iż jest to prawda – obserwując protest widziałem to co opisałem. Dopiero dzisiaj rano po interwencji Fundacja Ratownictwo Motocyklowe Polska dowiedziałem się, że karetka należy do tejże organizacji i zmierzała do miejsca oddalonego o blisko 100m od miejsca, w którym widać ją na udostępnionym filmiku. Niestety do tego czasu ze względu na szerokie zainteresowanie materiałem na portalu Twitter sprawa nabrała rozgłosu. Po uświadomieniu sobie mojego błędu zdecydowałem się usunąć posty zarówno na FB, jak i TT. Jako, że na skutek bardzo dużych zasięgów wpisu sprawa wymkneła się spod kontroli pragnę przeprosić wszystkie osoby, które zostały dotknięte zaistniałą sytuacją.

Fundacja Ratownictwo Motocyklowe Polska zabezpiecza różne demonstracje. Wolontariusze organizacji wspomagają również zespoły Ratownictwa Medycznego w czasie rozmaitych interwencji. Manifestacja, która miała miejsce 23 listopada, nie była pierwszym wydarzeniem zorganizowanym przez Strajk Kobiet zabezpieczanym przez ratowników fundacji:

Podsumowanie

Tweet Jakuba Marciniaka i artykuł Prawicowego Internetu manipulują rzeczywistością. Podstawą funkcjonowania w sieci jest weryfikacja informacji, które chcemy podać dalej, tak aby nie dezinformować innych użytkowników. Osoby publiczne tym bardziej powinny zwracać uwagę na udostępniane przez siebie treści, ponieważ informacje odnoszące się do bieżących i kontrowersyjnych w niektórych środowiskach wydarzeń szybko nabierają rozgłosu.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać