Strona główna Fake News Budda ogłosił start kasyna? Uważaj, to scam z użyciem deepfake’a

Budda ogłosił start kasyna? Uważaj, to scam z użyciem deepfake’a

W sieci pojawił się film, w którym youtuber Budda rzekomo reklamuje swoje kasyno. Nagranie zostało jednak zmanipulowane przy pomocy sztucznej inteligencji, a ściągnięcie aplikacji do gry w kasynie może skończyć się utratą pieniędzy.

screen z Facebooka, mężczyzna na zdjęciu

fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog

Budda ogłosił start kasyna? Uważaj, to scam z użyciem deepfake’a

W sieci pojawił się film, w którym youtuber Budda rzekomo reklamuje swoje kasyno. Nagranie zostało jednak zmanipulowane przy pomocy sztucznej inteligencji, a ściągnięcie aplikacji do gry w kasynie może skończyć się utratą pieniędzy.

Analiza w pigułce

  • W krótkim filmie rozpowszechnianym w mediach społecznościowych youtuber Budda ma zachęcać do gry w „jego kasynie”, dzięki czemu można wygrać pieniądze rzekomo ze „stuprocentową szansą” [czas nagrania 0:03].
  • To nie jest prawdziwa reklama – wideo zostało przerobione z użyciem sztucznej inteligencji. Można to rozpoznać po braku synchronizacji między ruchem ust a wypowiadanymi słowami.
  • Link umieszczony we wpisie prowadzi do strony podszywającej się pod sklep Google Play. W oryginalnej witrynie sklepu nie znajdziemy reklamowanej aplikacji. Udział w grach hazardowych niemających koncesji jest nielegalny i może skończyć się grzywną.

Internetowi oszuści często wykorzystują wizerunek znanych osób, by uwiarygodnić swój przekaz. W ten sposób mogą zdobyć zaufanie użytkowników i zachęcić ich do założenia profilu na fikcyjnej platformie inwestycyjnej lub do pobrania nieznanego oprogramowania.

Dzięki wykorzystaniu takiej metody powstał film, w którym rzekomo wypowiada się youtuber Budda. W krótkim nagraniu reklamuje on „swoje kasyno”, gdzie szanse na wygraną wynosić mają 100 proc. [czas nagrania 0:03]. By zacząć grać, trzeba pobrać aplikację podlinkowaną we wpisie.

Nagranie, w którym Budda reklamuje grę pozwalająca na wygrywanie pieniędzy. Na zrzucie ekranu widzimy mężczyznę siedzącego na sportowym samochodzie. Ubrany jest w ciemną bluze. W tle widzimy budynek w trakcie budowy, w którym znajduje się garaż z kolejnym sportowym samochodem marki Mercedes-Benz

Źródło: Facebook.com, 12.11.2024

Czy to prawdziwy Budda? Nie, materiał został wygenerowany

Postać Buddy pojawiała się w analizowanych przez nas oszustwach internetowych (1, 2, 3). Dlatego warto zachować ostrożność i sprawdzić, czy po raz kolejny ktoś nie użył jego głosu do swoich celów. Zwłaszcza że w tym krótkim nagraniu przydarzają się błędy językowe takie jak: „[…] możesz wygrać iks tysiąc ze stuprocent szansą” [czas nagrania 0:03]. Warto też zwrócić uwagę na:

  • nienaturalny sposób wymowy, w tym brak synchronizacji między ruchem ust a głosem,
  • brak pauz w czasie wypowiedzi,
  • nietypowe zwroty, jak np. „aplikacja kasynowa”.

Wszystko to sugeruje, że film może być wygenerowany przez sztuczną inteligencję. By sprawdzić autentyczność materiału, możemy skorzystać też z takich narzędzi jak np. TrueMedia.org. Strona ta służy do wykrywania syntetycznych wytworów. Przeprowadzona analiza filmu z Buddą reklamującym „swoje kasyno” wykazała „istotne dowody na manipulację”.

Analiza filmiku z Buddą ze strony truemedia.org. Program znalazł istotne dowody na manipulację głosem oraz warstwą semantyczną wideo

Źródło: Truemedia.org

Czy możemy bezpiecznie pobrać program do gry w kasynie?

Internetowi oszuści przekonują, że aby mieć szansę na wygraną, musimy najpierw pobrać reklamowaną w filmiku aplikację. Umieszczony we wpisie link prowadzi do strony, która przypomina sklep Google Play. Nie jest to jednak oryginalna witryna. Wskazuje na to np. inny adres URL („https://gamexpro.top/”), czy nietypowa kategoria aplikacji o nazwie „super miękkie”.

Zrzut ekranu z linku, załączonego do wpisu na Facebooku

Źródło: Archive.ph, 15.11.2024

Fałszywa strona bliźniaczo przypomina inną witrynę, którą znaleźliśmy przy okazji innej analizy związanej ze zmanipulowanym filmem z Buddą. Obie wersje różnią się kolejnością obrazków, liczbą komentarzy i ocen, ale zarówno nazwa, jak i kategoria „super miękkie” pojawiają się w każdym przypadku (1, 2). Ani jednej, ani drugiej aplikacji nie znajdziemy też na oficjalnej stronie Google Play.

Warto przypomnieć, że jeśli pobierzemy program z linku, możemy spotkać się z przykrymi konsekwencjami. Jak opisywaliśmy w innych naszych tekstach (1, 2, 3), oprogramowanie pochodzące z nieznanych źródeł może zostać użyte do kradzieży danych osobowych lub pieniędzy.

Nawet gdyby udało nam się zagrać w internetowym kasynie, to warto pamiętać, że za udział w rozgrywkach odbywających się niezgodnie z ustawą o grach hazardowych (art. 109 Kodeksu karnego skarbowego) grozi grzywna. Uczestnik podlega również karze pieniężnej w wysokości 100 proc. uzyskanej wygranej (art. 89 ust. 4 ustawy o grach hazardowych).

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać