Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Dziewczynka została porwana na organy? Nie, to było tylko prześwietlenie!
Materiał w kiepskiej jakości pokazuje, jak dziewczynce udzielona została pomoc medyczna.
Dziewczynka została porwana na organy? Nie, to było tylko prześwietlenie!
Materiał w kiepskiej jakości pokazuje, jak dziewczynce udzielona została pomoc medyczna.
FAKE NEWS W PIGUŁCE:
- Wideo opublikowane na Facebooku ma przedstawiać rzekomo próbę porwania dziewczynki na organy.
- Materiał został nagrany przed kilkoma laty w Syrii i prezentuje wykonywanie zdjęcia rentgenowskiego.
Brak odpowiedniego kontekstu jest jedną z bardziej popularnych technik dezinformacji. Publikowanie nagrań bez niezbędnego wyjaśnienia sprawia, że dobrze dobrany opis może przekonać odbiorcę do nowej interpretacji materiału. W ostatnim czasie z publikowaniem materiału bez kontekstu mieliśmy do czynienia np. przy okazji fake newsa o dzieciach salutujących czołgom.
Z podobnym przykładem działania spotykamy się przy okazji materiału opublikowanego na Facebooku. Na nagraniu widzimy rzekomo proceder przygotowania dziewczynki do wycięcia organów. Filmowi towarzyszy opis: „Procedr stary, ale reżyserzy ci sami DZIECI PORYWANE NA ORGANY”, obok którego umieszczona została emotikona przedstawiająca Gwiazdę Dawida. Opis materiału jest jednak fałszywy, a to, co widać na nagraniu, to zwykła procedura medyczna.
Nagranie pochodzi sprzed kilku lat i przedstawia wojnę w Syrii
Ponieważ wsteczne wyszukiwanie obrazem w celu znalezienia oryginalnego nagrania nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, zdecydowaliśmy się na wyszukiwanie po słowach kluczowych. Dzięki temu udało nam się znaleźć anglojęzyczny artykuł pochodzący z tureckiej strony teyit.org, zajmującej się fact-checkingiem. Oprócz tego analizę na ten temat przygotował portal fakenews.pl.
Tekst opisujący nagranie pochodzi z 2017 roku. Dzięki temu, że wideo jest bardziej wyraźne, możemy porównać obrazy i odkryć, że oryginalnie nagranie zostało przygotowane przez SMART News Agency. Pierwotny materiał jest obecnie zapisany w filmach prywatnych, a jedyny dostęp do nieedytowanej wersji nagrania następuje przez stronę teyit.org. Poniżej umieściliśmy porównanie zrzutów ekranu z obydwu nagrań. Po lewej stronie znajduje się zrzut ekranu z nagrania z Facebooka, po prawej materiał ze strony teyit.org.
W pierwotnym kontekście materiał miał pokazywać pomoc udzielaną dzieciom po bombardowaniu syryjskiej wioski Al-Qasabiya przez rosyjskie samoloty. Już w 2017 roku nagranie było wykorzystywane do dezinformacji o rzekomej kradzieży organów.
Dziewczynka na nagraniu poddawana jest zdjęciu rentgenowskiemu
Wbrew temu, co sugeruje opis nagrania, dziewczynka nie jest szykowana do wyjęcia organów, lecz do zdjęcia rentgenowskiego. Możemy to zobaczyć w momencie, w którym jeden z medyków podkłada pod dziewczynkę kasetę rentgenowską (czas nagrania 0:37). Jest ona używana podczas wykonywania prześwietlenia, a jej zadaniem jest przytrzymanie błony, na którą naniesiony zostanie obraz.
Dodatkowo w trakcie nagrania możemy zauważyć mobilny aparat rentgenowski, stojący obok łóżka, na którym wykonywane jest zdjęcie (czas nagrania 0:41). O tym, że tego typu sprzęt był wykorzystywany w Syrii, informowało Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA).
Rosnąca popularność fake newsów dotyczących stanu zdrowia dziewczynki sprawiła, że w mediach społecznościowych pojawiły się filmiki prostujące nieprawdziwe informacje. 14 maja 2017 roku organizacja charytatywna Sourys Charity opublikowała materiał będący wywiadem z dziewczynką widoczną na nagraniu i jej ojcem. Podobny materiał dzień wcześniej opublikowała redakcja shaam.org.
Podsumowanie
Nagranie nie przedstawia próby porwania dziecka dla organów. Wideo zostało nagrane w Syrii i prezentuje pomoc medyczną udzielaną jednemu z dzieci.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter