Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Kobiety do segregowania odpadów w katowickiej spalarni? Fake news!
W sieci krążą nieprawdziwe informacje, których autorem miała być spalarnia śmieci w Katowicach.
Kobiety do segregowania odpadów w katowickiej spalarni? Fake news!
W sieci krążą nieprawdziwe informacje, których autorem miała być spalarnia śmieci w Katowicach.
19 maja na profilu facebookowym „Tusk Vision Network” pojawił się zrzut ekranu rzekomego posta opublikowanego przez profil o nazwie „Spalarnia Odpadów – Katowice”, o następującej treści: „W trosce o równouprawnienie kobiet w zawodach zdominowanych przez mężczyzn, zachęcamy Panie do pracy w naszym przedsiębiorstwie odpadów. Ekologia i równość to najważniejsze wartości które dumnie reprezentujemy”.
Profilu „Spalarnia Odpadów – Katowice” nie można już w tej chwili odnaleźć na Facebooku, jednak zrzut ekranu posta udostępniły inne profile facebookowe (m.in. „Prosto z mostu”, „Świadomość Związków: Relacje damsko-męskie w innym wydaniu”, „Fanatyk Wolności”, „Prawicowy Internet”, „Po Prawej Stronie”) oraz prywatni użytkownicy.
Zrzut ekranu posta, który zobaczyć mogliśmy m.in. w poście opublikowanym na profilu „Tusk Vision Network”, sugeruje, że rzekomy post w bardzo szybkim tempie (3 godziny po opublikowaniu) zdobył ponad trzysta reakcji. Na zrzucie posta widzimy też komentarze oburzonych kobiet, które miały niejako uwierzyć w jego prawdziwość: „Nie wiem czy się śmiać, czy płakać”, „To nie jest równouprawnienie, a żałosny, męski, prawicowy szowinizm. Ja jako kobieta mama się babrać w śmieciach”. Grafikę z postem chętnie udostępniały prawicowe profile, które opatrywały go antyfeministycznymi komentarzami („Świadomość Związków: Relacje damsko-męskie w innym wydaniu”, „Prawicowy Internet”, „Po Prawej Stronie”).
Profil o nazwie „Spalarnia odpadów – Katowice” nie jest obecnie dostępny na Facebooku, więc najprawdopodobniej został usunięty albo nie istniał w ogóle, a udostępniany przez profile społecznościowe zrzut ekranu został spreparowany w programach graficznych na potrzeby udostępnienia nieprawdziwych treści wymierzonych w kobiety.
Rzekomy autor posta zostawił również swój komentarz, który wskazuje na to, że treści w poście są fałszywe: „Coś czuję, że mój fejk przez najbliższe kilka dni będzie grillowany demotywatorach, kwejkach i jakichś prawicowych fanpage’ach”. Na Facebooku nie można też odnaleźć profili kobiet (Julia Dziambor, Sandra Zawadzka, Justyna Mik), których komentarze pojawiły się pod postem – one również mogły zostać założone w związku z fałszywym postem albo opracowane w programie graficznym.
Komentarz ZUO
Do sprawy odniósł się Zakład Utylizacji Odpadów w Katowicach, który zaprzeczył faktowi opublikowania tego posta:
„Informuję, że Zakład Utylizacji Odpadów w Katowicach nigdy nie posiadał i nie posiada profilu na Facebooku i nie jest autorem wspomnianego postu”.
Sławomir Michalik, Zakład Utylizacji Odpadów w Katowicach
W katowickim Zakładzie Utylizacji Odpadów nie prowadzi się segregacji śmieci. Co prawda odbywa się w nim tzw. przeładunek odpadów, a obecnie pracują przy nim tylko mężczyźni.
Podsumowanie
W sieci bardzo często nieprawdziwe informacje rozpowszechniane są przez fałszywe profile facebookowe, które podszywają się pod prawdziwe instytucje czy organizacje. Ich autorzy – żeby uwiarygodnić opublikowane treści albo rozbudzić wokół nich dyskusję internautów, a tym samym zwiększyć zasięg docierania do odbiorów fałszywych treści – opatrują posty komentarzami z kont użytkowników założonych na potrzeby takich działań.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter