Strona główna Fake News Nie, Tomasz Sakiewicz nie powiedział, że za Tuska Polacy jedli psy

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Nie, Tomasz Sakiewicz nie powiedział, że za Tuska Polacy jedli psy

Zmanipulowany cytat został fałszywie przypisany dziennikarzowi.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Nie, Tomasz Sakiewicz nie powiedział, że za Tuska Polacy jedli psy

Zmanipulowany cytat został fałszywie przypisany dziennikarzowi.

8 sierpnia profil Gazeta RDK Republika Demokracja Konstytucja Forum Obywatelskie opublikowała post, który informuje o rzekomej wypowiedzi Tomasza Sakiewicza w Telewizji Polskiej, która miała brzmieć: „Za Tuska Polacy żywili się upolowanymi psami”. Taka wypowiedź nigdy nie padła jednak z ust Tomasza Sakiewicza; nigdzie też te słowa nie zostały oryginalnie opublikowane pod jego imieniem i nazwiskiem.

Grafika dołączona do posta podkreśla, że „szczunia TVPiS dzień po dniu przebija dno dna !!!!”. Rzekomą wypowiedź podsumowano słowami: „Sakiewicz w tym kłamliwym absurdzie chce zohydzić Donalda Tuska, ale też obraża miliony Polaków kochających zwierzęta !!! Chyba ma wiedzę, że wyborcy PiS robią sobie ucztę z psów i kotów !!!”.

Zrzut ekranu posta na Facebooku, przedstawiający Tomasza Sakiewicza, ubranego w jasnoniebieską koszulę i brązową marynarkę oraz jego rzekomy cytat.

Źródło: www.facebook.com

Internauci komentujący post wydają się wierzyć w przedstawioną im treść, niektórzy także obrażają personalnie dziennikarza: „Takie Zakłamane bydlęcie jest szefem gazeciny oddaj Złodziej pieniądze za Puszcze”, „A to sakiewicz te psy zajadal i ta morda tak mu spuchla a to kawal mendy”, „Każdy sądzi według siebie sakiewicz też szkoda że nie dodał że on i cały pis to hieny żywią się padliną”.

Fałszywie przypisany cytat i inny autor podobnych, ale nie identycznych słów

Tomasz Sakiewicz nigdy nie wypowiedział przypisanych mu słów, ani w TVP, ani w żadnych innych mediach. Jego rzekomego cytatu nie da się znaleźć w żadnym dostępnym źródle. Jednak słowa, podobne do tych w fałszywym poście, pojawiły się w przestrzeni publicznej w lutym 2017 roku. Ich autorem jest Paweł Zastrzeżyński, który napisał je w usuniętym już artykule „Hołd dla Premier Beaty Szydło”, opublikowanym na stronie Telewizji Republika. Artykuł wciąż można przeczytać w wersji zarchiwizowanej, zachował się także tweet @RepublikaTV, odsyłający do tekstu.

Paweł Zastrzeżyński, jak wskazuje tytuł, składa hołd premier Szydło i jej rządom, twierdząc już w lidzie, że „stała się wielkim dobrodziejem, bo nie tylko ikoną, a konkretną osobą, gdyż pierwszy raz od upadku komunizmu, ktoś pochylił się nad najbardziej pokrzywdzonymi i wykluczonymi Polakami”. O tym, kim są ci najbardziej pokrzywdzeni i wykluczeni Polacy, i jak, zdaniem autora, żyli przed rządami Prawa i Sprawiedliwości, można przeczytać w pierwszym akapicie artykułu:

„Prowincja, osiedlowe bloki, jeszcze niedawno najbardziej wykluczeni społecznie ludzie żywili się upolowanymi psami. To biedne południe Polski. Dzieci, co nigdy nie mogły sobie pozwolić na nowe ubranie, na zabawkę. Cieszyły się z każdego darowanego prezentu, który przez zamożniejsze społeczeństwo zostałby wyrzucony na śmietnik. Matki, które pracowały w systemie niewolniczym po 12 godzin za 800 zł w uwłaczających warunkach, w marketach obcokrajowców. Mężowie, którzy musieli wykonywać polecania kierowane do nich nie w ojczystym języku, a w obcym. Dzieci z patologicznych rodzin bez jakiejkolwiek szansy na godne rodzinne życie, dziś z uniesionym czołem i rodzicami trzymającymi ich za rękę idą na spacer. Prosty zwykły spacer. Matki, które pierwszy raz mogły pokazać swoim dzieci polskie morze”.

Paweł Zastrzeżyński, „Hołd dla Premier Beaty Szydło”

W reakcji na publikację Telewizji Republika Jakub Noch w artykule na portalu naTemat pisał o „bulwersującej ofierze z godności i dumy mieszkańców południowej Polski w partyjnym hołdzie”, podkreślając, że mieszkańcy tych regionów nawet w czasach największej biedy nigdy nie polowali na psy. Przypomina też o niedawnych głośnych sprawach zabijania psów w celu przetapiania ich na smalec, który według wierzeń ludowych ma właściwości medyczne.

Podsumowanie

Fałszywie przypisywane cytaty mogą służyć jako sposób do dyskredytowania określonych osób lub grup. Tak też stało się i w tym przypadku. Tomasz Sakiewicz nigdy nie powiedział, że „za Tuska Polacy żywili się upolowanymi psami”. Podobne, ale nie identyczne słowa sformułował jednak Paweł Zastrzeżyński, który w artykule hołdującym premier Beacie Szydło twierdził, że ubodzy mieszkańcy południa Polski z powodu głodu musieli polować na psy, a sytuacja ta poprawiła się po objęciu rządów przez Prawo i Sprawiedliwość.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać