Fake News
Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Pracowniczki linii lotniczych nie protestowały przeciw szczepionkom

Pracowniczki linii lotniczych nie protestowały przeciw szczepionkom
Protest dotyczył niskich płac i zwolnień.
Co jakiś czas w mediach społecznościowych pojawiają się wpisy zawierające nagrania lub zdjęcia, mające być dowodem na potwierdzenie jakiejś sensacyjnej tezy. Manipulacje obrazem lub brak kontekstu towarzyszyły wielu przekazom z różnych manifestacji.
Z brakiem odpowiedniego kontekstu mamy do czynienia także w filmie opublikowanym 28 października na facebookowym profilu Glosgminny.pl. Nagranie zostało opatrzone opisem: „Włoskie pracownice linii lotniczych odmawiają udziału w eksperymentach keczupowania” i przedstawia grupę kobiet, która rozebrała się do bielizny w jednej z włoskich miejscowości. Dla porządku warto dodać, że „keczupowanie” to określenie używane przez niektórych autorów jako zamiennik słowa „zaszczepienie”. To, co widać na nagraniu, nie jest jednak zgodne z tym, co wydarzyło się w rzeczywistości. Tak naprawdę pracowniczki nieistniejącej już włoskiej linii lotniczej Alitalia protestowały przeciwko zwolnieniom i niskim pensjom.
Wideo zostało odtworzone prawie 10 tys. razy i zebrało ponad 650 pozytywnych reakcji. Część komentujących uwierzyła, że kobiety protestują przeciwko szczepieniom. Niektórzy jednak zwracali uwagę, że jest to fake news: „La verità!!!! Piekne i odwazne Panie”; „wielkie brawa dla pan”; „nie publikujcie fejknjusów bo ośmieszacie swoją pracę i dajecie powody by was fb i demagogi mogli banować… I jest to nieprofesjonalne… bo skoro publikujecie nieprawdę to cała reszta też może zostać uznana za manipulacje i kłamstwa”.
Byłe pracowniczki włoskich linii lotniczych protestowały przeciwko redukcji etatów i niskim płacom, a nie przeciwko szczepionkom
Dzięki wyszukiwaniu obrazem można w prosty sposób dojść do oryginalnego nagrania, które pozwoli nam poznać kontekst wydarzenia. Po załadowaniu do wyszukiwarki Google Grafika zrzutu ekranu z opublikowanego nagrania znajdujemy wiele artykułów na temat protestu. Oryginalny zapis wydarzeń znaleźć można na facebookowym profilu Unione Sindacale di Base – włoskiego związku zawodowego odpowiedzialnego za organizację protestu.
20 października ok. 50 byłych pracowniczek nieistniejących już linii lotniczych Alitalia ustawiło się na rzymskim Piazza di Campidoglio i ściągnęło swoje uniformy w proteście przeciwko liniom lotniczym ITA Airways, które zastąpiły ich pracodawcę. Jedna z protestujących powiedziała, że przyszły na plac, aby wyrazić swój ból i pokazać solidarność z tymi pracownikami, którzy zostali zmuszeni do podpisania poniżających kontraktów.
Włoskie linie lotnicze Alitalia przestały istnieć 15 października 2021 roku – po 74 latach działalności. Zostały zastąpione przez nowego narodowego przewoźnika – ITA Airways. Gniew pracowników wywołała informacja, że spośród 10 tys. osób pracujących do tej pory w Alitalii zatrudnienie w nowych liniach lotniczych otrzyma niecałe 3 tys. Dodatkowo, zdaniem związków zawodowych, obecnie zatrudnieni będą zarabiać mniej niż do tej pory.
Jak poinformowała CNN jedna z pracowniczek ITA Airways, oprócz obniżki wynagrodzenia nowy pracodawca nie honoruje wypracowanego w Alitalii stażu pracy, a także nie informuje z odpowiednim wyprzedzeniem, gdzie i kiedy obsługa lotu będzie pracować. Liderzy związków zawodowych naciskają na włoski rząd, by ten wydłużył wypłacanie świadczeń dla bezrobotnych pracowników Alitalii do pięciu lat.
O to, czy wśród powodów protestu znalazły się również szczepionki, redakcja AFP zapytała przedstawicieli związku zawodowego odpowiedzialnego za organizację demonstracji. Jak przekazał Piero Santonastaso, rzecznik związku:
„Protest stewardes z Alitalii na Campidoglio 20 października, zorganizowany przy wsparciu USB, nie miał nic wspólnego ze szczepieniami”.
Podsumowanie
Warto zachować ostrożność w przypadku materiałów udostępnianych bez opisu kontekstu sytuacji. Często po sprawdzeniu oryginalnej informacji okazuje się, że w żaden sposób nagrania wideo bądź zdjęcia nie korespondują z treścią wpisów w mediach społecznościowych.
Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.
Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter