Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Reklama gry w sondzie Roberta Pasuta? To scam z użyciem AI
Głos uczestników sondy zmieniono z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
Reklama gry w sondzie Roberta Pasuta? To scam z użyciem AI
Głos uczestników sondy zmieniono z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- W rolce na Facebooku możemy zobaczyć fragment sondy, której uczestnicy chwalą się wysokimi zarobkami dzięki graniu w grę mobilną.
- W oryginalnym filmie żadna z osób widocznych na rolce nie mówi o takich zarobkach, ani nie reklamuje gry, która pozwoliła im na zdobycie pieniędzy [czas nagrania 2:44–3:10, 12:24–12:41, 10:00–10:30].
- Link dołączony do nagrania prowadzi do witryny w żaden sposób niezwiązanej z reklamowaną grą.
Jeden z naszych czytelników zgłosił do nas nagranie. Podejrzewał, że do jego stworzenia wykorzystano sztuczną inteligencję. Kilkudziesięciosekundowa rolka opublikowana na Facebooku 14 kwietnia 2024 roku to fragment rzekomej sondy przeprowadzonej przez youtubera Roberta Pasuta.
W analizowanym nagraniu możemy usłyszeć, że przepytywane osoby zarabiają rzekomo duże pieniądze dzięki grze mobilnej [czas nagrania 0:02–0:12]. Do wpisów reklamujących nagranie dołączony był link, dzięki któremu ponoć można było pobrać wspomniany tytuł.
W komentarzach pod rolką znalazło się kilka wpisów reklamujących własne „legalne kasyna”, ale także ostrzeżenia, że nagranie zostało zmanipulowane [pisownia oryginalna]: „Hejjj, to jest wirus jedynie. Tu macie realne automaty z licencją. Posiadają eleganckie opinie i dają bonus do 7500 PLN i 150FS”, „On chodzi po ulicach i pyta czego ludzie słuchają, reszta to podstawione głosy”, „Rzućmy swoje posady zacznijmy grac”.
Co tak naprawdę mówią osoby na nagraniu?
Oryginalny materiał wykorzystany w rolce pochodzi z kanału Pasuta w serwisie YouTube. W filmie o tytule „ILE ZARABIASZ?” pojawiają się wszystkie trzy osoby wypowiadające się w analizowanej rolce. Jednak żadna z nich nie reklamuje gry mobilnej.
- Kobieta, która w rolce wspomina, że zarabia 30 tys. zł, w oryginalnym filmie mówi, że nie ma przychodu, ponieważ jest studentką [czas nagrania 2:44–3:10].
- Pierwszy mężczyzna z rolki wspomina, że zarabia tygodniowo 15 tys. zł, podczas gdy w prawdziwej sondzie mówi, że zarabia ok. 500 zł tygodniowo jako korepetytor [czas nagrania 12:24–12:41].
- Drugi mężczyzna w materiale z Facebooka mówi o dochodzie w wysokości ponad 50 tys. złotych, gdy tak naprawdę w wideo wspomniał o tym, że zarabia ok. 15 tys. złotych jako iluzjonista [czas nagrania 10:00–10:30].
Warto dodać, że ani jedna osoba w filmie opublikowanym w lutym 2024 roku na YouTubie nie wspomina o aplikacji pozwalającej zarabiać.
To nie pierwszy przypadek, kiedy zmiana głosów za pomocą technologii AI została użyta w celu oszukania użytkowników mediów społecznościowych. W przeszłości w podobny sposób próbowano wykorzystać wizerunki m.in. youtubera Buddy, Jerzego Zięby czy Donalda Tuska.
Nie tylko po polsku – scam w różnych językach
Podejrzenia powinna wzbudzić nie tylko sama treść rolki, ale także strona na Facebooku, na której ją opublikowano. Jeśli wejdziemy w zakładkę transparentność, zobaczymy, że w przeszłości kilkukrotnie zmieniała ona nazwę. Ostatnia modyfikacja miała miejsce w dniu pojawienia się analizowanego nagrania.
Dodatkowo wśród wpisów reklamowanych przez tę stronę znalazły się nagrania podobne do tego zgłoszonego nam przez czytelnika. Znajdziemy tutaj zmodyfikowaną sondę uliczną po angielsku, przeliczanie setek euro po niemiecku, a także przerobiony przez AI wywiad z Cristiano Ronaldo (w oryginalnej rozmowie nie ma słowa o wspomnianej przez piłkarza aplikacji).
Gra, której nie ma, czyli dokąd prowadzi zwodniczy link
Do reklamowanej rolki dołączony jest link mający rzekomo pozwolić na pobranie gry, która ma umożliwiać wysokie zarobki. Pojawia się on także w innych materiałach (1, 2, 3). Jednak żadne z hiperłączy nie pozwala na ściągnięcie aplikacji.
Zamiast tego kierują one do strony przypominającej portal z newsami o grach wideo. Witryna ta nie jest godna zaufania.
Przypomina to działanie scamerów z wykorzystaniem linków afiliacyjnych, co jest jedną z metod stosowanych przez oszustów. Przy wykorzystaniu nieprawdziwej reklamy zachęcają oni do wchodzenia w linki, co generuje im przychód.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter