Propagandyści nie zaprzestają prób oczerniania Sił Zbrojnych Ukrainy, rozpowszechniając kolejną fałszywą informację o „nazistowskich skłonnościach” ukraińskich żołnierzy. 5 marca agitprop (rosyjski aparat agitacyjno-propagandowy – przyp. Demagog) rozpowszechnił „nowinę”, że SZU rzekomo przerwały proces ewakuacji ludności cywilnej z Irpienia. Poinformowano, że ukraińskie wojsko „wzięło swoich obywateli jako zakładników”. Ponadto spadkobiercy Goebbelsa twierdzą, że rosyjscy najeźdźcy nie wyrządzają szkód ludności cywilnej i obiektom infrastruktury cywilnej. 

Źródło: Ren.tv/StopFake

Źródło: YouTube/StopFake

W pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę wojska rosyjskie rozpoczęły atak na Irpień, leżący w obwodzie kijowskim. Po nieudanych próbach zajęcia miasta agresor rozpoczął bezcelowe bombardowanie Irpienia z powietrza.

Irpień jest całkowicie pokojowym miastem, w którym nie ma żadnej bazy wojskowej, lotniska ani żadnych innych obiektów wojskowych.

Armia rosyjska umyślnie, z zamiarem zastraszenia ludności cywilnej, rozpoczęła masowe ataki powietrzne na obiekty cywilne – zniszczone zostały domy i infrastruktura, a miasto znalazło się na skraju katastrofy humanitarnej. 

Autorka: Bohdana Hajworonskaja, źródło: StopFake

Autorka: Bohdana Hajworonskaja, źródło: StopFake

Rosyjscy najeźdźcy przez tydzień uniemożliwiali ewakuację ludności cywilnej, nieustannie bombardując i ostrzeliwując miasto. 5 marca ukraińskiemu wojsku i władzom udało się wynegocjować „zielony korytarz”, aby uratować ludność – poinformował mer Irpienia, Ołeksandr Markuszyn.

Jednak Rosja po raz kolejny udowodniła, że nie można ufać agresorowi – wypuściła fałszywą informację o tym, że „ukraińscy żołnierze pod lufami karabinu nie puszczają ludzi do korytarza humanitarnego”.

Ewakuacja ludności cywilnej z Irpienia miała się rozpocząć 5 marca o godz. 10.00. Ukraińskie Siły Zbrojne wraz z siłami obronnymi, wolontariuszami i organami bezpieczeństwa zamierzały wywieźć pociągiem z Irpienia kobiety, dzieci, osoby niepełnosprawne i starsze.

Jednak rosyjski agresor celowo wysadził linię kolejową na wjeździe do miasta – wskutek czego wykoleiły się dwa wagony pociągu ewakuacyjnego. Ukraińscy obrońcy skierowali cywilów w stronę drogi, skąd mieli zostać zabrani przez autobusy i przewiezieni na dworzec kolejowy w Kijowie.

Źródło: Facebook.com/StopFake

W rezultacie mieszkańcy Irpienia zostali zmuszeni do ewakuacji przez most, wysadzony wcześniej przez ukraińskie wojsko, a raczej przez to, co z niego zostało.

Jednak podczas tej akcji ratunkowej Rosja ponownie zlekceważyła porozumienia, otworzyła ogień do konwojów cywilnych i przeprowadziła ataki powietrzne na miasto.

Ukraińskie wojsko pomogło cywilom schronić się pod zniszczonym mostem – to właśnie ten moment został uwieczniony na zdjęciu, które obiegło cały świat.

Ukraińscy wojskowi nie wzięli żadnych „zakładników” spośród swoich obywateli – ratowali ukraińskie kobiety, dzieci i osoby starsze – widać to wyraźnie na zdjęciach Arisa Messinisa, specjalnego korespondenta francuskiej agencji informacyjnej AFP.

Tylko rosyjscy agresorzy używają cywilów jako żywych tarcz. Armia ukraińska chroni, a nie zabija obywateli.

Civilians evacuate the city of #Irpin, northwest of #Kyiv, during heavy shelling and bombing on March 5, 2022. #Ukraine #UkraineRussianWar pic.twitter.com/LzHt087Hli

— Aris Messinis (@ArisMessinis) March 5, 2022

Ukraińskie wojsko nadal prowadzi akcję ratunkową w Irpieniu, którą utrudnia rosyjski ostrzał – okupant nadal uniemożliwia ewakuację kobiet i dzieci.

11 marca (w rzeczywistości 6 marca – przyp. Demagog) rosyjskie wojsko po raz kolejny otworzyło celny ogień do ludności cywilnej – fakt ostrzału został udokumentowany na nagraniu wideo przez korespondenta Radia Swoboda, Andrija Dubczaka.

Przypuszczalnie doszło do ostrzału moździerzowego. Według Dubczaka zginęły co najmniej trzy osoby, w tym dwoje dzieci, a jedna osoba jest w ciężkim stanie z powodu odniesionych obrażeń.

Artykuł oryginalnie pojawił się 6 marca 2022 roku na rosyjskojęzycznej wersji strony międzynarodowego projektu fact-checkingowego StopFake.org.