Fake News
Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Totalizator Sportowy szuka inwestorów? Fake news!

Źródło: Twitter / Modyfikacje: Demagog
Totalizator Sportowy szuka inwestorów? Fake news!
Oszuści wykorzystali wizerunek złotego medalisty olimpijskiego Dawida Tomali.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
W ostatnich dniach na Facebooku pojawiły się posty (1, 2) zachęcające do inwestycji w akcje Totalizatora Sportowego, które dają szybkie i pewne zyski. Do postów dołączono zdjęcie (1, 2), na którym widzimy rzekomo gwarantowaną gotówkę, którą zapewni nam atrakcyjna inwestycja.
Totalizator Sportowy: To nieprawdziwe informacje
Czy Totalizator Sportowy rzeczywiście oferuje akcje dające szybkie i pewne zyski? O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Biuro Prasowe Totalizatora Sportowego. W mailu przesłanym Demagogowi firma zapewnia, że wiadomości o możliwości zakupu jej akcji są fałszywe:
„Totalizator Sportowy Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością informuje, że publikowane w ostatnim czasie na portalach społecznościowych, w szczególności Facebook, informacje dotyczące możliwości zakupu jej akcji nie są prawdziwie. Spółka analizuje obecnie możliwość zawiadomienia o usiłowaniu oszustwa właściwych organów ścigania”.
Biuro prasowe Totalizator Sportowy dla Demagoga
Warto także nadmienić, że informacja o inwestycji pojawiła się na fanpage’u Amareo, który w chwili pisania tego artykułu nie jest obserwowany przez żadną osobę. Żadnej informacji o rzekomej inwestycji nie znajdziemy też na oficjalnym profilu firmy na Twitterze, gdzie Totalizator Sportowy jest aktywny. W takim wypadku należy zawsze zachować czujność.
Zdjęcie wykorzystane do promocji inwestycji nie ma z nią nic wspólnego
Na fotografii dołączonej do posta widzimy Dawida Tomalę, złotego medalistę Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 (z powodu pandemii koronawirusa Sars-CoV-2 przełożone na rok 2021 bez zmian w nazwie) oraz Olgierda Cieślika, prezesa Totalizatora Sportowego.
Przy pomocy wyszukiwania obrazem Google Image można odkryć, że fotografia nie ma nic wspólnego z inwestowaniem. Oszuści wykorzystali zdjęcie, które zostało opublikowane we wrześniu 2021 roku na oficjalnym koncie firmy na Twitterze i w jej komunikacie na stronie internetowej.
#WielkieChwile i #WspólneEmocje💪❗Dawid #Tomala kolejnym sportowcem ze wsparciem #TotalizatorSportowy, właściciela marki #LOTTO. Podczas briefingu prasowego Dawid przekazał także buty do #MuzeumMobilne, w których wygrał złoto olimpijskie🥇👍
ℹ Komunikat: https://t.co/k9QfkedFl0 pic.twitter.com/YemtxCpciA— Totalizator Sportowy (@totalizator_sp) September 28, 2021
Zdjęcie ilustruje informację, że Dawid Tomala i Totalizator Sportowy rozpoczęli współpracę, w ramach której właściciel marki LOTTO będzie „wspierać tego utytułowanego sportowca w tej dalszej drodze po kolejne medale”.
To nie oferta inwestycji, lecz próba oszustwa!
Do postu dołączono link do strony duwdep.com (podajemy go w bezpiecznej zarchiwizowanej wersji). Warto pamiętać, że bezpośrednie wchodzenie na podejrzane strony może mieć negatywne konsekwencje, dlatego w tym celu można np. wykorzystać wirtualną przeglądarkę browserling.com, która umożliwia bezpieczne „podejrzenie” tego, co znajduje się na stronie oszustów.
Na szczęście CERT zlokalizował już podejrzaną stronę i po wejściu w link otrzymujemy informację, że znajdowała się tam strona wyłudzająca dane internautów.
Jak mógł wyglądać scenariusz oszustwa?
Oszustwo na Totalizator Sportowy bardzo przypomina oszustwo na Orlen, GAZ-SYSTEM i PGNiG, przed którymi ostrzegaliśmy już na łamach Demagoga. Na ich podstawie możemy wnioskować o sposobie działania oszustów.
Policja informuje, że po wyłudzeniu naszych danych może skontaktować się z nami oszust podający się za pracownika firmy inwestycyjnej. Osoba ta spróbuje przejąć kontrolę nad naszym pulpitem za pomocą linku przesyłanego w mailu. W konsekwencji ma na celu ogołocenie naszego konta bankowego.
Szczegółowy opis oszustwa, w którym poszkodowanych jest już przynajmniej niemal 300 osób, znajdziecie na stronie Policji.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter