Fake news w pigułce

W jednym z postów na Facebooku czytamy: „wczoraj z nudów za 100 zł poklikałam godzinkę, w tym czasie trafiłam kilka razy fajną wygraną, uzbierało się 9850 zł do wypłacenia i tyle widać na fotce. Wróciłam ze spaceru do bankomatu” – chwaliła się internautka. Wielką wygraną miało umożliwić jej internetowe kasyno… Problem w tym, że cała historia została zmyślona, a miejsce, w którym rzekomo można zdobyć pieniądze, jest w Polsce nielegalne.

Źródło: www.facebook.com

Historia o wygranej jest fałszywa – to tylko próba nakłonienia do gry

Doniesienia o wygraniu prawie 10 tys. złotych zostały zmyślone, by stworzyć wrażenie możliwości wygrania dużych sum pieniędzy. Gdy spróbujemy wyszukać podobne opisy, okaże się, że dokładnie takie same wpisy zamieściły też inne osoby (1, 2, 3, 4): miały zagrać za tyle samo pieniędzy, wygrać taką samą kwotę, a do tego zaprezentowały identyczne zdjęcie jako dowód wygranej.

Źródło: www.facebook.com

Fałszywe są także zapewnienia innych internautów w sekcji komentarzy, którzy chwalili się wygranymi (w zasadzie nie ma osób, które narzekałyby na przegrane, co zaburza postrzeganie ryzyka związanego z hazardem). Komentarze te są powielanymi metodą „kopiuj-wklej” komunikatami, które w tych samych formach są udostępniane przez różne facebookowe konta. Zastosowanie takiego zabiegu obserwowaliśmy w wielu oszustwach analizowanych na naszych łamach. 

Źródło: www.facebook.com

Wykorzystywanie fikcyjnych lub kradzionych kont to metoda, która służy uatrakcyjnieniu oferty internetowego kasyna. Poprzez rozbudowany system poleceń oszuści mogą czerpać korzyści finansowe z udostępniania linków afiliacyjnych – tj. linków wykorzystywanych do polecania stron lub produktów w zamian za korzyści.

Szansa na zarobek czy stratę pieniędzy? Odpowiedź może być tylko jedna

Na podstawie jednego z wpisów możemy zauważyć, że gdyby zdarzyło się, że oszuści przekonają kogoś do gry, użytkownik zostaje odesłany na stronę z prostym banerem, a następnie na kolejną z logotypem GG.BET (link archiwalny), gdzie może zakręcić kołem fortuny i otrzymać powitalny bonus.

Jeżeli zdecydujemy się zagrać w internetowym kasynie, narażamy się na groźbę kary grzywny i utratę wygranych pieniędzy (jeżeli w ogóle komuś uda się je zdobyć). Wynika to z faktu, że w Polsce gra w kasynach online jest nielegalna (poza jednym kontrolowanym przez państwo). 

Źródło: www.archive.ph

Strony wykorzystywane do oferowania nielegalnych gier hazardowych online są blokowane przez Ministerstwo Finansów. Jeżeli przejrzymy rejestr, okaże się, że znalazło się tam już wiele stron powiązanych z GG.BET (niektóre mogą trafiać tam z opóźnieniem).

Źródło: www.hazard.mf.gov.pl

W Polsce państwo ma monopol na kasyna online. Pozostałe są nielegalne!

Kasyna w Polsce muszą uzyskać koncesję Ministerstwa Finansów. Wynika to z art. 5 ust. 1b ustawy o grach hazardowych z 2009 roku, w którym czytamy, że „urządzanie gier hazardowych przez sieć Internet, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych, jest objęte monopolem państwa”. Obecnie legalnym kasynem online w Polsce jest tylko i wyłącznie internetowe kasyno, którego właścicielem jest Totalizator Sportowy sp. z.o.o.

W odpowiedzi na falę internetowych oszustw opracowaliśmy serię grafik, które przedstawiają, jak można chronić się przed ich konsekwencjami – jedna z nich dotyczy właśnie oszustw na kasyna online.

Źródło: www.demagog.org.pl