Strona główna Fake News Zbiorniki w Kalifornii nie mają wody? Sprawdzamy fejki o pożarach

Zbiorniki w Kalifornii nie mają wody? Sprawdzamy fejki o pożarach

W sieci krąży informacja, że zbiorniki z wodą do gaszenia pożarów w Los Angeles były puste. Okazuje się, że miały spore zapasy. Dlaczego zatem zabrakło wody w niektórych hydrantach? Sprawdzamy to

screen z facebooka, w tle zdjęcie pożaru

Zbiorniki w Kalifornii nie mają wody? Sprawdzamy fejki o pożarach

W sieci krąży informacja, że zbiorniki z wodą do gaszenia pożarów w Los Angeles były puste. Okazuje się, że miały spore zapasy. Dlaczego zatem zabrakło wody w niektórych hydrantach? Sprawdzamy to

Analiza w pigułce

Od 7 stycznia Kalifornia walczy z pożarami. W walkę z żywiołem zaangażowane są wszystkie lokalne jednostki straży pożarnej, swoją pomoc wysłały także władze innych stanów. Do tej pory zginęły co najmniej 24 osoby, a dziesiątki tysięcy domów spłonęło. Jednocześnie w sieci zaczęły pojawiać się domysły dotyczące przygotowania strażaków z Los Angeles do gaszenia pożarów.

W kilku wpisach na Facebooku (1, 2) pojawiły się informacje, że zbiorniki retencyjne w okolicy nie były zapełnione wodą. Powodem miała być ochrona zagrożonych gatunków ryb [pisownia oryginalna]: „de*ile od zielonego ładu powiedzieli władzom, że jakieś rybki nie będą mogły płynąć w górę rzeki na tarło, i będą cierpieć”.

W związku z brakiem zapasów woda nie dotarła także do niektórych hydrantów, co znacznie utrudniło gaszenie. Zamiast dbania o to, by wody nie zabrakło, lokalne władze miały: „pomalować studzienki i hydranty w Los Angeles w postępowe kolory”.

Wpis na Facebooku dotyczący teorii na temat pożarów w Kalifornii. Do posta dołączono obrazek wygenerowany przez sztuczną inteligencję, na którym widać wzgórze ze słynnym napisem Hollywood. Na szczycie wzniesienia widać trwający pożar. Na dole obrazka widać postać diałba, z czerwoną skórą, czarnymi włosami i rogami. Obok znalazł się napis na białym tle „zacieranie śladów!?”

Źródło: Facebook.com, 12.01.2025

Wody w zbiornikach było więcej niż zwykle

Domysły dotyczące braku odpowiedniego przygotowania się na walkę z pożarami nie pojawiły się w polskim internecie jako pierwsze. 8 stycznia wpis z podobnymi twierdzeniami na portalu Truth Social opublikował Donald Trump. Prezydent elekt napisał, że gubernator Kalifornii Gavin Newsom nie chciał podpisać „water restoration declaration” („deklaracji przywrócenia wody”), która doprowadziłaby wodę do wielu zbiorników. Zamiast tego wolał chronić ryby z okolicznych ekosystemów.

Trump jednak mija się z prawdą. Jak pokazują dane kalifornijskiego Departamentu Zasobów Wodnych (DWR), przed wybuchem pożarów zapasy wody w wielu zbiornikach były powyżej średniej. Widać to na poniżej grafice, przedstawiającej dane z poszczególnych obiektów. Na niebiesko zaznaczono na niej poziom wody w zbiornikach, zielona linia zaś to historyczna średnia.

Diagram ukazujący zapełnienie zbiorników retencyjnych w Kaliforni. Większość z nich ma poziom wody powyżej historycznej średniiej.

Źródło: cdec.water.ca.gov, dane za 06.01.2025

O tym, że poziom wody w zbiornikach nie stanowił problemu, mówili także eksperci. Jeffrey MountPPIC Water Policy Center w komentarzu dla redakcji Verify stwierdził:

„W żadnym momencie tego pożaru w południowej Kalifornii nie brakowało wody. Ich zbiorniki są pełne”.

Podobnego zdania był również dr Peter Gleick, hydroklimatolog z Pacific Institute. Jak powiedział analitykom z redakcji FactCheck.org, problem z dostępem do wody do walki z pożarami nie miał nic wspólnego z brakiem zapasów.

Warto dodać, że wspomniana przez Trumpa deklaracja nie istnieje. O tym, że jest to fikcja, powiadomiło m.in. biuro gubernatora Kalifornii.

Dlaczego w hydrantach zabrakło wody do walki z pożarem?

Po kilku dniach walki z pożarami hydranty w niektórych miejscach w Los Angeles wyschły. Powodem tego problemu nie był jednak brak wody w zbiornikach retencyjnych, ale skala żywiołuograniczenia infrastruktury pożarowej. Jak stwierdził dr Gleick, problem polega na tym, że żaden miejski system nie jest w stanie dostarczyć wystarczająco wody do ugaszenia „gigantycznych pożarów obejmujących sporą część miasta”.

Podobnego zdania jest prof. Ann Jeffers, zajmująca się badaniami nad inżynierią bezpieczeństwa pożarowego. W komentarzu dla redakcji Politfact stwierdziła, że lokalny system zawiódł, ponieważ: „infrastruktura miasta została zbudowana w odpowiedzi na rutynowe pożary budynków, a nie na ogień w wielu dzielnicach”.

Głosy ekspertów pokrywają się z doniesieniami lokalnych władz. Na konferencji prasowej z 8 stycznia Janisse Quiñones, szefowa Departamentu Wody i Energii w Los Angeles (DWP) powiedziała, że zbiorniki używane do utrzymania ciśnienia wody w lokalnym systemie wodociągowym wyschły w krótkim czasie:

„Mamy trzy duże zbiorniki na wodę […] te zbiorniki pomagają w utrzymaniu ciśnienia w hydrantach przeciwpożarowych. Nie byliśmy ich w stanie uzupełniać wystarczająco szybko, ponieważ jej zużycie było tak duże, że nie nadążaliśmy przesyłać wody z magistrali

Tęczowe hydranty stworzone przez AI

Hydranty we wpisach na mediach społecznościowych pojawiły się nie tylko w kontekście problemów z dostępem do wody, ale także z wyglądem niektórych z nich. Na Facebooku portalu X kilka kont opublikowało obrazek przedstawiający kolorowy hydrant z podpisem [pisownia oryginalna]: „wody w nim nie ma ale za to jest tolerancja”.

Analitycy redakcji Leadstories znaleźli, gdzie obrazek pojawił się po raz pierwszy. Pochodzi on z satyrycznego profilu na Instagramie River City PD. Dodatkowo zdjęcie stworzono przy pomocy Groka – narzędzia sztucznej inteligencji związanego z serwisem X. O tym, że zdjęcie nie jest prawdziwe, świadczy znak wodny w prawym dolnym rogu.

Wpis na Instagramie przedstawiający tęczowy hydrant. Na obrazku na dole w rogu widać logo narzędzia AI Grok. W tle za hydrantem widać palące się domy.

Źródło: Instagram.com. 09.01.2025

O ile zmniejszył się budżet dla straży pożarnej w Los Angeles?

Jedne z kontrowersji związanych z aktualnymi pożarami w Kalifornii dotyczą ograniczenia pieniędzy, jakie władze Los Angeles przeznaczyły dla strażaków. W jednym z postów przeczytamy, że: „lewicowa burmistrz Los Angeles znacznie ograniczyła budżet straży pożarnej (LAFD)”.

Zgodnie z oficjalnymi statystykami budżet dla lokalnej straży pożarnej w 2024 roku wynosił ok. 837 mln dolarów. W lipcu ubiegłego roku podjęto decyzję o redukcji wydatków2 proc., zmniejszając tę kwotę do 819 milionów dolarów.

O obniżeniu wydatków na straż pożarną zrobiło się głośno po rozpoczęciu styczniowych pożarów. Szefowa straży pożarnej w Los Angeles Kristin Crowley w grudniu 2024 roku zwracała uwagę, że ograniczenie budżetu przeznaczonego na nadgodziny związane ze „zmiennymi potrzebami kadrowymi” może negatywnie wpłynąć na przygotowanie i szkolenie członków straży pożarnej na „sytuacje kryzysowe na dużą skalę” (s. 2).

Okazuje się, że budżet straży pożarnej w Los Angeles może być nawet większy niż w roku poprzednim. Los Angeles Times” poinformowało, że w listopadzie 2024 roku władze miasta zgodziły się na podwyżki dla 3 tys. funkcjonariuszy, a także na zakup nowego sprzętu w tym wozów strażackich. Tym samym wartość budżetu straży pożarnej w 2025 roku byłaby o 7 proc. większa.

 

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram