Ustawa, o której mówi A. Macierewicz, to ustawa budżetowa dla Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych na 2020 rok. Zawiera ona sekcję (sec. 1245) wyrażającą stanowisko Senatu (“sense of Senate”) odnośnie obecności sił militarnych USA w Europie, a zwłaszcza w Polsce. Senat w miejscu tym stwierdza, że:

1. priorytetem Departamentu Obrony jest, zgodnie z ustaleniami zawartymi w Strategii Obrony Narodowej z 2018, strategiczna rywalizacja z Federacją Rosyjską, wymagająca zwiększenia inwestycji;
2. aktualna militarna obecność USA w Europie, wciąż nie jest wystarczająca do spełnienia celów założonych w Strategii Obrony Narodowej;
3. w związku z geopolitycznym usytuowaniem i potencjałem militarnym Rzeczpospolita Polska odgrywa kluczową rolę w zapobiegnięciu, powstrzymaniu i pokonaniu rosyjskiej agresji na kraje członkowskie NATO centralnej i wschodniej Europy; oraz
4. USA powinny zwiększyć stałą obecność militarną w Rzeczypospolitej Polskiej, w tym obecność jednostek logistycznych takich jak sztab wojskowy, aby wzmóc czynnik odstraszający wobec inwazji rosyjskiej i zminimalizować ryzyko konieczności wykonywania planów Departamentu Obrony na sytuacje kryzysowe.

O ile więc stanowisko Senatu stwierdza jednoznacznie, tak jak twierdzi A. Macierewicz, że militarna obecność wojsk USA w Polsce powinna zostać zwiększona, ustawa milczy o zwiększeniu funduszy kierowanych ze strony amerykańskiej na ten cel.

Jest to tym bardziej wątpliwe, że sam prezydent USA Donald Trump podczas wizyty polskiego prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu zapytany o „Fort Trump” zapewnił, że Polska „wybuduje dla Stanów Zjednoczonych bazę wojskową ze swoich własnych środków„.

So we’re looking at doing things with Poland, including working with their military.  And, as you know, Poland wants to build a great military facility for the United States.  They’ll build it.  They’re going to spend money.

Planujemy współpracować z Polską, także z polskim wojskiem. Jak wiecie, Polska chce wybudować wspaniałą bazę wojskową dla Stanów Zjednoczonych. Oni ją wybudują. Oni wydadzą na nią pieniądze.

Z wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych wynika więc, że zwiększenie obecności sił amerykańskich w Polsce nie musi koniecznie oznaczać zwiększenia wsparcia finansowego ze strony USA. Również senacka ustawa, wbrew temu co sugeruje A. Macierewicz, milczy o tym aspekcie. W związku z tym, uznajemy wypowiedź za manipulację.