Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Co w ostatnim czasie Polacy sądzą o obowiązku szczepień?
Co w ostatnim czasie Polacy sądzą o obowiązku szczepień?
Były robione badania i 60 proc. społeczeństwa jest za tym, żeby były szczepienia obowiązkowe, w tym 19 proc. szczepienia dotyczące pewnych grup zawodowych, a 40 w ogóle.
- W najbardziej aktualnym (w dniu wypowiedzi) sondażu Kantar z 13 grudnia łącznie 60 proc. ankietowanych wyraziło poparcie dla obowiązkowych szczepień (w tym 19 proc. dla pewnych grup zawodowych). Przeciwnych temu rozwiązaniu było 37 proc.
- Z kolei w sondażu IBRiS z 12 grudnia wynikało, że 49,6 proc. popiera obowiązkowe szczepienia. 47 proc. badanych była temu przeciwna.
- Na początku grudnia w innym sondażu przeprowadzonym przez IBRiS 38,4 proc. badanych odpowiedziało, że obowiązkowe szczepienia to jedyna droga wyjścia z pandemii. Natomiast 13 proc. uważa, że szczepienia powinny być obowiązkowe dla pracowników zawodów medycznych. Daje to łącznie poparcie ok. 51,4 proc. Polaków dla różnych form obowiązkowych szczepień. Z drugiej strony, 35,2 proc. uznało, że szczepienia powinny pozostać dobrowolne.
- W listopadowym sondażu United Surveys na pytanie: „Co w związku z rosnącą liczbą przypadków Covid-19 powinien zrobić rząd?” tylko 17 proc. osób za najlepsze rozwiązanie widziało wprowadzenie obowiązku szczepień.
- Morawska-Stanecka powołała się prawidłowo na wyniki najbardziej aktualnego sondażu przeprowadzonego przed jej wywiadem (Kantar), a wyniki poprzednich grudniowych sondaży mają zbliżone rezultaty. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako prawdziwą.
Za mało osób zaszczepionych na COVID-19
Według statystyk Our World in Data na dzień wypowiedzi senatorki na koronawirusa w pełni zaszczepiło się jedynie 47 proc. Polaków. Dodatkowe 9,7 proc. osób jest zaszczepionych dopiero pierwszą dawką preparatu. Z rządowych informacji wiemy, że do 15 grudnia br. wykonano już 44 mln szczepień.
Gabriela Morawska-Stanecka w rozmowie na antenie TOK FM wypowiedziała się krytycznie o niewystarczających działaniach podejmowanych przez rząd w celu walki z koronawirusem. Jej zdaniem PiS unika kontrowersyjnych decyzji w tej kwestii, ponieważ duża część elektoratu jest niechętna szczepionkom. Na poparcie swojej tezy senatorka przytoczyła sondaże społeczne, z których wynika, że duża część społeczeństwa popiera wprowadzenie obowiązku szczepień przeciwko COVID-19, a przynajmniej w przypadku niektórych grup zawodowych.
Warto dodać, że już wiele szczepionek w Polsce jest obowiązkowych, m.in. na gruźlicę czy tężec. Więcej na ten temat przeczytasz w naszej analizie. Natomiast o prawnych konsekwencjach wynikających z uchylania się od obowiązkowych szczepień dowiesz się z analizy wypowiedzi Włodzimierza Czarzastego.
Sondaż Kantar dla „Faktów” TVN i TVN24
W sondażu opublikowanym 13 grudnia na pytanie: „Czy Pana(i) zdaniem szczepienia przeciwko COVID-19 powinny być w Polsce obowiązkowe” respondenci odpowiadali następująco:
- Tak, dla wszystkich (41 proc.),
- Tak, dla niektórych grup zawodowych lub grup społecznych (19 proc.),
- Nie, nie powinny być obowiązkowe (37 proc.),
- Nie wiem (3 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej i ogólnopolskiej grupie. Wyniki są zgodne ze słowami senatorki Morawskiej-Staneckiej, ponieważ faktycznie 41 proc. osób poparło obowiązek szczepień, a dodatkowe 19 proc. poparło ten pomysł ,o ile dotyczyłby wybranych grup zawodowych. Daje nam to łącznie poparcie 60 proc. społeczeństwa.
Sondaż IBRiS dla Onetu
Dzień wcześniej niż badanie Kantaru ukazały się wyniki innego sondażu. Respondenci mieli w nim odpowiedzieć na pytanie: „Czy Pana/Pani zdaniem szczepienia przeciwko COVID19 powinny być obowiązkowe, czy dobrowolne?”.
Zdaniem 49,6 proc. respondentów szczepienia powinny być obowiązkowe (z czego 35,6 proc. wybrało odpowiedź „Zdecydowanie obowiązkowe”). Z kolei 47 proc. badanych uważało, że szczepienia powinny być dobrowolne (z czego 31,7 proc. wybrało odpowiedź „Zdecydowanie dobrowolne”). Jedynie 3,7 proc. nie miało zdania w tej kwestii.
Z badania IBRiS możemy dowiedzieć się również, że najwięcej zwolenników obowiązkowych szczepień znajdziemy wśród wyborców Lewicy i PSL (wraz z Kukiz’15). Najmniej osób popierających obowiązek szczepień występuje natomiast wśród wyborców Konfederacji (zaledwie 1 proc.)
Ponadto większość badanych popiera ograniczenie dostępu do siłowni, basenów, hoteli i kościołów dla niezaszczepionych. W artykule Onetu nie została podana metodologia zastosowana w badaniu, więc nie możemy jej zweryfikować.
Sondaż IBRiS dla Rzeczpospolitej
Tydzień wcześniej IBRiS przeprowadził badanie na zlecenie Rzeczpospolitej. Respondentów poproszono o wskazanie, które z podanych stwierdzeń najlepiej oddaje ich stosunek do szczepień przeciwko COVID-19. Wyniki prezentowały się następująco:
- Obowiązkowe szczepienia to jedyna droga wyjścia z pandemii (38,4 proc.),
- Szczepienia powinny być zawsze dobrowolne (35,2 proc.),
- Obowiązkowi szczepień powinni podlegać pracownicy zawodów medycznych (13 proc.),
- Nie ma sensu się szczepić, szczepienia się nie sprawdziły, czego dowodem jest rosnąca teraz liczba zakażeń (12,4 proc.),
- Nie wiem (1 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie 1 100 osób. Na podstawie wyników możemy ocenić, że ok. 51,4 proc. Polaków popiera jakąś formę obowiązkowych szczepień (z czego 38,4 proc. jest za szczepieniami dla wszystkich, a 13 proc. za szczepieniami dla pracowników medycznych).
Sondaż United Surveys dla RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej
W sondażu przeprowadzonym jeszcze w listopadzie (18-19 listopada) przez United Surveys respondentom zadano pytanie: „Co w związku z rosnącą liczbą przypadków COVID-19 powinien zrobić rząd?”. Odpowiedzi prezentowały się następująco:
- łącznie 39,7 proc. respondentów uważało, że powinny zostać wprowadzone obostrzenia, ale tylko dla osób, które nie przyjęły szczepionki,
- za wprowadzeniem obostrzeń dla wszystkich bez względu na to, czy są zaszczepieni, opowiedziało się 15,4 proc.,
- wprowadzenie obowiązkowych szczepień na koronawirusa poparło 17 proc. ankietowanych,
- 24,5 proc. odpowiedziało się za wprowadzeniem częściowej odpłatności za leczenie dla osób, które nie zaszczepiły się przeciw Covid-19, a trafiły z powodu tej choroby do szpitala,
- jedynie co czwarty ankietowany (24,4 proc.) poparł nadanie pracodawcom uprawnień do sprawdzania, czy pracownicy są zaszczepieni.
W tym badaniu zapytano ankietowanych również o to, kiedy ich zdaniem skończy się pandemia koronawirusa. Wielu Polaków ma pesymistyczne zdanie na ten temat, gdyż co czwarta osoba (23,4 proc.) stwierdziła, że „nigdy”, a według 29,6 proc. ankietowanych będziemy musieli poczekać jeszcze ponad rok. Aż 32,7 proc. osób nie umiało odpowiedzieć na to pytanie.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter