Bez „czternastki” w 2022

W sobotę, 8 stycznia, na antenie TVP Info minister finansów Tadeusz Kościński poinformował, że, według jego wiedzy, czternasta emerytura nie będzie wypłacana w 2022 roku. 

– 14. emerytury nie będzie w tym roku, ja jestem od polityki fiskalnej, to nie w naszej kompetencji, żeby decydować. (…) O ile mi wiadomo, to czternastki nie będzie w tym roku – powiedział.

Głos w sprawie zabrał również Piotr Müller. Rzecznik prasowy rządu oznajmił na Twitterze, że „czternastka” miała być od początku wyłącznie jednorazowym świadczeniem.

Przecież 14. emerytura z założenia miała być jednorazowa.
✅ Na stałe w system wpisana jest 13. emerytura.
✅ Podobnie jak obniżony wiek emerytalny
✅ Teraz wyższa emerytura po obniżce podatków w ramach #PolskiŁad (przykłady poniżej)
✅ Od marca waloryzcja A jak było w 2015? pic.twitter.com/306567l01m

— Piotr Müller (@PiotrMuller) January 8, 2022

Spór o „czternastkę”

Odmienne niż Piotr Müller zdanie miał Miłosz Motyka. Polityk PSL podczas wizyty w Polsat News przypomniał słowa Jarosława Kaczyńskiego z kampanii wyborczej z 2019 roku. Prezes PiS miał obiecać, że czternasta emerytura będzie świadczeniem stałym.

Z reprezentantem PSL nie zgodziła się Iwona Arent. Posłanka PiS w kontrze do wypowiedzi Motyki zarzuciła mu kłamstwo. Motyka nie pozostał jednak dłużny. Jeszcze podczas trwania programu przytoczył słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji w Płocku z końca września 2019 roku.

Kilka minut później w programie puszczono fragment wystąpienia prezesa PiS, w którym wskazał on, że „czternastka” zostanie wprowadzona na stałe. W reakcji Iwona Arent próbowała przekonywać, że wypowiedź padła w czasie, gdy nikt nie spodziewał się pandemii i kryzysu gospodarczego.

Miłosz Motyka jeszcze tego samego dnia zamieścił tweeta, w którym kolejny raz podał, jakie dokładnie wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego miał na myśli. Umieścił też fragment programu Polsatu, w którym widać nagranie z wypowiedzią prezesa PiS.

Czy prezes Kaczyński obiecał 14. emeryturę na stałe? Tak. 27 IX 2019 r. w Płocku. Choć poseł @IwonaArent kłamała, propaganda nie mogła wytrzymać zderzenia z rzeczywistością. Kłamstwa @pisorgpl zweryfikowane? pic.twitter.com/BwAGbQwdBs

— Miłosz Motyka (@motykamilosz) January 11, 2022

Prezes PiS obiecał czternastą emeryturę na stałe

Jarosław Kaczyński przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku wziął udział w partyjnej konwencji w Płocku. Wydarzenie, zgodnie ze słowami Miłosza Motyki, miało miejsce 27 września. Polityk przekonywał, że – aby gospodarka mogła się rozwijać – poziom płac musi być na godnym poziomie.

Prezes PiS zaznaczył, że rząd nie może zapominać o emerytach. W związku z tym zapowiedział, że w 2020 roku zostanie wypłacona trzynasta emerytura. Co więcej, emeryci otrzymali gwarancję, że dostaną czternastą emeryturę, która będzie świadczeniem stałym w kolejnych latach.

Wypłaty dodatkowych emerytur

Na podstawie ustawy z dnia 4 kwietnia 2019 roku emerytom i rencistom po raz pierwszy została przyznana trzynasta emerytura. To dodatkowe świadczenie pieniężne odpowiadające kwocie najniższej emerytury. „Trzynastka” została wypłacona również w 2020 i 2021 roku, już jako świadczenie stałe. Otrzymało ją rocznie ok. 9,8 mln osób.

Z kolei czternasta emerytura (przyznana wyłącznie w 2021 roku) nie była wypłacana wszystkim emerytom i rencistom w jednakowej kwocie. Rząd przewidział kryterium dochodowe w wysokości 2 900 zł brutto.

Wprowadzono jednak tzw. zasadę złotówka za złotówkę. Oznacza to, że jeżeli kryterium dochodowe zostało przekroczone, emeryt otrzymał świadczenie pomniejszone o kwotę przekroczenia. Czternastki nie dostali jednak ci, których emerytura lub renta jest większa niż 4 150,87 zł.

W 2021 roku czternasta emerytura miała trafić do 9,2 mln osób.