Michał Wójcik w swojej wypowiedzi odnosi się do wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Japonii, która miała miejsce w dniach 26 – 27 lutego 2015 r. W jej trakcie, polskie media obiegło nagranie, na którym prezydent Komorowski, podczas zwiedzania Izby Radców (Izba Wyższa Parlamentu Japonii) miał rzekomo wejść na krzesło znajdujące się przy mównicy.

Informację tę zdementowała rzeczniczka prezydenta, Joanna Trzaska -Wieczorek:

W rzeczywistości za mównicą znajduje się specjalny podest, na który wszedł pan prezydent. Służy on do robienia okolicznościowych fotografii delegacji zagranicznych przebywających z wizytą w parlamencie Japonii.

Do sprawy odniosło się także Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które, choć nie zdementowało bezpośrednio informacji o wejściu na krzesło, zapewniło, że wizyta przebiegła zgodnie z protokołem dyplomatycznym:

We współpracy z protokołem kraju przyjmującego współorganizuje o poszczególne punkty wizyty głowy państwa i czuwa nad ich prawidłową realizacją. Tak też było w przypadku wizyty Prezydenta RP w Japonii w dniach 26-27 lutego br. Jednym z jej elementów było spotkanie z Przewodniczącym Izby Radców Parlamentu Japonii, panem Masaaki Yamazaki. Podobnie jak w przypadku pozostałych punktów programu, Prezydentowi RP i w tym miejscu towarzyszyli przedstawiciele polskiej i japońskiej  służby dyplomatycznej, czuwając nad właściwym przebiegiem  protokolarnym wizyty. Zarzuty dotyczące tych kwestii są pozbawione jakichkolwiek podstaw. Wizyta przebiegała w całkowitej zgodzie z zasadami protokołu dyplomatycznego. 

Analiza nagrania wizyty Bronisława Komorowskiego, a także inne przykłady wizyt zagranicznych delegacji w Izbie Radców, potwierdzają wersję administracji prezydenta Komorowskiego. Podest podwyższający, umieszczony dla drugiego rzędu osób stających do pamiątkowej fotografii przy mównicy, widoczny jest na nagraniu od 9 sekundy z lewej strony przy schodach na mównicę.

Jego praktyczne użycie możemy dostrzec chociażby na nagraniu z wizyty irańskiej delegacji w Japonii (od 32 sekundy). W związku z powyższym, uznajemy wypowiedź za fałszywą.