Strona główna Wypowiedzi Czy modernizowane Leopardy zostaną oddane na czas?

Czy modernizowane Leopardy zostaną oddane na czas?

Czy modernizowane Leopardy zostaną oddane na czas?

Czesław Mroczek

Poseł
Platforma Obywatelska

Sto dwadzieścia kilka Leopardów remontowanych jest już przez 6 lat przez ten rząd. Raport NIK-u wskazuje, że jeżeli to tempo zostanie utrzymane, to te 120 czołgów będzie remontowane jeszcze przez kolejne 6 lat.

Gość Wiadomości, 14.08.2022

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Gość Wiadomości, 14.08.2022

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • W grudniu 2015 roku została podpisana umowa, której przedmiotem była modernizacja 128 czołgów Leopard 2A4. W umowie termin wykonania zadania ustalono na 31 lipca 2023 roku.
  • Według raportu NIK przez dotychczasowe zakłócenia oraz tempo pracy zlecenie będzie mogło zostać zrealizowane dopiero w latach 2027–2028. Tym samym wypowiedź Czesława Mroczka uznajemy jako prawdziwą.

NIK nie szczędzi słów krytyki

Pod koniec 2015 roku została podpisana umowa między Polską Grupą Zbrojeniową, Inspektoratem Uzbrojenia (IU) Ministerstwa Obrony Narodowej (MON) i Zakładami Mechanicznymi „Bumar Łabędy”, której celem była modernizacja 128 niemieckich czołgów Leopard 2A4. Są one stosowane – dzięki armacie czołgowej kalibru 120 mm – do zwalczania celów opancerzonych.

Realizacji prac modernizacyjnych przyjrzała się Najwyższa Izba Kontroli (NIK) w trakcie analizy wykonania budżetu państwa w 2021 roku, w części poświęconej obronie narodowej. Jak się okazuje, wnioski nie są pozytywne, i to już na samym początku.

Organ kontrolny negatywnie ocenił działania szefa MON oraz szefa IU na etapie przygotowania oraz zawarcia umowy na modernizację czołgów. NIK podkreśliła, że nie dokonano weryfikacji zasadności skorzystania z innych możliwych rozwiązań modernizacji czołgów oraz nie wyjaśniono potencjalnych ryzyk występujących po stronie wykonawcy zadania.

Realny termin modernizacji? 2028 rok

Biegły powołany przez NIK ocenił zawarty w umowie termin 31 lipca 2023 roku, czyli termin ukończenia wszystkich prac, jako nierealny. Przy obecnym tempie prac, dotychczasowych zakłóceniach (i braku zagrożeń) zlecenie będzie mogło zostać zrealizowane dopiero w latach 2027–2028.

Do najważniejszymi ograniczeń, które wpłynęły na opóźnienie czasu realizacji zamówienia, zaliczono:

  • przedłużenie testów: 20 miesięcy
  • zatwierdzenie Metodyki Testów Etapu I: 20 miesięcy
  • opóźnienie w uzyskaniu zgody na wykorzystanie dokumentacji czołgów Leopard na potrzeby realizacji umowy: 29 miesięcy
  • konieczność przywrócenia czołgów do pełnej sprawności technicznej: 33 miesiące
  • długi czas ustalania stanu technicznego czołgów od przekazania do zatwierdzenia protokołów weryfikacji: średnio 37 miesięcy.

Według stanu na dzień 1 grudnia 2021 roku zakład odpowiedzialny za modernizację dostarczył 18 czołgów, co stanowiło 12,7 proc. liczby pojazdów określonych w umowie. Wykonawca nie wywiązał się również z modernizacji symulatorów i trenażerów, opracowania i przekazania kompletnej dokumentacji technicznej zmodernizowanego czołgu Leopard oraz ustanowienia systemu wsparcia logistycznego w oparciu o centrum serwisowo-logistyczne.

Większa pracochłonność oraz koszty przedsięwzięcia niż początkowo zakładano

NIK zwrócił także uwagę, że pilnych decyzji wymaga obszar dotyczący nowej kalkulacji pracochłonności oraz kosztów, które – w ocenie wykonawcy – nie gwarantują rentowności kontraktu.

Weryfikacji wymaga wzrost o ok. 135 proc. – od poziomu zaakceptowanego na etapie zawarcia umowy – liczby roboczogodzin potrzebnych do przeprowadzenia procesu modernizacji. Ponadto do zweryfikowania są konieczne również nowe procesy zidentyfikowane przez wykonawcę, które dotychczas nie były uwzględnione w procesie modernizacji, co przełożyło się na dodatkowe roboczogodziny.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!