Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy za rządów PO poziom wykształcenia Polaków spadł?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy za rządów PO poziom wykształcenia Polaków spadł?
W okresie 2007–2015 mieliśmy do czynienia z coraz niższym poziomem wykształcenia Polaków.
- Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w latach 2007–2015 liczba Polaków z wykształceniem wyższym wzrosła o ponad 50 proc. (z 4,5 mln do 6,8 mln).
- Liczba osób z wykształceniem policealnym oraz średnim zawodowym, średnim ogólnokształcącym i zasadniczym zawodowym nieznacznie spadła (w zależności od grupy spadek wyniósł od 3,7 do 6 proc.). Wyraźnie spadła natomiast liczba Polaków z wykształceniem gimnazjalnym, podstawowym i niższym – o 24 proc. (z ok. 8,1 mln do ok. 6,1 mln).
- Warto odnotować, że liczba absolwentów uczelni na 10 tys. ludności w 2015 roku była niższa niż w roku 2007. W tym czasie spadła ona ze 107 do 103. Należy jednak zauważyć, że po 2015 roku liczba absolwentów uczelni na 10 tys. ludności zmniejszyła się jeszcze bardziej – w 2019 roku wyniosła 82 (najgorszy wynik od 2004 roku).
Kontekst wypowiedzi
23 czerwca 2021 roku do Sejmu wpłynął poselski wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Wniosek rozpatrywany był 21 lipca. Przy tej okazji posłanka Prawa i Sprawiedliwości Agnieszka Górska przedstawiła sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Wskazała przy tym, że podczas dyskusji nad wnioskiem aktywna była m.in. była minister edukacji w rządzie PO-PSL, Joanna Kluzik-Rostkowska. Górska zaczęła wyliczać szkodliwe – w jej opinii – skutki działań poprzednich władz, które doprowadziły do kryzysu szkolnictwa, m.in. likwidacja wielu szkół, ustanowienie obowiązku szkolnego dla 6-latków, a także spadek poziomu wykształcenia Polaków.
Wykształcenie Polaków
Zgodnie z danymi Banku Danych Lokalnych Głównego Urzędu Statystycznego w latach 2007–2015 liczba Polaków z wykształceniem wyższym wyraźnie wzrosła.
O ile po pierwszym roku rządów PO osób, które ukończyły uczelnie wyższe, było 4,5 mln, to w roku 2015 liczba takich osób podskoczyła do 6,8 mln. Oznacza to wzrost o ok. 51 proc.
Nieznaczny spadek osób z wyższym wykształceniem nastąpił pomiędzy 2009 a 2010 rokiem. Poza tym możemy jednak mówić o wyraźnej tendencji wzrostowej, która utrzymuje się również za rządów PiS. Od 2016 roku liczba Polaków, którzy mogą pochwalić się ukończonymi studiami, regularnie przekracza 7 mln, a w 2020 roku wyniosła rekordowe 7 787 000 osób. W porównaniu do 2015 roku nastąpił pod tym względem wzrost o kolejne 13 proc.
Wykształcenie Polaków rosło jeszcze przed objęciem władzy przez PO. Ostatni raz liczba absolwentów uczelni była niższa niż 4 mln w 2004 roku. W latach 2007–2015 spadała natomiast liczba osób posiadających pozostałe rodzaje wykształcenia:
- w grupie osób z wykształceniem policealnym oraz średnim zawodowym – z 7,3 mln do 7,2 mln, czyli o 1,7 proc. (przy czym w samym 2015 roku nastąpił wzrost w stosunku do kilku poprzednich lat – szczegółowe dane dla poszczególnych grup są dostępne w poniższych tabelach GUS),
- w grupie osób z wykształceniem średnim ogólnokształcącym – z 3,2 mln do 3,1 mln, czyli 0 3,7 proc.,
- w grupie osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym – z 8 mln do 7,5 mln, czyli o 6 proc.,
- w grupie osób z wykształceniem gimnazjalnym, podstawowym i niższym – z 8,1 mln do 6,1 mln, czyli o 24 proc.
Warto zwrócić szczególną uwagę na spadek osób z wykształceniem gimnazjalnym, podstawowym i niższym. W tej grupie odnotowany spadek nie tylko był największy w latach 2007–2015, ale również wykazuje największą tendencję na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, podczas gdy w pozostałych grupach różnica pomiędzy 2004 a 2020 rokiem wynosi zazwyczaj kilkaset tysięcy bądź maksymalnie milion. Liczba osób o najniższym wykształceniu zmniejszyła się w tym okresie o ok. 4 mln (spadek o 55 proc.).
Od 17 lat nie było roku, żeby liczba osób z wykształceniem gimnazjalnym, podstawowym i niższym wzrosła, a w 2020 roku po raz pierwszy spadła ona poniżej 5 mln.
Absolwenci uczelni
Zgodnie z danymi Banku Danych Lokalnych Głównego Urzędu Statystycznego liczba absolwentów uczelni na 10 tys. ludności w poszczególnych latach rządów PO-PSL wynosiła:
- w 2007 roku: 107,
- w 2008 roku: 110,
- w 2009 roku: 114,
- w 2010 roku: 123,
- w 2011 roku: 128,
- w 2012 roku: 126,
- w 2013 roku: 118,
- w 2014 roku: 110,
- w 2015 roku: 103.
O ile liczba absolwentów uczelni na 10 tys. ludności w 2015 roku była niższa niż w 2007 roku, to w przeciągu tego okresu nie możemy mówić o regularnej tendencji spadkowej. Liczba absolwentów uczelni rosła w latach 2007–2011, a maleć zaczęła dopiero w okresie od 2011 do 2015 roku.
Należy zauważyć, że od 2012 roku do statystyk zaczęły być wliczane szkoły resortu obrony narodowej i resortu spraw wewnętrznych i administracji. GUS przestał w nich natomiast uwzględniać zamiejscowe jednostki organizacyjne polskich szkół wyższych za granicą. Zmiana metodologii mogła mieć wpływ na tak wyraźny spadek wskaźnika liczby absolwentów szkół wyższych na 10 tys. osób po 2012 roku.
Od 2016 roku tendencja malejąca w liczbie absolwentów uczelni wyższych na 10 tys. ludności jest jeszcze wyraźniejsza. W latach 2016–2019 (najnowsze dostępne dane) takich absolwentów było:
- w 2016 roku: 95,
- w 2017 roku: 101,
- w 2018 roku: 85,
- w 2019 roku: 82.
Za rządów PiS, tylko w 2017 roku, liczba absolwentów uczelni wyższych na 10 tys. ludności przekroczyła sto. Jak możemy zobaczyć poniżej, od roku 2004 (dla którego jako pierwszego dostępne są statystyki) tylko w latach 2016, 2018 i 2019 wartość wskaźnika spadła poniżej stu.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter