Marek Dudziński o turystach w Gdyni

Radio Gdańsk zaprosiło do studia radnych miasta Gdyni. Rozmawiali oni na temat organizacji imprez masowych. Czy miasto na nich zyskuje, a może jednak traci? Wśród zaproszonych osób znalazł się Marek Dudziński z PiS. Zauważył on, że w Gdyni jest coraz mniej turystów, pomimo takich imprez, jak Open’er czy IronMan [czas nagrania: 6:45]. 

Dudziński stwierdził, że liczba turystów nocujących w Gdyni spada, co widać w raportach o stanie miasta. Sprawdziliśmy, jak przedstawiają się zawarte w nich dane.

Turyści nocujący w Gdyni według raportów o stanie miasta

Zgodnie z raportem o stanie miasta za 2023 rok w hotelach w Gdyni nocowało w tym okresie łącznie 243 798 osób (s. 6). Rok wcześniej turystów nocujących w gdyńskich hotelach było rzeczywiście więcej, bo 250 566 osób (s. 9). Różnica wynosi mniej więcej tyle, ile wskazał radny, a dokładnie – 6 768 osób. A jak to wyglądało w poprzednich latach?

W 2021 w hotelach w Gdyni nocowało 167 682 turystów, więc zdecydowanie mniej niż w późniejszych latach (s. 9). Widać wyraźny skok między rokiem 2021 a latami 2022 i 2023. Za 2020 rok nie ma dostępnych danych, co może być spowodowane pandemią COVID-19. Z kolei we wcześniejszych raportach o stanie miasta nie zawarto informacji na temat liczby osób nocujących w Gdyni.

Jak poinformowało nas miasto, do raportów o stanie miasta informacje były zbierane od hoteli zrzeszonych w Gdyńskiej Radzie Turystycznej.

Turyści nocujący w Gdyni. Dane GUS

Pełniejszy obraz sytuacji dają nam dane GUS. Tutaj warto podkreślić, że policzono osoby nocujące w różnych obiektach noclegowych, takich jak hotele, motele, pensjonaty, inne obiekty hotelowe, domy wycieczkowe, schroniska, ośrodki wczasowe, pola biwakowe czy kempingi. 

Wliczane są także pokoje wynajmowane w ramach Airbnb czy Booking. Warto jednak zaznaczyć, że brano pod uwagę tylko te obiekty, które mają więcej niż 10 miejsc noclegowych.

Zgodnie z informacjami GUS, w 2023 roku w Gdyni nocowało 236 777 osób, a rok wcześniej zdecydowanie mniej, bo 211 659. Lata 2020-2021 upłynęły w cieniu pandemii COVID-19, dlatego też nie dają one reprezentatywnego obrazu ruchu turystycznego w Gdyni. W 2020 roku w mieście nocowało ponad 85 tys. osób, a rok później ponad 131 tys. A jak było przed pandemią?

Można stwierdzić, że różnie. W 2015 roku w Gdyni nocowało 131,5 tys. turystów, rok później – 154,5 tys., w 2017 roku – 159,6 tys., w roku 2018 – nieco ponad 147 tys., a w 2019 roku – 149,3 tys. Później, jak już wiemy, nastąpił znaczący spadek spowodowany pandemią COVID-19, w czasie której możliwość nocowania w hotelach i innych miejscach noclegowych była ograniczona.

Radny manipuluje

Zarówno dane GUS, jak i te prezentowane w raportach o stanie miasta nie potwierdzają tezy postawionej przez radnego PiS. Nie jest prawdą, że z roku na rok w Gdyni nocuje coraz mniej turystów. Polityk wykorzystał prawdziwe informacje z raportów miasta, z których wynikał niewielki i chwilowy spadek, do wyciągnięcia fałszywych wniosków. Dlatego jego wypowiedź oceniamy na manipulację.