Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile kobiet jest ofiarami przemocy domowej, a ilu mężczyzn jej sprawcami?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile kobiet jest ofiarami przemocy domowej, a ilu mężczyzn jej sprawcami?
90% ofiar przemocy domowej to kobiety, a 90% jej sprawców to mężczyźni.
Wypowiedź Małgorzaty Tracz oceniamy jako manipulację, ponieważ o ile wśród osób podejrzewanych o przemoc domową w 2019 roku mężczyźni rzeczywiście stanowili około 90 proc., to wśród ofiar przemocy domowej kobiety stanowiły 74 proc. Wartości te nie ulegają większym zmianom na przestrzeni lat.
Warto dodać, że podobna wypowiedź 25 listopada padła z ust Sylwii Spurek podczas wywiadu dla „Rzeczpospolitej”. Europosłanka powiedziała w nim, że kobiety stanowią 90 proc. dorosłych ofiar przemocy domowej. To stwierdzenie jest prawdziwe.
Post Małgorzaty Tracz odwołuje się z kolei do informacji zawartych na stronie zainicjowanej przez Sylwię Spurek kampanii „Trzymam stronę kobiet”. Akcja polega na wysyłce listów do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen dotyczących sytuacji praw kobiet w Unii Europejskiej, w tym również w Polsce.
Przemoc domowa w statystykach policyjnych
Zgodnie z danymi Policji w 2019 roku wypełnionych zostało 74 313 formularzy „Niebieska Karta”. Jest to procedura mająca zapewnić bezpieczeństwo osobie, wobec której stosowana jest przemoc w rodzinie. Ogólna liczba ofiar przemocy w ubiegłym roku wyniosła 88 032, w tym:
- 65 195 kobiet,
- 10 676 mężczyzn,
- 12 161 małoletnich.
Kobiety stanowiły zatem 74 proc. wszystkich ofiar przemocy domowej. Analogiczny odsetek dla mężczyzn wyniósł 12 proc., a dla osób małoletnich – niecałe 14 proc. Gdyby wziąć pod uwagę tylko dorosłe ofiary, kobiety stanowiłyby wśród nich prawie 86 proc. Natomiast jeśli uwzględnimy łącznie pełno- i małoletnie ofiary płci żeńskiej (w 2019 roku dotkniętych przemocą było 6 059 dziewcząt), będą one stanowić niecałe 81 proc. wszystkich osób, wobec których wszczęta została procedura Niebieskie Karty.
W 2018 roku kobiety również stanowiły 74 proc. ofiar przemocy domowej, w 2017 i 2016 roku odsetek ten wyniósł nieco mniej, bo 73 proc., a w 2015 roku – 71 proc.
Ogólna liczba osób podejrzewanych o przemoc w 2019 roku wyniosła 74 910, w tym aż 68 148, czyli 90 proc., stanowili mężczyźni. Liczba kobiet podejrzewanych o stosowanie przemocy domowej wyniosła 6 448 (8,6 proc.), a osób nieletnich – 314 (0,4 proc.). Odsetek podejrzewanych o przemoc mężczyzn był w 2019 roku nieco niższy niż w poprzednich latach. W 2018 roku wyniósł on 91 proc., a pomiędzy 2015 i 2017 rokiem – 92 proc.
Jak czytamy na stronie Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”, policja nie zbiera informacji, kim sprawca był dla ofiary, a przemoc domowa obejmuje nie tylko przemoc pomiędzy partnerami, ale i wobec innych dorosłych członków rodziny, w tym osób starszych, występuje również w parach homoseksualnych.
Jak działa procedura „Niebieskie Karty”?
„Niebieskie Karty” to procedura potocznie nazywana Niebieską Kartą. Użyta w nazwie liczba mnoga wynika z faktu, że postępowanie w związku z uzasadnionym podejrzeniem zaistnienia przemocy w rodzinie polega na wypełnieniu kilku niebieskich kart, począwszy od Niebieskiej Karty A, a kończąc na Niebieskiej Karcie D. Pierwszą z nich wypełnia przedstawiciel policji, pomocy społecznej, oświaty, ochrony zdrowia lub gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Wypełnienie Karty A jest jednoznaczne z uznaniem podejrzenia wystąpienia przemocy w rodzinie.
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami za przemoc w rodzinie uznaje się:
jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób wymienionych w pkt 1 (członkowie rodziny, osoby wspólnie zamieszkujące lub gospodarujące – przyp. Demagog), w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą.
Pomimo braku jednoznacznego odniesienia w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie do tzw. przemocy ekonomicznej powszechnie uważa się ją za równoznaczną i tak samo niebezpieczną jak inne formy przemocy.
Procedura Niebieskie Karty jest podzielona na sześć następujących kolejno po sobie etapów:
- wszczęcie procedury,
- opracowanie indywidualnego planu pomocy,
- oddziaływanie na sprawcę przemocy,
- realizacja indywidualnego planu pomocy,
- ewentualne zdarzenia niebezpieczne w trakcie procedury „Niebieskie Karty”,
- zakończenie procedury „Niebieskie Karty”.
Należy pamiętać, że każda osoba doznająca przemocy ma prawo do uzyskania bezpłatnej pomocy ze strony właściwych służb i instytucji, które mają obowiązek zapewnić ofierze:
- interwencję kryzysową i wsparcie,
- poradnictwo medyczne, psychologiczne, prawne, zawodowe czy też rodzinne,
- badanie lekarskie w celu ustalenia uszkodzeń ciała związanych z użyciem przemocy domowej oraz wydanie stosownego zaświadczenia lekarskiego,
- bezpieczne schronienie,
- ochronę przed dalszym krzywdzeniem poprzez uniemożliwienie osobom stosującym przemoc korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania,
- pomoc w uzyskaniu mieszkania socjalnego.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter