Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile Polska importuje węgla?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile Polska importuje węgla?
Władysław Kosiniak-Kamysz
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Obrony NarodowejPolskie Stronnictwo Ludowe20 milionów ton (węgla – przyp.) w ubiegłym roku z zagranicy sprowadzane do Polski. (…) Nie tylko ruski węgiel, ale już nawet do Mozambiku sięgacie i stamtąd czerpiecie węgiel.
W sprawie określenia wartości importu węgla kamiennego do Polski w 2018 r., wpłynęła interpelacja poselska Marka Sowy 4 marca br. Odpowiedź przez posła została uznana za niezadowalającą i została ona ponownie wysłana 16 maja 2019 r. Po pierwszym zapytaniu na interpelację odpowiedział wiceminister energii, Pełnomocnik Rządu ds. Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego, Grzegorz Tobiszowski. Natomiast do ponownej interpelacji odniósł się minister energii, Krzysztof Tchórzewski. Oba pisma można traktować zbiorczo, ponieważ są właściwie identyczne.
W przytoczonych pismach określono państwa, których udział w imporcie węgla kamiennego – w ubiegłym roku – był największy. Najwięcej węgla Polska sprowadziła odpowiednio z:
-
- Rosji – 13.5 mln ton (68.5% całości zagranicznego importu)
- Stanów Zjednoczonych – 1.53 ton
- Australii – 1.47 mln ton
- Kolumbii – 1.46 mln ton
- Mozambiku – 0.55 mln ton
- Kazachstanu – 0,50 mln ton
- Czech – 0.36 mln ton
Łączny polski import czarnego złota wyniósł w 2018 r. 19,68 mln ton. Dla porównania wydobycie węgla w tym samym okresie czasu na terytorium RP wyniosło 63.38 mln ton, a eksport osiągnął poziom 3,89 mln ton. Według danych Eurostatu, zużycie węgla kamiennego w 2017 r. wyniosło 73.78 mln ton.
“Węgiel z Mozambiku” nie pojawił się na debacie w dyskursie publicznym po raz pierwszy. O egzotycznym źródle tego surowca było głośno za sprawą akcji Greenpeace w zeszłym miesiącu. Aktywiści podjęli próbę blokady statku płynącego do portu w Gdańsku, który przewoził czarne złoto, pochodzące z tego odległego, afrykańskiego państwa. Akcja miała na celu zwrócenie uwagi na szkodliwe wykorzystywanie tego surowca.
Należy podkreślić fakt, że węgiel z Mozambiku jest węglem koksowym, niewykorzystywanym w energetyce. Potrzebny jest m.in. w metalurgii. Nie może więc być uznawany za symbol energetycznego uzależnienia Polski od zagranicznych paliw kopalnych.
Jednak przytoczone przez szefa PSL dane są zgodne ze stanem rzeczywistym, w związku z czym uznajemy tę wypowiedź za prawdziwą.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter