Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile terenów zielonych ma Wrocław?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile terenów zielonych ma Wrocław?
Wrocław jest miastem, które ma nieco ponad 12 proc. terenów zielonych, z czego prawie osiem proc. to są lasy dookoła Wrocławia, więc bardzo mocno brakuje nam zieleni. Katowice, czy Zielona Góra mają ponad 40 proc. zieleni w mieście
Małgorzata Tracz poruszyła kwestię zieleni we Wrocławiu w wywiadzie udzielonym portalowi Onet.
W kwestii procentowego udziału terenów zielonych i lasów w powierzchni Wrocławia, dane GUS, NIK, Urzędu Miasta i portalu BIQdata są częściowo ze sobą niezgodne. Porównując je, można uznać, że tereny zielone rzeczywiście zajmują około 12% Wrocławia. Informację o prawie 8-procentowym udziale lasów w powierzchni Wrocławia potwierdza informator Urzędu Miasta. Natomiast Katowice i Zielona Góra, zgodnie z danymi BIQdata, NIK i miejskiego urzędu, rzeczywiście są pokryte terenami zielonymi w ponad 40%. Podobnie jak we Wrocławiu, w dużej mierze są to lasy. Wypowiedź uznajemy za prawdziwą.
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, tereny zieleni to:
tereny (…) pokryte roślinnością (…), pełniące funkcje estetyczne, rekreacyjne, zdrowotne lub osłonowe, a w szczególności parki, zieleńce, promenady, bulwary, ogrody botaniczne, zoologiczne, jordanowskie i zabytkowe oraz cmentarze, a także zieleń towarzyszącą ulicom, placom, zabytkowym fortyfikacjom, budynkom, składowiskom, lotniskom oraz obiektom kolejowym i przemysłowym.
Użyte przez M. Tracz pojęcie „tereny zielone” jest szersze. Obejmuje ono także nie wymienione w ustawie lasy.
Według rankingu najbardziej zielonych miast Polski, opracowanym w 2015 roku przez przez portale MojaPolis i BIQdata, 12% powierzchni Wrocławia to tereny zielone, z czego 7% stanowią lasy, a 4% tereny zieleni. Ranking ten opiera się na danych GUS.
Według najnowszych danych GUS (2017) parki, zieleńce i tereny zieleni osiedlowej stanowią ogółem 6,6% powierzchni Wrocławia (1935,6 ha). To właśnie GUS określa jako tereny zieleni. Dodając do tego powierzchnię zieleni ulicznej, cmentarzy i lasy gminnych (1644,89 ha), można stwierdzić, że obecnie tereny zielone wciąż stanowią przynajmniej 12,2% powierzchni Wrocławia. Same lasy gminne to według GUS 3,2% Wrocławia.
Z kolei według raportu NIK z 2018 roku o zarządzaniu zielenią w miastach, zieleń urządzona (a więc parki, zieleńce, zieleń uliczna, tereny zieleni osiedlowej oraz cmentarze) zajmuje 6% powierzchni Wrocławia, a lasy – 5%. Łącznie, według NIK, tereny zielone stanowią 11% powierzchni Wrocławia.
Natomiast informator „Środowisko Wrocławia” na lata 2014-2016 podaje, że w granicach miasta udział lasów wynosi 7,6% (2220 ha). Z kolei „tereny zielone” to według informatora 4,6% powierzchni Wrocławia. Łącznie Wrocław jest pokryty w 12,4% zielenią.
Ciekawy jest również wynik pomiarów zleconych przez Urząd Miasta w 2016 roku. Wykonano je na podstawie zdjęć satelitarnych w podczerwieni. Wynika z nich, że wszystkie drzewa, krzewy, rośliny zielone i uprawne zajmują 51,53% Wrocławia.
W kwestii zieloności Katowic, ranking BIQdata podawał, że 46% tego miasta to tereny zielone, z czego 39% stanowią lasy. Podobnie według raportu NIK, lasy zajmują 43% powierzchni Katowic, a 5% – zieleń urządzona. Według BIQdata Zielona Góra jest pokryta zielenią również w 46%, z czego 43% stanowią lasy. Według danych zawartych na stronie Urzędu Miejskiego w Zielonej Górze, same lasy stanowią 46% powierzchni miasta. Ogólnie można więc stwierdzić, że tereny zielone rzeczywiście zajmują ponad 40% powierzchni Katowic i Zielonej Góry.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter