Strona główna Wypowiedzi Marek Sawicki w Rozmowie Dnia o lasach państwowych

Marek Sawicki w Rozmowie Dnia o lasach państwowych

Marek Sawicki w Rozmowie Dnia o lasach państwowych

Marek Sawicki

Poseł
Polskie Stronnictwo Ludowe

Kiedy rządził AWS, kiedy ministrem środowiska był pan Szyszko, później pan Tokarczuk, to wtedy powstała koncepcja przeznaczenia ponad 2 mln ha lasów państwowych na cele reprywatyzacyjne zablokowana skutecznie inicjatywą posła Żelichowskiego i wprowadzeniem do ustawy o lasach zapisu, że lasy są dobrem ogólnonarodowym i nie podlegają sprzedaży

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Za rządów AWS powstała koncepcja tzw. renty leśnej wypłacanej z tytułu odszkodowania za uprzednią nacjonalizację ok 1.850 tys. ha lasów. Na mocy art. 14 pkt 13 ostatecznie przyjętej ustawy reprywatyzacyjnej, niemożliwe było jednak przywrócenie własności lub udziału we współwłasności nieruchomości stanowiącej las, będący własnością Skarbu Państwa. Ustawa ta została zawetowana przez Prezydenta A. Kwaśniewskiego. Poseł S. Żelichowski był jedynie pełnomocnikiem grupy obywateli wnioskujących o przeprowadzenie referendum w sprawie prywatyzacji i reprywatyzacji lasów, które ostatecznie nie doszło do skutku.

 

Kadencja rządu Jerzego Buzka (z ramienia AWS – Akcja Wyborcza Solidarność) przypadła na okres od dnia 31.10.1997 r. do dnia 19.10.2001 r. Do pełnienia funkcji ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa powołany wówczas został Jan Szyszko. Następnie w ramach zmian w Radzie Ministrów, w dniu 19.10.1999 r. ministrem środowiska został Antoni Tokarczuk. W okresie tym toczyły się prace nad projektem ustawy reprywatyzacyjnej, która miała dążyć do zadośćuczynienia za naruszenia prawa własności mające miejsce podczas przejmowania prywatnego majątku w okresie powojennym, tj. nacjonalizacji mienia – dotyczyło to również pewnej powierzchni lasów państwowych. Niemniej jednak, z przedłożonego we wrześniu 1999 r. projektu ustawy reprywatyzacyjnej (oraz sporządzonym do niego uzasadnieniem – pkt 8) wynika, że z tytułu utraty lasów osoby uprawnione miały otrzymywać bony reprywatyzacyjne, które następnie miały być obowiązkowo wykupywane przez Państwowe Gospodarstwo Leśne – była to tzw koncepcja renty leśnej, zaproponowana przez ówczesnego ministra ochrony środowiska – Jana Szyszkę (patrz: uzasadnienie projektu pkt 8). Okres wypłaty renty leśnej wraz z odsetkami miał wynosić 10 lat od dnia emisji bonów reprywatyzacyjnych. Ponadto w trakcie toku legislacyjnego wskazany projekt został uzupełniony o zapis art. 14 pkt 13, zgodnie z którym nie przywraca się własności lub udziału we współwłasności nieruchomości stanowiącej las (w rozumieniu ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach) będący własnością Skarby Państwa i pozostający w zarządzie Państwowego Gospodarstwa Leśnego “Lasy Państwowe”. Ostatecznie ustawa została uchwalona w takim właśnie kształcie. W dniu 22 marca 2001 r. prezydent A. Kwaśniewski skorzystał z prawa veta i odmówił jej podpisania.

 

W uzasadnieniu veta złożonego przez prezydenta A. Kwaśniewskiego do uchwalonej ustawy można przeczytać, iż z wyliczeń Rządu wynikało, że reprywatyzacja w formie renty leśnej miała dotyczyć ok 7 tys osób uprawnionych do jej wypłaty z tytułu przejęcia na własność Skarbu Państwa ok. 1.850 tys ha lasów (str. 9 uzasadnienia veta). Nigdzie natomiast nie ma mowy o tym, że właśnie 2 mln ha lasów państwowych miały zostać przeznaczone na cele reprywatyzacyjne. Należy się zgodzić jednak z tym, że skala i zakres obowiązku wypłat renty leśnej nałożonego na Lasy Państwowe, w efekcie mogły doprowadzić do tego, że aby sprostać temu obowiązkowi, zmuszone one mogły być do sprzedaży swoich nieruchomości, innych niż wymienione w art. 14 pkt 13 ustawy. Ten też argument stanowił jedną z podstaw do veta, które ostatecznie doprowadziło do upadku lansowanej ówczesnego ministra środowiska J. Szyszkę koncepcji.

 

Z kolei odnośnie inicjatywy posła S. Żelichowskiego, to sprowadziła się ona do tego, że w styczniu 2000 r. jako pełnomocnik grupy obywateli wniósł do marszałka Sejmu wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie prywatyzacji i reprywatyzacji lasów. Referendum to się nie odbyło. Natomiast w kwestii dotyczącej lasów jako dobra ogólnonarodowego nie podlegającego sprzedaży – zapisu takiego w ustawie o lasach państwowych nie znajdziemy. Co więcej, w art. 38 wprowadza ona (co prawda pod pewnymi warunkami) możliwość ich sprzedaży.

 

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

POLECANE RAPORTY I ANALIZY

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!