Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
O ile wzrosła sprzedaż ziemi cudzoziemcom za rządów PiS?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
O ile wzrosła sprzedaż ziemi cudzoziemcom za rządów PiS?
Ten rząd doprowadził do tego, że o blisko 100% wzrosła sprzedaż ziemi państwowej cudzoziemcom.
Podczas debaty TVP 1 października 2019 r. uczestnicy wypowiadali się m.in. na temat polskiego rolnictwa. W trakcie tej części Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej stwierdził, że podczas obecnych rządów sprzedaż ziemi (w tym kontekście ziemi rolnej i leśnej) cudzoziemcom wzrosła o blisko 100%.
Kwestię nabywania ziemi przez cudzoziemców reguluje Ustawa z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, zgodnie z którą nabycie nieruchomości przez cudzoziemca wymaga zgody ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Dokładniejszą procedurę określa Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 20 czerwca 2012 r. w sprawie szczegółowych informacji oraz rodzajów dokumentów, jakie jest obowiązany przedstawić cudzoziemiec ubiegający się o wydanie zezwolenia na nabycie nieruchomości. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji corocznie publikuje sprawozdania z realizacji ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców.
Według archiwalnych danych MSWiA w czasie kadencji koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego najmniejszą ilość ziemi sprzedano w pierwszym pełnym roku rządów – w 2008 r. 383,62 ha nieruchomości rolnych i leśnych. W kolejnych latach następował ciągły wzrost sprzedaży:
- w 2009 r.: 466,82 ha;
- w 2010 r.: 517,85 ha;
- w 2011 r.: 571,85 ha.
Rok później odnotowano spadek – w 2012 r. sprzedano cudzoziemcom 408,26 ha ziemi. Wartość ta jest większa niż z 2008 r., chociaż mniejsza niż w następnych latach. W 2013 r. cudzoziemcy nabyli 572,89 ha ziemi w Polsce. Ilość sprzedanych hektarów polskich gruntów była rekordowa w następnym roku. Najwięcej podczas całej kadencji PO-PSL ziemi sprzedano w 2014 r. – 766,25 ha. To ponad dwukrotnie więcej niż najniższa wartość z 2008 r. W ostatnim roku rządów 2015 sprzedano cudzoziemcom 412,25 ha. Te dane wskazują, że niższe ilości ziemi za czasów rządów PO-PSL sprzedawano cudzoziemcom na początku i na końcu kadencji.
Według tych samych sprawozdań MSWiA cudzoziemcy podczas rządów Zjednoczonej Prawicy najmniejszą ilość nieruchomości rolnych i leśnych nabyli w 2016 r. – 575,89 ha. Warto nadmienić, że w tym samy roku rząd rozpoczął pracę nad Projektem ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw. Uchwalona przez Sejm 14 kwietnia i podpisana przez prezydenta 26 kwietnia tzw. ustawa o ochronie ziemi weszła w życie 30 kwietnia 2016 r. Pomimo tych działań, w następnym roku 2017 widoczny jest ponad dwukrotny wzrost sprzedaży – 1069,14 ha. Rok później, w 2018 sprzedano już mniej ziemi – 798,91 ha. Jednak spadek ten nie był tak duży, jak wzrost w roku poprzednim.
Borys Budka, mówiąc o większej sprzedaży ziemi cudzoziemcom o blisko 100%, najprawdopodobniej porównuje wartości z ostatniego roku rządów PO-PSL (2015 r. – 412,25 ha) z ostatnimi danymi dotyczącymi rządu PiS-u (2018 r. – 798,91 ha). W tej sytuacji rzeczywiście byłby to wzrost o blisko 100%, a dokładniej o 93,8%.
Jednak średnia powierzchnia nieruchomości rolnych i leśnych sprzedanych w latach rządów PO-PSL wynosiła 512,47 ha, natomiast podczas kadencji rządów PiS-u – 814,65 ha. Tak więc średnia ilość sprzedawanych cudzoziemcom hektarów ziemi wzrosła jedynie o 59%.
Borys Budka w swojej wypowiedzi w sposób wybiórczy posłużył się danymi dotyczącymi powierzchni ziemi sprzedanej cudzoziemcom. W związku z tym, jego wypowiedź uznajemy za manipulację.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter