Strona główna Wypowiedzi Państwowa Komisja ds. pedofilii funkcjonuje w niepełnym składzie?

Państwowa Komisja ds. pedofilii funkcjonuje w niepełnym składzie?

Państwowa Komisja ds. pedofilii funkcjonuje w niepełnym składzie?

Błażej Kmieciak

Rzecznik państwowej komisji ds. pedofilii

Pan Premier mówi, że trzeba walczyć z przestępstwem pedofilii, ale od 2 miesięcy nie uzupełnił składu #PKDP [Państwowej Komisji ds. pedofilii – przyp. Demagog] o wskazanego przez siebie członka. 

X, 04.10.2023

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

X, 04.10.2023

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 powstała na mocy ustawy w 2019 roku. W jej skład powinno wchodzić 7 członków: troje osób powoływanych przez Sejm i po jednej desygnowanej przez Senat, prezydenta, premiera i Rzecznika Praw Dziecka. Obecnie dwóch osób brakuje.
  • Z końcem lipca tego roku z komisji odeszła Elżbieta Malicka, powołana przez premiera Mateusza Morawieckiego. Do tej pory premier nie wybrał osoby na jej miejsce.
  • W związku z tym słowa Błażeja Kmieciaka uznajemy za prawdę
  • W komisji brakuje też jednego z członków powoływanych przez Sejm. Krótko przed Malicką z komisji odszedł Andrzej Nowarski. Marek Ast, szef sejmowej komisji sprawiedliwości, przyznał w rozmowie z mediami, że Sejm nie zajmie się tą sprawą w obecnej kadencji. 
  • Komisja funkcjonuje więc w okrojonym składzie i bez przewodniczącego. Z tej funkcji zrezygnował Błażej Kmieciak, który jednak pozostał w komisji. 

Organ państwowy zwany potocznie Państwową Komisją ds. pedofilii powstał na mocy ustawy z 30 sierpnia 2019 roku. Jego pełna nazwa brzmi: Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15. Zgodnie z przywołaną ustawą, komisja powinna mieć 7 członków, a obecnie jest ich 5. Jak to się stało?

Rząd reaguje na ujawnienie przypadków pedofilii 

Przypomnijmy, w jakich okolicznościach powstała komisja. W 2019 roku premierę miał film braci Sekielskich o pedofilii w Kościele – „Tylko nie mów nikomu”. Ujawnił on kolejne przypadki wykorzystywania dzieci przez duchownych. Sprawy były przez lata ukrywane, a ofiary na próżno szukały sprawiedliwości dla swoich oprawców.

Dokument wywołał ogólnokrajową dyskusję na temat problemu pedofilii w Kościele. Doszło nawet do protestów osób, które domagały się rozliczenia instytucji z krzywdzenia dzieci. Wobec tych głosów rząd zaproponował, aby przypadkami pedofilii – nieważne, czy w Kościele, czy w innych instytucjach lub społecznościach – zajęła się specjalna komisja.

Zapowiedź powołania komisji pojawiła się jeszcze w tym samym miesiącu, w którym premierę miał dokument Sekielskich. Premier Morawiecki powiedział, że komisja powstanie, aby uniknąć przypadków tuszowania pedofilii.

Podzielam obawy i refleksje różnych komentatorów, którzy mówią o tym, że często to się odbywa w pewnych grupach zamkniętych. Tego typu niedobre działania – powiedział na konferencji prasowej premier Morawiecki.

Komisja ds. pedofilii. Jak wyłoniono skład?

Jak już wiemy, ustawowo komisja liczy 7 członków – a przynajmniej powinna. Trzech z nich powołuje Sejm większością 3/5 głosów przy obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Po jednym z kolei powołują Senat, prezydent, premier i Rzecznik Praw Dziecka (art. 6). 

Udało się wyłonić pierwszy skład komisji i zaczęła ona funkcjonować pod koniec 2020 roku. To wtedy w listopadzie na oficjalnej stronie komisji pojawiła się informacja o rozpoczęciu przyjmowania zgłoszeń dotyczących pedofilii. Komisja zapowiadała zbadanie każdej sprawy i, w razie konieczności, skierowanie zawiadomienia do odpowiednich organów.

Uszczuplony skład komisji

Wypowiedź Błażeja Kmieciaka dotyczy członkini powołanej przez premiera Mateusza Morawieckiego w maju 2020 roku. Była to Elżbieta Malicka, była nauczycielka i dziennikarka, zawodowo związana również ze służbą zdrowia.

Malicka nie jest już w składzie Komisji ds. pedofilii. Oficjalnie przestała być jej członkinią 31 lipca 2023 roku. Do tej pory na jej miejsce nie powołano nikogo nowego. W związku z tym wypowiedź Błażeja Kmieciaka uznajemy za prawdę.

Sejm zwleka z powołaniem członka komisji

W komisji obecnie zasiada tylko pięć osób – brakuje też członka powoływanego przez Sejm. Krótko przed Malicką z komisji odszedł bowiem Andrzej Nowarski, zastępca przewodniczącego tego organu. Nie podał bezpośrednich powodów swojej decyzji.

Sejm do tej pory nie powołał nikogo na miejsce Nowarskiego. Marek Ast, szef sejmowej komisji sprawiedliwości, przyznał w rozmowie z mediami, że Sejm najprawdopodobniej zajmie się tym dopiero w nowej kadencji.

Na razie nie ma planów w tej sprawie na najbliższe posiedzenie i raczej tą sprawą będzie musiał zająć się Sejm kolejnej kadencji – powiedział Marek Ast.

Komisja ds. pedofilii bez przewodniczącego

To jednak nie koniec braków w tym organie państwowym. Komisja nie ma także przewodniczącego i to od kilku miesięcy. Pod koniec lutego tego roku z tej funkcji zrezygnował Błażej Kmieciak, który jednak pozostał w komisji i jest teraz jej rzecznikiem. Przewodniczącym był jeszcze do połowy kwietnia. 

Kmieciak wyjaśnił w swoim oświadczeniu, że powodem jego decyzji była przyjęta w styczniu 2023 roku nowelizacja ustawy o komisji. Stwierdził, że stała się ona quasi-sądem. Komisja zyskała nowe uprawnienia, m.in. może występować w roli oskarżyciela posiłkowego.

„Będą to działania faktycznie orzecznicze, na których Państwowa Komisja będzie musiała w sposób szczególny się skupić. Jednocześnie to na Przewodniczącym Państwowej Komisji spoczywać będzie szczególna rola w ramach postępowań wyjaśniających. W moim przekonaniu ta unikalna rola wymaga zarówno solidnego wykształcenia prawniczego, jak i wiedzy dotyczącej postępowań sądowych”.

Afera pedofilska w świecie youtuberów

Temat Państwowej Komisji ds. pedofilii powrócił w tegorocznej kampanii wyborczej przy okazji ujawnienia kontaktów niektórych polskich youtuberów z osobami nieletnimi. Stało się to m.in. za sprawą głosów dorosłych już dzisiaj ofiar, jak i innego znanego youtubera – Wardęgi. Na te doniesienia zareagował Zbigniew Ziobro. 

– Najważniejsze jest dobro osób pokrzywdzonych. Aby organy ścigania mogły skutecznie działać, niezbędna jest współpraca ze strony ofiar oraz osób, które mają wiedzę na ten temat – powiedział minister sprawiedliwości. W tej sprawie śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. 

Donald Tusk z kolei skrytykował Państwową Komisję ds. pedofilii. Uznał fakt, że została ona powołana, ale stwierdził, że w rzeczywistości nie zrobiono nic w celu skutecznej walki z pedofilią w Polsce. Jego wypowiedź oceniliśmy w osobnej analizie.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!