Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Wybory do Sejmu 2023. PKW apeluje o zmianę rozkładu mandatów
Wybory do Sejmu 2023. PKW apeluje o zmianę rozkładu mandatów
PKW zwraca uwagę, że aktualny podział na okręgi wyborcze narusza przepisy Kodeksu wyborczego. (…) Norma przedstawicielska w Polsce wynosi 78 424 mieszkańców na jeden mandat. W 21 okręgach jest inaczej – w tym w 11 okręgach powinniśmy wybierać jednego posła mniej niż dotychczas, a w 10 co najmniej jednego więcej.
- W październiku 2022 roku Państwowa Komisja przedstawiła Sejmowi wniosek dotyczący zmiany granic okręgów wyborczych i liczby posłów w nich wybieranych. Zdaniem PKW obecny podział na okręgi narusza przepisy Kodeksu wyborczego.
- Norma przedstawicielska, czyli liczba mieszkańców podzielona na liczbę mandatów poselskich, wyniosła 78 424 osoby. Oznacza to, że danemu okręgowi powinien przypadać jeden mandat poselski na 78 tys. obywateli.
- Z obliczeń wynika, że w 11 okręgach powinien być wybierany jeden poseł mniej, a w 10 okręgach – co najmniej jeden więcej.
- Na tej podstawie ocenimy wypowiedź jako prawdziwą.
Rząd pracuje nad reformą Kodeksu wyborczego
Pod koniec grudnia do Sejmu trafił poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks wyborczy. Deklarowanym celem projektu jest przyjęcie rozwiązań mających na celu zwiększenie frekwencji w wyborach przeprowadzonych na terytorium Polski. Wśród proponowanych zmian znalazły się:
- nowe obwody do głosowania w miejscowościach poniżej 500 mieszkańców,
- bezpłatne przewozy dla wyborców w gminach bez transportu publicznego,
- nowe zasady pracy komisji obwodowych.
Senyszyn: PiS liczy na większą frekwencję w „swoich okręgach”
Projekt ustawy był przedmiotem debaty podczas posiedzenia Sejmu z 11 stycznia. Głos w imieniu Polskiej Partii Socjalistycznej zabrała Joanna Senyszyn. Posłanka zwróciła uwagę na to, że proponowane rozwiązania przysłużą się wzrostowi frekwencji jedynie w małych miejscowościach, gdzie Prawo i Sprawiedliwość notuje większe poparcie.
Polityczka podkreśliła, że w projekcie nie znalazły się żadne rozwiązania, które mogłyby zwiększyć udział w wyborach mieszkańców dużych miast. Na koniec dodała, że obecny rząd ignoruje zalecenia Państwowej Komisji Wyborczej, zdaniem której powinny zostać wprowadzone zmiany w rozkładzie mandatów w części okręgów wyborczych.
Państwowa Komisja wyborcza zweryfikowała normy przedstawicielskie
PKW, na podstawie art. 203 Kodeksu wyborczego, dysponuje możliwością przedłożenia do Sejmu wniosku w sprawie zmiany granic okręgów wyborczych lub liczby wybieranych w nich posłów, o ile taka konieczność wynika ze zmian w podziale terytorialnym lub ze zmiany liczby mieszkańców.
Liczba mieszkańców jest ustalana na podstawie danych według stanu na koniec kwartału roku poprzedzającego upłynięcie kadencji Sejmu. Jak podaje PKW, w 2022 roku było to 36 075 160 osób.
Norma przedstawicielska, czyli liczba obywateli Polski, odpowiadających jednemu mandatowi poselskiemu, wyniosła 78 424 osoby. Na tej podstawie Państwowa Komisja Wyborcza ponownie obliczyła, ile mandatów powinno zostać przypisanych do odpowiednich okręgów wyborczych w zależności od ich zamieszkania.
11 okręgów powinno stracić mandat, a 10 należą się dodatkowe
W październiku 2022 roku Komisja przedstawiła wniosek do Marszałka Sejmu. PKW porównało normę przedstawicielską z zaludnieniem poszczególnych okręgów. Wyliczona liczba mandatów przypisanych do okręgów sumowała się do 461, więc na podstawie art. 202 ust. 1 pkt 2 Kodeksu nadwyżkowy mandat należy usunąć z okręgu z najmniejszą normą przedstawicielską (okazał się to być okręg nr 40, czyli Koszalin).
Okazuje się, że w 11 okręgach wyborczych powinien być wybierany o jeden poseł mniej. Mowa o następujących okręgach:
- Nr 1: Legnica (spadek z 12 do 11),
- Nr 2: Wałbrzych (z 8 do 7),
- Nr 5: Toruń (z 13 do 12),
- Nr 6: Lublin (z 15 do 14),
- Nr 7: Chełm (z 12 do 11),
- Nr 9: Łódź (z 10 do 9),
- Nr 31: Katowice II (z 12 do 11),
- Nr 32: Katowice III (z 9 do 8),
- Nr 33: Kielce (z 16 do 15),
- Nr 34: Elbląg (z 8 do 7),
- Nr 40: Koszalin (z 8 do 7).
Równocześnie w dziewięciu okręgach powinien być wybierany o jeden poseł więcej, a w jednym okręgu – o dwóch posłów. Są to następujące okręgi:
- Nr 3: Wrocław (wzrost z 14 do 15),
- Nr 13: Kraków II (z 14 do 15),
- Nr 19: Warszawa I (z 20 do 21),
- Nr 20: Warszawa II (z 12 do 14),
- Nr 23: Rzeszów (z 15 do 16),
- Nr 25: Gdańsk (z 12 do 13),
- Nr 26: Słupsk (z 14 do 15),
- Nr 37: Konin (z 9 do 10),
- Nr 38: Piła (z 9 do 10),
- Nr 39: Poznań (z 10 do 11).
Komisja sygnalizuje problem
PKW podkreśliła, że aktualny podział na okręgi narusza przepisy Kodeksu wyborczego. Na podstawie art. 203 ust. 3 Sejm może dokonać zmian w podziale mandatów nie później niż na 3 miesiące przed dniem, w którym upływa termin zarządzenia wyborów do Sejmu. Termin ten wypada 14 maja 2023 roku.
PKW wyliczyło również normę przedstawicielską w wyborach do Senatu. Okazuje się, że po uwzględnieniu zaludnienia poszczególnych okręgów, liczba mandatów senatorskich w województwach małopolskim i mazowieckim jest za niska, natomiast w województwie śląskim – zbyt wysoka.
Potencjalne konsekwencje braku zmian
PKW przedstawiło wniosek w październiku, jednak temat nie został podjęty przez Sejm. Jakie są możliwe konsekwencje braku uwzględnienia sugestii Komisji w sprawie zmiany liczby mandatów przypisanych do konsekwencji?
Analizy tego tematu podjął się w 2019 roku dr nauk prawnych Piotr Chybalski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i ekspert Biura Analiz Sejmowych. Z jego artykułu wynika, że podstawową konsekwencją takiego procederu będzie powstanie wewnętrznej niespójności Kodeksu wyborczego.
Zdaniem Chybalskiego nieuwzględnienie postulatów PKW może budzić zastrzeżenia w świetle konstytucyjnej zasady równości wyborów do Sejmu. Nie dostarcza to jednak formalnych przesłanek w kwestii ważności wyborów.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter