Strona główna Analizy Co obiecują partie polityczne w dziedzinie kultury?

Co obiecują partie polityczne w dziedzinie kultury?

Wnętrze sali muzealnej z obrazami

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Co obiecują partie polityczne w dziedzinie kultury?

Dofinansowania, nowe instytucje i lepszy dostęp do kultury dla wszystkich obywateli – to tylko niektóre z obietnic złożonych przez komitety wyborcze, dotyczące polskiej kultury. Nie wszyscy jednak zajęli się tym tematem: w niektórych programach go pominięto.

W Demagogu sprawdziliśmy realizację obietnic obecnie rządzącej partii PiS w 10 kategoriach. Teraz pod lupę bierzemy deklaracje składane przez pięć największych komitetów wyborczych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Jakie  mają plany związane z polską kulturą? 

PiS. Nowe instytucje i ustawy

Partia obecnie rządząca obiecuje utworzenie nowych instytucji kultury, nie tylko w dużych miastach. Wśród nowych jednostek znalazły się: Narodowy Instytut Sztuk Wizualnych, Biblioteka Polska w Paryżu czy Centrum Literatury i Języka „Planeta Lem” w Krakowie. Wiele obietnic dotyczy wzrostu finansowania instytucji kultury, które już istnieją, takich jak np. Instytut Adama Mickiewicza.

Utworzona ma zostać Agencja Rewitalizacji Dziedzictwa (ARD), odpowiedzialna za system dbania o polskie zabytki, tak aby były w jak najlepszym stanie. Wobec tego mają być zwiększone nakłady na program Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Ochrona zabytków”. Część instytucji zapowiedzianych przez PiS właśnie się tworzy (Planeta Lem, ARD). Część już istnieje – partia planuje objąć je tylko dodatkową opieką (Biblioteka Polska w Paryżu).

PiS chce dać więcej swobody eksploratorom, czyli osobom prywatnym, które poszukują zabytków, i zapowiada liberalizację prawa i stworzenie specjalnej aplikacji do zgłoszania znalezisk. 

Dla emerytów, studentów i dzieci przewidziano darmowe wstępy do narodowych instytucji kultury i muzeów. Ma być znowelizowana ustawa o muzeach i przyjęta odrębna dotycząca instytucji artystycznych.

KO. Ukłon w stronę artystów i Ślązaków

Koalicja Obywatelska przygotowała 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów. Trzy z nich dotyczą kultury. Komitet wyborczy zapowiada wprowadzenie ustawy o statusie artysty, która ma gwarantować im m.in. dostęp do ubezpieczenia zdrowotnego. To jedna z obietnic rządu PiS, która nie została w pełni zrealizowana. 

KO zapowiada także zniesienie cenzury, którą zdaniem Koalicji nałożono na polską kulturę. Chodzi o cenzurę ekonomiczną, czyli o cofanie dotacji dla instytucji niewygodnych dla władzy, a także o cenzurę personalną, czyli o obsadzanie stanowisk w instytucjach kultury osobami związanymi z władzą.

Ostatni konkret to uznanie języka śląskiego za język regionalny. KO zapowiada złożenie w tej sprawie stosownej ustawy.

Konfederacja. Pomysłów brak

programie Konfederacji zabrakło obietnic związanych z kulturą. Słowo „kultura” pojawiło się tam trzy razy, z czego dwa w kontekście posiadania broni, a raz w kontekście wynajmowania mieszkań. Fragmenty te bardziej jednak pasują do dziedziny obronności i polityki społecznej niż kultury.

Lewica podobnie jak KO. Chce też cyfryzacji Biblioteki Narodowej

Ten komitet wyborczy — podobnie jak KO — proponuje rozwiązanie sytuacji artystów na rynku pracy. Lewica zapowiada utworzenie systemu ubezpieczeń dla osób zajmujących się działalnością artystyczną. Ma też zapewnić artystom ubezpieczenia społeczne czy możliwość urlopu macierzyńskiego.

Kolejnym punktem, również podobnym do postulatów KO, jest walka z cenzurą. Lewica zaznacza, że konkursy na stanowiskach w państwowych instytucjach kultury będą przejrzyste, a pracy nie będą dostawały osoby z nadania partii.

Lewica obiecuje również uruchomienie przez Bibliotekę Narodową systemu wypożyczeń online, który będzie zintegrowany z aplikacją mObywatel. Utwory znajdujące się w domenie publicznej dostępne będą bez ograniczeń. 

Trzecia Droga. Trudno dostrzegalne postulaty

W obietnicach Trzeciej Drogi zabrakło tych związanych z kulturą. Trzecia droga przygotowała trzy dokumenty: listę wspólnych spraw, 6 gwarancji Trzeciej Drogi (rozszerzone do 12) i 9 gwarancji gospodarczych. Kultury nie znajdziemy także w wyszukiwarce rozwiązań programowych Trzeciej Drogi.

Znajdziemy ją dopiero w XII rozdziale programu PSL, razem ze sportem. Postulatem czysto związanym z kulturą jest ten o zwiększeniu nakładów z budżetu na ten cel do 7 mld zł. Poza tym PSL chciałby, aby media publiczne znalazły się w rękach organizacji pozarządowych. Ma to zapewnić ich bezstronność.

Wybory parlamentarne a kwestia kultury. Podsumowanie

Kwestie związane z polską kulturą nie są aż tak atrakcyjne dla komitetów wyborczych, jak chociażby takie obszary jak zdrowie czy edukacja. Najwięcej obietnic dotyczących kultury złożyły PiS, KO i Lewica. Z kolei Konfederacja i Trzecia Droga w dokumentach z pomysłami na przyszłość Polski pominęły ten temat.

Opozycja przejęła niezrealizowaną do końca zapowiedź partii rządzącej, która obiecywała artystom lepsze warunki pracy. Zapowiada też – jak w wielu innych obszarach – „porządki” po obecnej władzy. W tym przypadku koniec z szeroko pojętą cenzurą.

PiS rozpisał na kilku stronach swój plan na przyszłość polskiej kultury. Zawarto wiele konkretów i obiecano sporo wyższych dofinansowań i zupełnie nowych.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!