Informujemy o najważniejszych wydarzeniach ze świata fact-checkingu.
Co obiecują partie polityczne w dziedzinie zdrowia?
Komitety wyborcze prześcigają się w pomysłach na uzdrowienie polskiej ochrony zdrowia. Od skrócenia kolejek do specjalistów, przez poprawienie sytuacji na SOR-ach, po polepszenie jakości posiłków serwowanych pacjentom w szpitalach. Przyjrzeliśmy się programom wyborczym.
fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog
Co obiecują partie polityczne w dziedzinie zdrowia?
Komitety wyborcze prześcigają się w pomysłach na uzdrowienie polskiej ochrony zdrowia. Od skrócenia kolejek do specjalistów, przez poprawienie sytuacji na SOR-ach, po polepszenie jakości posiłków serwowanych pacjentom w szpitalach. Przyjrzeliśmy się programom wyborczym.
W Demagogu sprawdziliśmy realizację obietnic obecnie rządzącej partii PiS w 10 kategoriach. Teraz pod lupę bierzemy deklaracje składane przez pięć największych komitetów wyborczych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Jakie mają plany na usprawnienie i podwyższenie jakości ochrony zdrowia w Polsce?
PiS. Lepszy dostęp do specjalistów i eRejestracja
Obecnie rządząca partia przedstawiła plan na kolejne lata pod nazwą Bezpieczna Przyszłość Polaków. Przedstawiona w nim perspektywa sięga 2031 roku. PiS zapewnia, że będzie nadal prowadzić działania zmierzające do wydłużenia życia Polaków (s. 179). Zadeklarował także opracowanie lepszego systemu reakcji na kryzysy zdrowotne. Bezpieczeństwo epidemiczne to jeden z priorytetów partii.
PiS obiecuje, że do 2027 roku finansowanie opieki zdrowotnej wzrośnie do 7 proc. PKB. Więcej ma być także lekarzy. Partia zapowiada lepszą dostępność do specjalistów, a tym samym – skrócenie czasu oczekiwania pacjenta na wizytę. Nowością ma być także wprowadzenie eRejestracji, czyli możliwości zapisania się na wizytę do specjalisty online.
Na pewno ważną dla obywateli zapowiedzią jest ta dotycząca tematu budzącego spore emocje: posiłków w szpitalach. PiS zapewnia, że zmieni jakość dań serwowanych pacjentom. Szpitale mają otrzymać na ten cel dodatkowe środki.
Wśród priorytetów znalazło się także bezpieczeństwo lekowe. PiS ma poszerzyć listę nowoczesnych terapii refundowanych, przede wszystkim we wskazaniach kardiologicznych, onkologicznych i chorobach rzadkich. Rząd zapowiada, że będzie wspierał polskich producentów leków.
KO. Bony na dentystę i łatwiejsze rezerwacje
Koalicja Obywatelska przygotowała 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów. Pięć z nich dotyczy obszaru zdrowia. Pierwsza obietnica to łatwy w obsłudze i czytelny system rezerwacji wizyt. Ma funkcjonować jak ten w systemie prywatnym, z powiadomieniami SMS-owymi i mailowymi.
Kolejna obietnica dotyczy wprowadzenia bonu na profilaktykę i leczenie stomatologiczne dla dzieci i młodzieży. Bony te będzie można zrealizować w każdym gabinecie stomatologicznym. Ponadto opieka dentystyczna ma wrócić do szkół podstawowych.
Trzecią obietnicą na pierwsze 100 dni rządów jest zniesienie limitów NFZ w lecznictwie szpitalnym. W ten sposób KO chce skrócić czas oczekiwania na konsultacje i zabiegi. Co więcej, KO proponuje stworzenie Powiatowych Centrów Zdrowia na obszarach, gdzie diagnostyka chorób jest utrudniona z powodu braku placówek i ekspertów.
Ostatnim konkretem dotyczącym zdrowia Polaków jest zwiększenie dostępności lekarzy geriatrów oraz opieki długoterminowej. Ma być to możliwe dzięki odblokowaniu unijnych środków.
Konfederacja. Rozbicie monopolu NFZ
Tak jak Koalicja Obywatelska, Konfederacja negatywnie ocenia obecny stan ochrony zdrowia (s. 104). I wiele miejsca poświęca właśnie jej diagnozie i wylicza błędy popełniane przez rząd czy przez opozycję w jej propozycjach. Co w takim razie partia zrobiłaby po wygranych wyborach?
Konfederacja chce przejścia ochrony zdrowia na zupełnie inny model, który z jednej strony ma zapewnić dostęp do opieki wszystkim obywatelom, a z drugiej ma być oparty na mechanizmie rynkowej konkurencji. Partia proponuje likwidację monopolu NFZ i umożliwienie pacjentom wyboru swojego ubezpieczyciela.
Każdy ubezpieczyciel ma mieć przygotowany koszyk świadczeń gwarantowanych, a także dodatkowych, i tymi drugimi ubezpieczyciele mają konkurować o pacjenta. W tym systemie składki zdrowotne płacone przez obywateli będą rozdzielane w formie bonu zdrowotnego pomiędzy wszystkich pacjentów.
Wielu ubezpieczycieli konkurujących ze sobą to recepta Konfederacji na długie oczekiwanie w kolejkach do specjalistów, na niską jakość usług, na biurokrację i na występowanie pacjenta jako petenta. Zmiana ta ma też wpłynąć na wyższe zarobki lekarzy.
Lewica. Wstrzymanie prywatyzacji ochrony zdrowia
Komitet wyborczy Lewicy w swoim programie obiecuje Polakom, że będzie dążył do 8 proc. PKB na ochronę zdrowia (s. 36). Zapowiada wstrzymanie prywatyzacji ochrony zdrowia (czyli sytuacji, w której coraz więcej pacjentów zmuszonych jest korzystać z usług prywatnych zamiast publicznych), m.in. w psychiatrii. Pojawiła się obietnica zwiększenia dostępności bezpłatnej psychoterapii na NFZ bez skierowania.
Lewica stawia na rozwój placówek Podstawowej Opieki Zdrowotnej. W ten sposób chce odciążyć SOR-y, gdzie mają trafiać tylko najcięższe przypadki. Szpitale mają być też nowoczesne i bezpieczne, dlatego komitet zapewnia, że przeznaczy na ich remont 4 mld zł rocznie. Kadra ma być dobrze opłacana, również pracownicy niemedyczni.
W programie wyborczym Lewicy znalazł się pomysł na wdrożenie systemu no-fault. Ma on zapewnić, że błędy lekarskie będą wykrywane i wnikliwie analizowane, aby uniknąć w przyszłości podobnych przypadków.
Lewica obiecuje także, że osoby niepełnoletnie, od 15. roku życia, będą mogły korzystać z opieki ginekologicznej bez asysty rodzica. Z kolei kobiety w ciąży mają mieć zapewniony dostęp do szerokiego katalogu badań prenatalnych. Antykoncepcja awaryjna ma być dostępna bez recepty, a leczenie niepłodności metodą in vitro finansowane przez państwo.
Trzecia Droga. Wizyta w ciągu 60 dni lub zwrot pieniędzy
Polska 2050 Szymona Hołowni oraz Polskie Stronnictwo Ludowe zapowiedziały, że od pierwszych dni swoich rządów zajmą się umożliwieniem wizyt u lekarza w ciągu 60 dni. Jeśli ten termin zostanie przekroczony, pacjent ma otrzymywać zwrot pieniędzy w przypadku wizyty prywatnej.
W przypadku wizyty na NFZ, jeśli nie dojdzie do niej w tym terminie, państwo ma refundować wizytę prywatną. Aby zwiększyć dostęp do badań, Trzecia Droga zapowiada utworzenie powiatowych Lokalnych Domów Zdrowia oferujących wizyty u specjalistów, a także świąteczną i nocną opiekę lekarską.
Ponadto w każdej gminie ma być zapewniony dostęp do ginekologa. Kluczową rolę w systemie otrzyma lekarz Podstawowej Opieki Zdrowotnej, który będzie wspierał pacjenta przy pomocy koordynatora opieki zdrowotnej. Ten drugi ma być przewodnikiem pacjenta po całym systemie ochrony zdrowia.
Trzecia Droga planuje także przekazać na ochronę zdrowia 7 proc. PKB. Obiecuje także oddłużenie szpitali powiatowych, wsparcie restrukturyzacji długu i urealnienie wycen świadczeń zdrowotnych.
Wybory parlamentarne a kwestia zdrowia. Podsumowanie
Bez wątpienia zdrowie Polaków jest jednym z priorytetów wymienianych przez wszystkie komitety wyborcze. W każdym programie znalazła się walka z długim czasem oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty, na dostęp do pomocy w sytuacjach nagłych, także w weekendy i święta, a także kwestia nakładów finansowych na ochronę zdrowia.
Na tle partii wyróżnia się Konfederacja, która jako jedyna proponuje zupełną zmianę systemu ochrony zdrowia w Polsce, który co prawda miałby się odbywać stopniowo, ale byłby ogromną zmianą dla pacjentów i medyków.
Z obietnic, które nie powtarzają się często, można wymienić pomysł PiS na poprawienie jakości szpitalnych posiłków, zapowiedź Lewicy, która chce dostępu do ginekologa dla nastolatków bez asysty rodziców, lepsza opieka dentystyczna dla dzieci i młodzieży – obiecana przez KO, a w końcu także utworzenie Lokalnych Domów Zdrowia – proponowane przez Trzecią Drogę.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter