Strona główna Analizy Demagog rujnuje faktoidy: czy branie multiwitamin ma sens?

Demagog rujnuje faktoidy: czy branie multiwitamin ma sens?

Suplementy multiwitaminowe zawierają w swoich nazwach hasła typu: „multi”, „complex”, „full spectrum”. To sugeruje, że osoba, która stosuje te preparaty, zaspokaja zapotrzebowania na pełne spektrum witamin i przyjmuje kompleksowy zestaw składników koniecznych do zachowania zdrowia. Czy tak rzeczywiście jest? Z tego tekstu dowiesz się, czy multiwitaminy działają i co nauka mówi na temat ich wpływu na nasze zdrowie.

zdjęcie rozsypanych leków

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Demagog rujnuje faktoidy: czy branie multiwitamin ma sens?

Suplementy multiwitaminowe zawierają w swoich nazwach hasła typu: „multi”, „complex”, „full spectrum”. To sugeruje, że osoba, która stosuje te preparaty, zaspokaja zapotrzebowania na pełne spektrum witamin i przyjmuje kompleksowy zestaw składników koniecznych do zachowania zdrowia. Czy tak rzeczywiście jest? Z tego tekstu dowiesz się, czy multiwitaminy działają i co nauka mówi na temat ich wpływu na nasze zdrowie.

Początek sezonu jesienno-zimowego jest jak sygnał „start” dla reklam z dziećmi przeskakującymi przez kałuże, z rodzinami obrzucającymi się jesiennymi liśćmi oraz z seniorami w swetrach, ale bez szalików i czapek, jeżdżącymi na rowerach. Wiele z nich zachęca do stosowania multiwitaminowych suplementów.

Preparaty te mają zapewnić witalność i odporność, a także dodać energii. Czy multiwitaminy mają takie działanie?

Multiwitaminy to rodzaj suplementów diety

Wartość rynku suplementów diety szacuje się na ok. 19,5 mld dolarów (czyli ok. 75,6 mld zł). Do tej grupy produktów należą m.in. preparaty multiwitaminowe.

Definicje multiwitaminy mogą się nieznacznie różnić. Niektóre źródła podają, że do tej kategorii należą wszystkie preparaty, które zawierają przynajmniej trzy rodzaje witamin. Inne natomiast wskazują, że produkt multiwitaminowy zawiera wszystkie albo prawie wszystkie witaminy.

To właśnie tę drugą definicję weźmiemy przede wszystkim pod uwagę. Przyjrzymy się skuteczności tych suplementów, które, po pierwsze, nazywane są przez producenta lub badacza multiwitaminami, a po drugie, zawierają wiele różnych składników.

Ocena wpływu multiwitamin na zdrowie jest dość trudna

Zacznijmy od tego, że w większości przypadków trudno jest jednoznacznie ocenić, czy preparat multiwitaminowy korzystnie wpływa na zdrowie (1, 2, 3). Dlaczego? 

Wyjaśnia to Office of Dietary Supplements, podlegające National Institutes of Health (NIH):

Większość badań dotyczących potencjalnego wpływu preparatów multiwitaminowo-mineralnych (MVM) na poprawę zdrowia i zapobieganie chorobom miała charakter obserwacyjny i porównywała osoby, które zdecydowały się przyjmować suplementy MVM, z osobami, które nie przyjmowały tych produktów.

Ponieważ osoby o zdrowszej diecie i stylu życia częściej stosują suplementy diety, ocena korzyści zdrowotnych, które są odrębne od korzyści wynikających ze zdrowych zachowań, do stosowania suplementów jest trudna. Niektóre badania sugerowały potencjalne korzyści zdrowotne lub szkody wynikające ze stosowania MVM, ale inne nie wykazały żadnego efektu. Uczestnicy tych badań stosowali szeroką gamę MVM zawierających różne kombinacje i ilości składników odżywczych”.

Efekt zdrowego użytkownika

Jak zwróciło uwagę NIH, przy ocenianiu wpływu suplementów na zdrowie mamy zwykle do czynienia z dodatkowymi czynnikami korelującymi, które wpływają na wynik. To zjawisko nazywane jest niekiedy efektem zdrowego użytkownika (ang. healthy user effect). Osoby podejmujące działania prozdrowotne zwykle robią więcej niż tylko jedną rzecz związaną z profilaktyką. Na przykład: dbają o swoją dietę, są aktywne fizycznie, a dodatkowo przyjmują suplementy.

W takiej sytuacji trudno ocenić, czy to rzeczywiście preparaty witaminowe wywarły korzystny efekt na zdrowie. Bardziej prawdopodobne jest, że to kombinacja np. zdrowej dietyaktywności fizycznej.

Jakie są wady i zalety poszczególnych rodzajów badań nad multiwitaminami?

Jak wspomnieliśmy, ocena wpływu multiwitamin na zdrowie może być dość skomplikowana. Istnieją jednak sposoby minimalizowania potencjalnych ograniczeń czy błędów. NIH podaje:

„Aby ustalić, czy preparaty multiwitaminowe mogą wpływać na ryzyko wystąpienia chorób, najlepiej jest przeprowadzić nie badania obserwacyjne, lecz testy kliniczne, w których osoby są losowo przydzielane do przyjmowania suplementu diety lub placebo.

Do tej pory przeprowadzono niewiele randomizowanych badań kontrolowanych, ponieważ badania te muszą być przeprowadzane wystarczająco długo, aby wykryć, jakie jest ryzyko zachorowania na poszczególne choroby. […]

Niektóre randomizowane badania sugerują, że stosowanie multiwitamin ma potencjalne korzyści zdrowotne, ale inne nie wykazały takich efektów”.

Jak zaplanowano największą analizę dotyczącą multiwitamin?

Nie ma badania, które byłoby całkowicie pozbawione wad. Testy kliniczne nad multiwitaminami trwają zwykle zbyt krótko, by ocenić efekt zdrowotny, a badania obserwacyjne mogą być mało precyzyjne. Jednak uczeni postanowili przynajmniej częściowo zredukować te ograniczenia i w tym roku opublikowali największą jak do tej pory analizę dotyczącą skuteczności multiwitamin.

Publikacja ta ukazała się na łamach wysoko punktowanego czasopisma medycznego „JAMA Network Open”. Podsumowuje ona przeszło 20 lat badań obejmujących swoim zasięgiem ponad 390 tys. osób.

Aby rozstrzygnąć, czy preparaty multiwitaminowe są „zdrowe”, uczeni wyznaczyli sobie jak najbardziej uogólniony cel. Nie sprawdzali, czy suplementy z wieloma witaminami wpływają na zachorowalność na konkretne choroby, a zamiast tego ocenili, czy produkty te wpływają na ogólną zdrowotność.

Autorzy założyli, że jeśli osoby stosujące multiwitaminy przez długi czas rzeczywiście byłyby zdrowsze od tych, które nie stosują takiej suplementacji, to na podstawie danych obejmujących wiele lat można by było zaobserwować, że żyją one dłużej.

Jakie wnioski płyną z 20-letniej analizy na temat preparatów multiwitaminowych?

Analiza nie potwierdziła, by preparaty te wpływały na ogólne zdrowie. W każdym razie nie na tyle, by przedłużyć życie czy odwlekać w czasie zachorowanie na choroby zmniejszające przeżywalność.

Czy takie wnioski są tożsame ze stwierdzeniem, że przyjmowanie preparatów witaminowych nie ma żadnego sensu? Nie do końca. Uczeni zastrzegli, że mimo że ich badanie nie udowodniło korzystnego oddziaływania na zdrowie, część osób, które przyjmowały te suplementy, deklarowała, że dzięki nim czują się lepiej.

Czy można taką obserwację przypisać efektowi placebo? Można. Przy czym omawiane badania nie były testami klinicznymi oceniającymi ten efekt. Dlatego nie da się z nich wywnioskować, ile z tych deklaracji wynikało z rzeczywistego oddziaływania multiwitaminy, a ile z silnego przeświadczenia, że „skoro o siebie dbam i biorę witaminy, to znaczy, że czuję się lepiej”.

Co na temat multiwitamin mówią przedstawiciele instytucji zajmujących się zdrowiem?

Opinie poszczególnych instytucji zajmujących się zdrowiem mogą się nieznacznie różnić w kwestii oceny multiwitamin (np. 1, 2, 3). Na przykład Harvard Medical School ma dość stonowane stanowisko na ich temat:

„Jeśli bierzesz multiwitaminę, to prawdopodobnie dlatego, że chcesz zrobić wszystko, aby chronić swoje zdrowie. Jednak dowody na to, że codzienny koktajl niezbędnych witamin i minerałów faktycznie zapewnia to, czego oczekujesz, nadal są ograniczone. W większości badań nie wykazano, by multiwitaminy korzystnie wpływały na ochronę mózgu czy serca. […]

Zwolennicy multiwitamin wskazują na brak jakichkolwiek mocnych dowodów na to, że przyjmowanie multiwitamin przez wiele lat jest niebezpieczne. Podczas gdy prawdopodobieństwo szkody jest niewielkie, prawdopodobieństwo wyraźnych korzyści zdrowotnych jest również bardzo małe — a ponadto nie mamy jeszcze wyraźnych dowodów na takie korzyści”.

Tabletki nie są drogą na skróty do lepszego zdrowia

DietetycyJohns Hopkins Medicine nie są w swoich ocenach tak wyrozumiali jak Harvard. Pracę naukową, którą opublikowali w 2013 roku na łamach „Annals of Internal Medicine”, zatytułowali: „Enough Is Enough: Stop Wasting Money on Vitamin and Mineral Supplements” („Dość już tego: przestań marnować pieniądze na suplementy witaminowe i mineralne”). Artykuł ten nie jest opublikowany w otwartym dostępie, ale na stronie uczelni można znaleźć jego omówienie oraz dodatkowy komentarz na jego temat. 

Lekarz Lawrence Appel, jeden z autorów publikacji, tak podsumowuje wnioski uczonych:

Tabletki nie są drogą na skróty do lepszego zdrowia i zapobiegania chorobom przewlekłym. […] Inne zalecane praktyki żywieniowe mają znacznie lepiej udowodnione korzyści – zdrowa dieta, utrzymywanie zdrowej masy ciała i ograniczenie spożywania tłuszczów nasyconych, tłuszczów trans, sodu i cukru”.

Jakie jest stanowisko polskich instytucji dietetycznych? 

Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEŻ) podlegające Narodowemu Instytutowi Zdrowia Publicznego PZH – Państwowemu Instytutowi Badawczemu (NIZP PZH–BIP) nie opublikowało na ten temat oficjalnego stanowiska.

Jednak na stronach prowadzonych przez tę organizację można znaleźć następujące informacje: „suplementy multiwitaminowe i mineralne są nieskuteczne w zapobieganiu śmiertelności lub zachorowalności z powodu chorób przewlekłych”.

W specjalnej broszurze dotyczącej suplementów przygotowanej przez Instytut Żywności i Żywienia (obecnie: NIZP PZH–BIP) znajdziemy informacje dotyczące stosowania multiwitamin u dzieci (s. 20): „Nie ma potrzeby podawania preparatów wielowitaminowo-mineralnych dzieciom prawidłowo odżywiającym się. Nadmiar witamin nie powoduje, że dziecko jest »bardziej zdrowe«”.

Poszczególne suplementy mogą działać inaczej na zdrowie

Podkreślmy, że w dzisiejszej analizie wzięliśmy na warsztat te suplementy, które zawierają wiele witamin. Wyniki dotyczące preparatów z pojedynczymi składnikami mogą się różnić od tych przytoczonych powyżej.

Na przykład, w przeszłości wykazywano, że przyjmowanie dużych dawek beta–karotenu lub witaminy A może być obarczone pewnym ryzykiem zdrowotnym (np. może zwiększać ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory). Dane te wymagają wprawdzie potwierdzenia, ale są na tyle alarmujące, że instytucje zajmujące się zdrowiem publicznym i żywieniem przestrzegają przed samodzielnym stosowaniem tych substancji (np. 1, 2, 3, 4, 5).

Z drugiej strony niektóre suplementy są w uzasadnionych przypadkach zalecane. Na przykład Polakom rekomenduje się przyjmowanie witaminy D głównie ze względu na szerokość geograficzną, na której żyją. Według ekspertów w naszym kraju syntetyzowanie witaminy D z promieniowania słonecznego może być utrudnione, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Dawki oraz okres przyjmowania suplementu warto skonsultować z lekarzem.

Zalecenia Instytutu Żywności i Żywienia (NCEŻ)

Jak się odnaleźć w tych wszystkich zaleceniach i wynikach badań, które często są niejednoznaczne lub nie dostarczają rozstrzygających odpowiedzi? Najlepiej przestrzegać zaleceń opublikowanych przez Instytut Żywności i Żywienia (s. 25):

„Nie diagnozuj się sam i nie stosuj suplementów diety na własną rękę. Porozmawiaj z lekarzem i/lub dietetykiem.

Szukaj sprawdzonych informacji o konkretnym suplemencie. Porozmawiaj z farmaceutą, lekarzem, bądź dietetykiem.

Nie podejmuj decyzji pod wpływem reklamy. Produkt nie musi być odpowiedni i bezpieczny dla Ciebie. Może wchodzić w interakcje z lekiem, który przyjmujesz”.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!