Sprawdzamy prawdziwość faktoidów – popularnych anegdotek, którymi lubimy dzielić się w rozmowach, zwłaszcza w charakterze „naukowych” ciekawostek.
Demagog rujnuje faktoidy: czy Mount Everest jest najwyższy?
Już w szkole uczymy się, że najwyższa góra na naszej planecie to Mount Everest. Nie brakuje jednak głosów, że miano największego szczytu Ziemi należy się innym wzniesieniom. W tym odcinku faktoidowej serii sprawdzamy, czy wiedza pochodząca z lekcji geografii faktycznie jest przestarzała.
fot. Andreas Gäbler / Unsplash / Modyfikacje: Demagog
Demagog rujnuje faktoidy: czy Mount Everest jest najwyższy?
Już w szkole uczymy się, że najwyższa góra na naszej planecie to Mount Everest. Nie brakuje jednak głosów, że miano największego szczytu Ziemi należy się innym wzniesieniom. W tym odcinku faktoidowej serii sprawdzamy, czy wiedza pochodząca z lekcji geografii faktycznie jest przestarzała.
Ten tekst jest częścią serii poświęconej faktoidom, czyli anegdotkom, które lubimy przekazywać, zwłaszcza w charakterze „naukowych” ciekawostek. Raz powielone, stają się prawie nieśmiertelne. Dlaczego? Ponieważ mają fantastyczny potencjał społeczny: miło jest rzucić w towarzystwie jakąś mądrą, intrygującą tezą.
Faktoidy nie zawsze są całkiem fałszywe, czasami są po prostu uproszczone, przesadne, „podkręcone” przez kolejne przekazy i emocje, jakie towarzyszą ich transmisji.
Dziś poświęcimy uwagę najwyższym szczytom na Ziemi.
Mount Everest wznosi się najwyżej nad poziom morza
Jaki jest najwyższy szczyt na Ziemi? Już w szkole podstawowej uczymy się, że jest to Mount Everest (Czomolungma). To azjatyckie wzniesienie, zlokalizowane na granicy Nepalu i Tybetu (obecnie Chin), mierzy ponad 8 km. Informacje na temat dokładnej wysokości różnią się w zależności od źródła i autorstwa pomiaru.
Przykładowo: Encyclopaedia Britannica podaje wartość ok. 8 850 m n.p.m., a Encyklopedia PWN wskazuje 8 848 m n.p.m. Tę ostatnią wysokość potwierdza najnowszy pomiar (wykonany w 2020 roku), przeprowadzony wspólnie przez Chińczyków i Nepalczyków (którzy wcześniej nie zgadzali się w kwestii wysokości góry). Dotyczy on wysokości liczonej razem z lodową czapą spoczywającą na szczycie. Bez czapy wysokość góry ma wynosić 8 844 m n.p.m.
W przypadku tak dużych struktur dokonanie precyzyjnego pomiaru może być utrudnione, tym bardziej że szczyt wypiętrza się co roku o kilka milimetrów wskutek napierania na siebie płyt tektonicznych. Wzniesienie to może się również nieznacznie obniżać, np. wskutek trzęsień ziemi.
Mauna Kea ma największą wysokość względną
Niezależnie od powyższych niuansów, o miano najwyższej góry na Ziemi ubiegają się również inne formacje geologiczne. Można się np. spotkać ze stwierdzeniem, że największym wzniesieniem na Ziemi jest tak naprawdę nie Mount Everest, lecz Mauna Kea, czyli hawajska Biała Góra.
Jest ona jednym z największych wulkanów na świecie i najwyższym wulkanem Hawajów. To wzniesienie, zlokalizowane na wyspie Hawaii, mierzy od podstawy do szczytu ok. 10 210 m, czyli niemal 1,5 km więcej niż Mount Everest.
Jednak podstawa tej formacji znajduje się pod wodą. Nad poziom morza wystaje ona „jedynie” 4 205 m (czyli licząc w ten sposób, wzniesienie to jest ponad 2 razy niższe od Mount Everestu). Ukształtowanie terenu tej okolicy dobrze obrazuje poniższa grafika, opracowana przez United States Geological Survey (USGS).
Najwyższy szczyt, widoczny po prawej stronie ilustracji i zaznaczony barwą czerwoną, pomarańczową i żółtą, to właśnie Mauna Kea. Kolorem niebieskim i jasnoszarym oznaczono tereny, które znajdują się pod powierzchnią wody.
Z tego wynika, że wysokość bezwzględna (mierzona od poziomu morza) Białej Góry jest mniejsza niż wysokość Mount Everestu. Jednak wysokość względna hawajskiej formacji (tu: mierzona od podstawy wzniesienia) jest większa.
Chimborazo sięga najwyżej, licząc od centrum Ziemi
Można się również spotkać z twierdzeniem, że najwyższym wzniesieniem na Ziemi nie jest ani Mount Everest, ani Mauna Kea, lecz Chimborazo. To góra znajdująca się w Ekwadorze. Jej wysokość nad poziomem morza wynosi ok. 6 268 m, czyli o ponad 2 km mniej, niż mierzy Mount Everest. Jednak wzniesienie Chimborazo zlokalizowane jest w pobliżu równika. A ponieważ Ziemia jest minimalnie „spłaszczona” w osi północno-południowej, to w tym miejscu odległość od powierzchni globu do centrum planety jest największa.
Można więc spotkać się z poglądem, że do wysokości Chimborazo należałoby dodać wysokość tego równikowego „wybrzuszenia”, czyli 2 072 m. To daje łączną wartość ok. 8 340 m, czyli więcej niż wysokość n.p.m. przypisywana szczytowi Mount Everest.
National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) podsumowuje te obliczenia niemal poetycko, pisząc, że „Chimborazo jest punktem na Ziemi położonym najbliżej gwiazd”.
Na stronie tej instytucji znajdziesz również czytelną wizualizację powyższych ustaleń:
Szczyt o najwyższej wysokości bezwzględnej to nadal Mount Everest
Jaki jest zatem „werdykt” w sprawie dzisiejszego faktoidu? Nie wydaje się, by detronizacja Mount Everestu była zasadna. Owszem, inne wzniesienia biją rekordy w swoich kategoriach, ale Czomolungma wciąż pozostaje szczytem o największej wysokości bezwzględnej.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter