Strona główna Analizy Demagog rujnuje faktoidy: moneta zrzucona z wysokości może zabić?

Demagog rujnuje faktoidy: moneta zrzucona z wysokości może zabić?

Czy to prawda, że moneta zrzucona z dużej wysokości może kogoś zabić? Czy gdy chodzimy po najwyższych piętrach takich budynków, jak Empire State Building albo Pałac Kultury i Nauki powinniśmy uważać na centy i grosze, bo jeśli wypadną nam z kieszeni, to nabiorą takiej prędkości, że uszkodzą chodnik? Od czego jest ta seria, jeśli nie od odpowiadania na takie pytania!

zdjęcie monet i dłoni

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Demagog rujnuje faktoidy: moneta zrzucona z wysokości może zabić?

Czy to prawda, że moneta zrzucona z dużej wysokości może kogoś zabić? Czy gdy chodzimy po najwyższych piętrach takich budynków, jak Empire State Building albo Pałac Kultury i Nauki powinniśmy uważać na centy i grosze, bo jeśli wypadną nam z kieszeni, to nabiorą takiej prędkości, że uszkodzą chodnik? Od czego jest ta seria, jeśli nie od odpowiadania na takie pytania!

Ten tekst jest częścią serii poświęconej faktoidom, czyli anegdotkom, które lubimy przekazywać, zwłaszcza w charakterze „naukowych” ciekawostek. Raz powielone, stają się prawie nieśmiertelne. Dlaczego? Ponieważ mają fantastyczny potencjał społeczny: miło jest rzucić w towarzystwie jakąś mądrą, intrygującą tezą.

Faktoidy nie zawsze są całkiem fałszywe, czasami są po prostu uproszczone, przesadne, „podkręcone” przez kolejne przekazy i emocje, jakie towarzyszą ich rozpowszechnianiu.

Dziś sprawdzimy, czy to prawda, że moneta zrzucona z bardzo wysokiego budynku może wyrządzić krzywdę pieszym przechadzającym się po chodniku.

Jak sprawdzić, czy moneta zrzucona z wysokości jest w stanie kogoś zabić?

Do tematu monety spadającej z dużej wysokości można podejść na wiele sposobów. Po pierwsze, można przeanalizować warunki towarzyszące takiemu zdarzeniu (np. wysokość i kształt budynku, z którego upuszczany jest obiekt, parametry zrzucanego przedmiotu itp.). Po drugie, można obliczyć, jak zachowa się moneta, gdy zna się takie wartości, jak jej masa i  kształt oraz na podstawie danych na temat gęstości powietrza czy stałej grawitacyjnej.

I wreszcie po trzecie, można po prostu przeprowadzić eksperyment, który pozwoli rozstrzygnąć, jak zachowa się moneta upuszczona z dużej wysokości. W tym odcinku faktoidowej serii przedstawimy wam wszystkie te podejścia (niekiedy połączone ze sobą) i wynikające z nich wnioski.

Moneta spadająca z wysokiego budynku może się od niego po prostu odbić

W popularnej wersji tego faktoidu mówi się zwykle o upuszczeniu centa z Empire State Building (np. 1, 2, 3, 4), ponieważ kiedyś był to najwyższy budynek na świecie. Mierzył od 381 do 449 m, w zależności od tego, czy doczepiano do jego szczytu antenę i jakiej była ona długości. Obecnie Empire State Building nie należy już do czołówki drapaczy chmur (znajdują się w niej teraz odpowiednio: Burj Khalifa z Dubaju, Merdeka z Kuala Lumpur i Shanghai Tower z Szanghaju), ale wciąż jest jednym z kilkudziesięciu najwyższych budynków na świecie.

Już na etapie analizy budynku, z którego moneta miałaby zostać upuszczona, naukowcy zaczynają przedstawiać wątpliwości. Na przykład, na podstronie University of Illinois poświęconej mitom czy nieporozumieniom związanym z naukami ścisłymi czytamy:

„Zacznijmy od tego, że [takie zrzucenie monety z Empire State Building – przyp. Demagog] w ogóle nie zadziała, ponieważ Empire State Building zwęża się od dołu do góry, więc moneta po prostu uderzyłaby w bok budynku wkrótce po upuszczeniu”.

To samo można by powiedzieć o Pałacu Kultury i Nauki, który również rozszerza się ku dołowi. Przyjmijmy jednak, że komuś udało się pokonać to ograniczenie i mimo wszystko zrzucić monetę z tarasu widokowego jednego lub drugiego budynku. Co wtedy?

Moneta zrzucona z dużej wysokości nie będzie się ciągle rozpędzała

Aby ocenić, jak zachowa się moneta zrzucona z dużej wysokości, musimy najpierw ustalić, jakie zmienne będą na nią oddziaływały podczas spadania. Typowe wyobrażenie jest takie, że groszówka czy centówka lecą najpierw powoli, a potem nabierają coraz większej prędkości. Jednak, jak zauważa Natalie Wolchover, fizyczka i dziennikarka naukowa, obustronnie spłaszczony obiekt nie zachowuje się w taki sposób podczas swobodnego spadania:

Ludzie błędnie zakładają, że spadający cent, poddany sile grawitacji, będzie przyspieszał przez cały czas spadania, osiągając szaleńczą prędkość w momencie dotknięcia ziemi. Tak by się rzeczywiście stało, gdyby Nowy Jork został ewakuowany — to znaczy, gdyby całe powietrze zostało usunięte, a cent został wyrzucony z Empire State Building w próżnię. W rzeczywistych warunkach zderzenia z cząsteczkami powietrza spowalniają spadanie monety. Opór powietrza […] przeciwdziała ruchowi centa w dół, działając odwrotnie do siły grawitacji”.

Mała moneta i duży opór powietrza

Wiemy już więc, że moneta zrzucona z wysokiego budynku nie będzie zwiększała swojej prędkości aż do momentu zderzenia z ziemią. Siła grawitacji i opór powietrza będą się ze sobą „zmagały”, a ich wzajemne równoważenie się zapobiegnie rozpędzaniu.

Natalie Wolchover wyjaśnia:

Im szybciej cent spada, tym większy opór powietrza mu towarzyszy, więc przy pewnej maksymalnej prędkości monety siła oporu staje się równa, ale przeciwna sile grawitacji skierowanej w dół. Gdy obie siły się zrównoważą, cent nie będzie już przyspieszał. Zamiast tego zacznie spadać aż do ziemi ze stałą prędkością, zwaną prędkością graniczną”.

No dobrze, ale to, że moneta przestanie przyspieszać, nie oznacza jeszcze, że nie spada wystarczająco szybko, żeby przy uderzeniu wyrządzić komuś krzywdę. Aby to ustalić, potrzebne są bardziej szczegółowe szacunki. 

Obliczenia wskazują, że spadająca moneta nie wyrządzi krzywdy

Z pomocą w obliczeniach przychodzą fizycy z University of Leicester (tak, przygotowali na ten temat całą publikację). Na potrzeby swoich szacunków założyli, że przeciętna moneta centowa zostaje zrzucona z tarasu widokowego Empire State Building, czyli z wysokości 381 m (s. 1).

Badacze ustalili, że taki obiekt nie jest w stanie ani zabić, ani nawet poważnie zranić osoby, na którą spadnie. Co więcej, wykazali, że ponieważ zrzucana z takiej wysokości moneta osiąga już swoją prędkość graniczną, to wnioski pozostają takie same, nawet gdyby przedmiot spadał z wyższego budynku (s. 2). Pałac Kultury i Nauki jest niższy niż Empire State Building, więc powyższe konkluzje odnoszą się tym bardziej do niego.

Eksperyment potwierdził, że uderzenia spadającymi monetami nie sprawiają dużego bólu

Jedni wolą wykonywać obliczenia na kartce, inni – przeprowadzać eksperymenty na własnej skórze. Louis Bloomfield, fizyk z University of Virginia, wybrał tę drugą opcję. Jego zespół zrzucał monety w tunelu aerodynamicznym, którego parametry dobrano tak, by wiernie odtwarzały rzeczywiste warunki. „Królikiem doświadczalnym” był w tym wypadku sam badacz, który przyjmował na siebie uderzenia rozpędzonych centówek.

Fizyk relacjonował to doświadczenie w następujący sposób: „Monety nie sprawiały mi bólu. […] Odbijały się ode mnie i czułem się, jakbym został uderzony przez owady, duże krople deszczu lub małe kulki gradu. Żadnych siniaków, żadnych obrażeń. Śmiałem się przez cały czas”.

Większe i cięższe obiekty upuszczone z wysokości stanowią zagrożenie

Wygląda na to, że drobne monety, takie jak centy czy grosze, nie są w stanie wyrządzić nam dużej krzywdy, nawet jeśli zostaną zrzucone ze znacznej wysokości. Ale co z większymi obiektami? Tutaj sprawa nie jest już taka prosta.

Jak zwrócono uwagę na blogu Ask Astronomer, prowadzonym przez naukowców z University of Texas (UT), Austin Astronomical Society (AAS), Baylor University (BU) i University of Chicago (UC):

„To, czy spadający obiekt ma potencjał, by kogoś zabić, zależy od kilku czynników, w tym od jego masy, kształtu, prędkości i oporu, jaki napotyka podczas spadania. W przypadku centów mała masa i spłaszczony kształt znacznie zmniejszają ryzyko śmiercionośnego efektu”.

Nawet długopis upuszczony z wysokiego budynku może być niebezpieczny

Jeżeli jakiś obiekt ma masę większą niż groszówka czy centówka, a do tego nie jest obustronnie spłaszczony, to może na te same warunki fizyczne reagować zupełnie inaczej niż mała moneta. 

Louis Bloomfield zwraca uwagę, że nawet długopis (zwłaszcza ciężki i solidny) mógłby stanowić duże zagrożenie, gdyby go rzucić z wysokiego budynku. Fizyk wskazuje, że taki obiekt mógłby ułożyć się jak strzała i spadać z prędkością ponad 320 km/h. Gdyby w takich okolicznościach spadł na chodnik, uszkodziłby go – przewiduje Bloomfield. Byłby w stanie wbić się w drewnianą deskę. Nie mówiąc już o ciele człowieka.

To samo dotyczy innych obiektów – zwłaszcza tych o większej masie i stawiających mniejszy opór powietrzu:

„Narzędzie upuszczone z terenu budowy lub kawałek materiału budowlanego może stanowić poważne zagrożenie dla osób znajdujących się poniżej. Zrozumienie właściwości, które przyczyniają się do tego niebezpieczeństwa, takich jak masa, kształt i materiał, ma kluczowe znaczenie w ocenie poziomu zagrożenia”.

Wniosek z dzisiejszej analizy jest więc taki: wygląda na to, że moneta upuszczona z dużej wysokości nie wyrządzi nikomu krzywdy, ale na wszelki wypadek nie sprawdzajcie tego sami – ani za pomocą groszówek, ani tym bardziej innych obiektów.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!