Demagog rujnuje faktoidy: połykanie pestek arbuza i gum do żucia
Czy można zjadać pestki arbuza? Czy spożywanie nasion, ziaren i orzechów grozi zapaleniem wyrostka robaczkowego? A co, jeśli przez przypadek połknie się gumę do żucia?
fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog
Demagog rujnuje faktoidy: połykanie pestek arbuza i gum do żucia
Czy można zjadać pestki arbuza? Czy spożywanie nasion, ziaren i orzechów grozi zapaleniem wyrostka robaczkowego? A co, jeśli przez przypadek połknie się gumę do żucia?
Ten tekst jest częścią serii poświęconej faktoidom, czyli anegdotkom, które lubimy przekazywać, zwłaszcza w charakterze „naukowych” ciekawostek. Raz powielone, stają się prawie nieśmiertelne. Dlaczego? Ponieważ mają fantastyczny potencjał społeczny: miło jest rzucić w towarzystwie jakąś mądrą, intrygującą tezą.
Faktoidy nie zawsze są całkiem fałszywe, czasami są po prostu uproszczone, przesadne, „podkręcone” przez kolejne przekazy i emocje, jakie towarzyszą ich transmisji.
Dziś poświęcimy uwagę faktoidom związanym ze zjadaniem pestek i połykaniem gumy do żucia.
Ile jest prawdy w przestrogach, którymi nas straszono w dzieciństwie?
Czy zdarzyło ci się w dzieciństwie słyszeć „przezabawne” żarty dorosłych w stylu: „tylko nie połknij pestki, bo ci arbuz wyrośnie w brzuchu”? Takie groźby nie wydawały się szczególnie prawdopodobne, ale występowały (i nadal występują) również w bardziej niepokojących i robiących wiarygodne wrażenie wersjach.
Na przykład istnieje przeświadczenie, że jedzenie ziaren (np. słonecznika), pestek (np. dyni, arbuza) lub orzechów może skutkować zapaleniem wyrostka robaczkowego, czyli ślepo zakończonego zagłębienia jelita. Mgiełką niepewności owiane są również tajemnicze losy połkniętej gumy do żucia. Co się z nią stanie, gdy trafi do żołądka? Według niektórych faktoidów – pozostanie w nim przez kilka lat, zanim zostanie strawiona.
Ile jest w tym prawdy? Przekonajmy się. Najpierw na warsztat bierzemy nasiona, pestki i orzechy.
Pestki i nasiona nie wywołują zapalenia wyrostka robaczkowego. Są zdrowe dla jelit
Jaka logika stoi za tym, by wiązać spożycie nasion z zapaleniem wyrostka robaczkowego? Zwykle taka, że te drobne produkty spożywcze rzekomo osadzą się w wyrostku i utkną w nim, co doprowadzi do stanu zapalnego. Nie ma jednak dowodów na to, by takie niepokoje były uzasadnione. Istnieje natomiast wiele przesłanek sugerujących odwrotną zależność.
Produkty wysokobłonnikowe (czasem nazywane bogatoresztkowymi), takie jak nasiona, ziarna, orzechy czy pestki spożywcze, sprzyjają zdrowiu układu pokarmowego. Ze stanowiska Cleveland Clinic wynika, że takie pokarmy mogą nawet zmniejszać ryzyko ataków wyrostka robaczkowego. Nie ma jednak pewności, czy tak rzeczywiście jest – niektóre organizacje medyczne, takie jak Mayo Clinic, wskazują:
„Tak naprawdę nie jest znana żadna konkretna żywność, która wywoływałaby ataki wyrostka robaczkowego. Nie udowodniono również, by jakaś szczególna dieta zapobiegała atakom. […] Jeśli uważasz, że masz atak wyrostka robaczkowego, skonsultuj się z lekarzem. Może on zalecić stosowanie przez kilka dni płynnej diety, tak aby przewód pokarmowy mógł odpocząć i się zagoić”.
Podobne stanowisko przedstawia gastroenterolog dr Lawrence Friedman z Harvard Medical School:
„Nie musisz się obawiać jedzenia orzechów, nasion czy popcornu. Żadne dowody nie wskazują, by ich spożywanie zwiększało ryzyko zapalenia uchyłków jelit […]. Są one bogate w błonnik, a ich jedzenie jest zdrowe pod wieloma względami. […]. Możesz zjadać garść orzechów i nasion każdego dnia – twoje jelita będą ci za to wdzięczne”.
Czy można połykać pestki arbuza?
Pozostaje jeszcze odpowiedzieć na fundamentalne pytanie: czy można połykać pestki arbuza? Z wielu źródeł wynika, że jak najbardziej. Na przykład Nothwestern Health Sciences University podaje, że pestki mogą być jedzone na surowo lub w formie suszonej. Zawierają wiele wartościowych składników.
Informację tę potwierdza analiza opublikowana na łamach „International Journal of Nutrition and Food Sciences”. Wynika z niej, że pestki arbuza mają w swoim składzie nie tylko cenne pierwiastki, takie jak wapń, magnez czy cynk, ale też witaminę B czy korzystne dla zdrowia kwasy tłuszczowe.
Również Cleveland Clinic poleca spożywanie pestek arbuza jako zdrowej przekąski – jedzonej w całości na surowo lub obieranej po wysuszeniu na podobieństwo pestek dyni. Żadne z tych źródeł nie podaje jednak, jaka jest zalecana lub dozwolona ilość pestek, którą można jednorazowo spożyć.
W tej kwestii może więc warto zachować umiar, tym bardziej że np. Maciej Ołtarzewski, specjalista techniczno–badawczy z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH – PIB) przestrzega, że pestki arbuza „nie dla każdego mogą okazać się korzystne”.
Co się stanie, gdy połknie się gumę do żucia?
Wydaje się, że kwestię nasion, pestek i orzechów mamy już wyjaśnioną. A jak wygląda sprawa z połkniętą przypadkowo gumą do żucia? Z odpowiedzią spieszy lekarka i specjalistka endoskopii, Elizabeth Rajan z Mayo Clinic:
„Chociaż guma do żucia jest przeznaczona do żucia, a nie do połykania, na ogół nie jest szkodliwa, jeśli się ją połknie. Według »wiedzy ludowej « połknięta guma pozostaje w żołądku przez siedem lat, zanim zostanie strawiona. Ale nie jest to prawda. Faktycznie, jeśli połkniesz gumę, organizm nie będzie w stanie jej strawić. Ale nie pozostanie ona w twoim żołądku. Przejdzie w stosunkowo nienaruszonym stanie przez układ pokarmowy i zostanie wydalona wraz z kałem”.
Specjalistka zaznacza jednocześnie, że w bardzo rzadkich przypadkach połknięcia przez dziecko wielu nierozpuszczalnych gum na raz dochodzi u niego do zaparcia i zaczopowania jelit. Nie są to jednak dolegliwości, które dotkną każdego, kto przez przypadek zjadł gumę do żucia.
Nie oznacza to oczywiście, że warto ten produkt połykać. Jest on wytworzony ze związków, które nie ulegają rozkładowi w przewodzie pokarmowym, więc mogą nie przynieść żadnej szkody, ale też nie wiążą się z żadną korzyścią.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter