Strona główna Analizy Demagog rujnuje faktoidy: zjadanie pająków we śnie

Demagog rujnuje faktoidy: zjadanie pająków we śnie

Pająk wiszący na sieci

fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog

Demagog rujnuje faktoidy: zjadanie pająków we śnie

Każdy z nas w ciągu swojego życia zje nieświadomie 8 pająków? A może jednak podczas snu połykamy 4 pająki rocznie? Faktoidy dotyczące niecelowego spożywania tych stawonogów występują w różnych wersjach. Ile jest w nich prawdy?

Ten tekst jest częścią serii poświęconej faktoidom, czyli anegdotkom, które lubimy przekazywać, zwłaszcza w charakterze „naukowych” ciekawostek. Raz powielone, stają się prawie nieśmiertelne. Dlaczego? Ponieważ mają fantastyczny potencjał społeczny: miło jest rzucić w towarzystwie jakąś mądrą, intrygującą tezą.

Faktoidy nie zawsze są całkiem fałszywe, czasami są po prostu uproszczone, przesadne, „podkręcone” przez kolejne przekazy i emocje, jakie towarzyszą ich transmisji.

Dziś poświęcimy uwagę faktoidowi dotyczącemu zjadania pająków we śnie.

Wiara w połykanie pająków podczas snu jest bezpodstawna

Encyclopaedia Britannicaartykule poświęconym połykaniu pająków w czasie snu (tak, istnieje taki artykuł) podaje:

„Przekonanie, że co roku podczas snu połykamy średnio osiem pająków, stało się tak zakorzenione w popkulturze, że wiele osób uznaje je obecnie za fakt. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna: w ogóle nie połykamy pająków”.

Swoje stanowisko w tej sprawie zajęło również niezawodne Burke Museum of Natural History and Culture, muzeum historii naturalnej, zarządzane przez University of Washington College of Arts & Sciences. Warto przypomnieć, że instytucja ta wypowiadała się już wcześniej np. na temat tego, czy w końcówkach bananów żyją pająki lub czy składają tam one jaja. Posiłkowaliśmy się ich ekspertyzą w analizie dotyczącej faktoidu o końcówkach bananów. W sprawie połykania pająków we śnie instytucja ta podaje:

„Mit: We śnie nieświadomie połykasz średnio cztery żywe pająki rocznie.

Ta bardzo rozpowszechniona legenda miejska jest bezpodstawna. Przybiera ona różne formy: jedna popularna wersja mówi, że w ciągu swojego życia połyka się średnio 20 pająków. […] Nasz korespondent z Pensylwanii słyszał wersję, która zakładała połknięcie funta [czyli prawie 0,5 kg – przyp. Demagog] pająków podczas snu w ciągu całego życia”.

Pająki nie dążą do kontaktu z ludzką jamą ustną

Na tym etapie warto sobie zadać pytanie, dlaczego pająk miałby mieć w ogóle jakiś interes we wchodzeniu do ludzkich ust. Trzeba przyznać, że nasz gatunek jest dość egocentryczny, więc może trochę przeceniamy własną atrakcyjność.

Dr Floyd Shockley, entomolog ze Smithsonian National Museum of Natural History,komentarzu dla „The Washington Post”, podaje:

„Twoje otwarte, wilgotne usta nie są atrakcyjne dla pająka. Pająki oddychają tlenem, a jama ustna to dla nich odpychająca, ciepła, wilgotna jaskinia składająca się głównie z dwutlenku węgla i pary wodnej”.

Encyclopaedia Britannica dodaje, że nie tylko nasze usta, ale w ogóle ludzkie siedliska nie są atrakcyjne dla zdecydowanej większości pająków. Większość gatunków nie dąży do skrzyżowania z nami dróg, a już na pewno nie do bezpośredniego kontaktu z nami:

Tylko niewielka liczba gatunków pająków dzieli z nami domy, a większość z nich preferuje odosobnienie. Żyją w sieciach w cichych zakątkach lub zamieszkują obszary, w których ludzie spędzają mało czasu, takie jak piwnice i strychy. Jeśli pająk w twoim domu nie sprawia Ci kłopotu lub nie cierpisz na silną arachnofobię, entomolodzy zachęcają, abyś zostawił go w spokoju. Pająki mogą być całkiem pożyteczne, ponieważ zjadają wiele mniejszych szkodników, które mogą uprzykrzyć nam życie”.

Brakuje dowodów na doniesienia o pająkach odwiedzających ludzkie usta

A jednak czasem można natknąć się na doniesienia, które podsycają wiarę w mit dotyczący pająków obecnych w ludzkiej jamie ustnej. W sierpniu 2023 roku BBC opisało następujące zdarzenie: mieszkaniec brytyjskiego hrabstwa Hertfordshire wezwał w godzinach porannych pogotowie z powodu problemów z oddychaniem. Służby ratunkowe ustaliły, że przyczyną duszności była opuchlizna tkanek jamy ustnej. Jeden z ratowników medycznych zasugerował, że przyczyną obrzęku mogło być ugryzienie pająka.

Hipotezy tej nie potwierdzono w szpitalu. Nie znaleziono też żadnych dowodów na obecność stawonoga: szczątków jego ciała czy śladów po ugryzieniu. Jednak mężczyzna, który wezwał pogotowie, jest przekonany, że ukąsił go w nocy pająk, który wszedł do jego ust.

Specjaliści entomologii ocenili to zdarzenie jako bardzo nieprawdopodobne. Dr Matt Wilkinson, zoolog z Cambridge University, zwrócił uwagę, że tylko nieliczne gatunki pająków zamieszkujących te rejony Europy są w ogóle w stanie ugryźć człowieka. Do tego nie mają one żadnego interesu, by wchodzić do ludzkiej jamy ustnej. Dr Geoff Oxford, arachnolog z British Arachnological Society, dodał: „Kiedy ktoś śpi, wdycha i wydycha gorące powietrze. […] Dlaczego, u licha, pająk miałby tam wchodzić? One po prostu nie robią takich rzeczy”.

Wiara w połykanie pająków wynika z naszego sposobu gromadzenia i budowania nowej wiedzy

Skoro połykanie pająków we śnie jest tak bardzo nieprawdopodobne, to dlaczego tak wiele osób wierzy, że jest to możliwe, a nawet – że jest powszechne? Pewnej odpowiedzi udziela publikacja „Psychology of Learning and Motivation”, w której poświęcono temu zagadnieniu cały rozdział. Jego tytuł brzmi: „Believing that Humans Swallow Spiders in Their Sleep: False Beliefs as Side Effects of the Processes that Support Accurate Knowledge”. W pracy tej napisano:

„Ludzie potrafią przechowywać, utrzymywać i odzyskiwać imponującą ilość informacji, ale procesy wspierające poprawną wiedzę mogą również prowadzić do błędów, takich jak fałszywe przekonanie, że człowiek co roku połyka podczas snu 8 pająków. […]

Po pierwsze, ludzie wykazują skłonność do wierzenia, że informacja jest prawdziwa, ponieważ w większości przypadków informacje docierające do nas są rzeczywiście prawdziwe. Po drugie, oceniając, czy coś jest prawdą, stosujemy heurystykę opartą na płynności, gładkości [czyli sprawdzamy, czy dana informacja jest dla nas łatwa do przetworzenia – przyp. Demagog], ponieważ – ponownie w większości przypadków – łatwe przetwarzanie niezawodnie sygnalizuje, że coś jest prawdą.

Po trzecie, baza wiedzy jest produktywna: ludzie wykorzystują istniejącą wiedzę do wyciągania nowych wniosków, które zazwyczaj są poprawne, ale czasami okazują się niewłaściwe i skutkują błędami. Po czwarte, istniejąca wiedza sprzyja nowemu uczeniu się, więc nasze zakorzenione błędne przekonania mogą sprzyjać nowym błędom i przeszkadzać w poznawaniu prawdy.

Po piąte, ponieważ dokładne porównywanie wszystkich informacji przychodzących z przechowywaną wiedzą byłoby zbyt obciążające, nie wymagamy idealnego dopasowania i często akceptujemy informacje jako »wystarczająco dobre«. W efekcie błędne dane, które są podobne do prawdy, często przechodzą niezauważone, a czasami są później powielane”.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!