Strona główna Analizy EDMO: wciąż jesteśmy zalewani fake newsami na temat wojny w Ukrainie

EDMO: wciąż jesteśmy zalewani fake newsami na temat wojny w Ukrainie

Tematyka związana z wojną w Ukrainie pozostaje nadal głównym obiektem dezinformacji w państwach UE. W kwietniu zaobserwowano nieznaczne spowolnienie treści dezinformujących dotyczących wydarzeń za naszą wschodnią granicą.

EDMO: wciąż jesteśmy zalewani fake newsami na temat wojny w Ukrainie

Tematyka związana z wojną w Ukrainie pozostaje nadal głównym obiektem dezinformacji w państwach UE. W kwietniu zaobserwowano nieznaczne spowolnienie treści dezinformujących dotyczących wydarzeń za naszą wschodnią granicą.

Dezinformacja powiązana z wojną w Ukrainie lekko wyhamowała

EDMO (European Digital Media Observatory) działa od czerwca 2020 roku, zrzeszając obecnie 25 organizacji fact-checkingowych. Tylko na przestrzeni jednego miesiąca do sieci dołączyło 5 nowych podmiotów.

Wraz z partnerami EDMO przygotowuje comiesięczne raporty, w których podsumowuje dezinformujące treści. Najnowsza, jedenasta edycja raportu poświęcona została wydarzeniom kwietniowym.

W zeszył miesiącu organizacje zrzeszone w EDMO opublikowały w sumie 1 337 analiz nieprawdziwych informacji. Spośród nich aż 580 (43 proc.) dotyczyło dezinformacji związanej z Ukrainą. W marcu odsetek ten wynosił rekordowe 59 proc.

Spadek udziału procentowego ukraińskich treści dezinformujących spowodowany jest wieloma czynnikami, m.in.:

  • spowolnieniem rosyjskiej ofensywy w kwietniu,
  • redukcją efektu szoku, który miał miejsce w marcu,
  • wystąpieniem istotnych lokalnych wydarzeń o znaczeniu politycznym (np. wybory we Francji i Słowenii).

Cztery fake newsy o największym zasięgu

Z podsumowania wynika, że największą popularnością cieszyły się następujące nieprawdziwe informacje:

  • przerażające sceny nagrane w Buczy, które miały być ukartowane przez Ukrainę,
  • nagrania i zdjęcia pokazujące Wołodymyra Zełenskiego biorącego kokainę,
  • pocisk, którego numer seryjny miał sugerować, że atak rakietowy na stację kolejową w Kramatorsku dokonała Ukraina,
  • dowody na rzekome oszustwo wyborcze we Francji.

Siedem narracji, które miały viralowy potencjał

Numer jeden

Rosyjska inwazja na Ukrainę jest usprawiedliwiona. Zgodnie z tą narracją konflikt w Ukrainie to wojna zastępcza, a Rosja broni się przed NATO.

Numer dwa

Wołodymyr Zełenski to nazista, satanista, narkoman i tchórz. 

Numer trzy

Narracja numer dwa była równolegle wzmacniana przekazem, że Ukraina i jej siły zbrojne  to w znacznym stopniu naziści. 

Numer cztery

Tradycyjne media na Zachodzie rozpowszechniały fałszywe informacje/fałszywe zdjęcia o wojnie w Ukrainie.

Numer pięć

Ukraińscy uchodźcy są agresywni, to faszyści i złodzieje. Ta narracja została zaobserwowana w Łotwie, Estonii, Bułgarii, Polsce i Czechach.

Numer sześć

Wyolbrzymione negatywne konsekwencje ekonomiczne wojny i sankcji w Europie.

Numer siedem

Prorosyjska i proukraińska propaganda związana z wojną w Ukrainie.

Wykryta dezinformacja związana z COVID-19 pozostaje na tym samym poziomie co w marcu

Spośród 1 337 zweryfikowanych informacji 107 z nich (8 proc.) stanowiły analizy skupione na tematyce powiązanej z pandemią COVID-19. Poziom ten jest podobny do tego zaobserwowanego w marcu (9 proc.).

Główne osie narracji zostały już wcześniej zweryfikowane. Pojawiające się fake newsy dotyczyły niebezpieczeństw, jakie niosą za sobą szczepienia (m.in. zawał, zapalenie wątroby czy AIDS).

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!