Strona główna Analizy Edukacja w czasie pandemii COVID-19. Raport NIK

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Edukacja w czasie pandemii COVID-19. Raport NIK

2 września 2021 roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała drugą część raportu dotyczącego organizacji pracy szkół i nauczycieli. Tym razem kontrola objęła edukację w czasie pandemii COVID-19. Skontrolowano 20 szkół, a dalsze 86 sprawdzali kuratorzy oświaty. NIK zweryfikowała, jak przebiegało zdalne nauczanie w szkołach. Wykryła wiele problemów tej metody, z których najważniejszymi były niedogodności w dostępie do odpowiedniego sprzętu (w opinii dyrektorów) oraz brak możliwości odpowiedniej weryfikacji poziomu nauczania (zdaniem nauczycieli).

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Edukacja w czasie pandemii COVID-19. Raport NIK

2 września 2021 roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała drugą część raportu dotyczącego organizacji pracy szkół i nauczycieli. Tym razem kontrola objęła edukację w czasie pandemii COVID-19. Skontrolowano 20 szkół, a dalsze 86 sprawdzali kuratorzy oświaty. NIK zweryfikowała, jak przebiegało zdalne nauczanie w szkołach. Wykryła wiele problemów tej metody, z których najważniejszymi były niedogodności w dostępie do odpowiedniego sprzętu (w opinii dyrektorów) oraz brak możliwości odpowiedniej weryfikacji poziomu nauczania (zdaniem nauczycieli).

Szkoła w czasie pandemii

Pierwszym punktem, na który zwracają uwagę autorzy raportu, jest wzrost kompetencji nauczycieli w kwestii zdalnego nauczania. 31 marca 2020 roku kształcenie i doskonalenie zawodowe związane z nauczaniem online ukończyło zaledwie 47 proc. nauczycieli. Pół roku później było to już 81 proc. 

Mimo programów rządowych dofinansowujących zakup sprzętu komunikacyjnego dla szkół 25 proc. z ponad 5 tys. dyrektorów szkół uczestniczących w kwestionariuszach odpowiedziało, że stan wyposażenia do lekcji zdalnych w ich szkołach jest średni lub słaby. Ministerstwo Edukacji i Nauki dofinansowywało maksymalnie 500 zł na zakup sprzętu dla nauczycieli. Połowa nauczycieli odpowiadających w ankietach stwierdziła, że korzystała prawie wyłącznie ze swojego prywatnego sprzętu, a jedynie 7 proc. korzystało wyłącznie ze szkolnego. Blisko 70 proc. nauczycieli prowadziło swoje zajęcia z domów. 

Źródło: NIK

Nauczyciele wnioskowali do szkół o sprzęt do prowadzenia zdalnych lekcji. Aż 92 proc. z nich wnioskowało o komputer przenośny, a 43 proc. o kamery. 

Źródło: NIK

Przeważającą formą zajęć były lekcje online. Jedynie 2 proc. nauczycieli nie prowadziło w ogóle zajęć przez Internet. Najczęstszymi programami używanymi przez nauczycieli były Skype, Teams, Messenger, dzienniki i poczty elektroniczne. Wielu nauczycieli sięgało również po internetowe i elektroniczne pomoce naukowe. 

NIK skontrolowała również lekcje telewizyjne w ramach „Szkoły z TVP” emitowanej przez Telewizję Polską we współpracy z Ministerstwem Edukacji i Nauki. Mimo że MEN mogło skontrolować zgodność z podstawą programową każdego odcinka w przeddzień emisji, to kontrola nastąpiła dopiero po wyemitowaniu całego cyklu programu. Wyraźnie zaznaczono również brak odpowiedniego przygotowania medialnego występujących w programie nauczycieli. 

W początkowej fazie wprowadzenia nauki online (marzec-kwiecień 2020) najważniejsze problemy w lekcjach zdalnych dotyczyły braku dostępu uczniów i nauczycieli do odpowiedniej przepustowości łączy internetowych, sprzętu komputerowego i oprogramowania. Brakowało szkoleń z prowadzenia zajęć zdalnych, co skutkowało trudnościami w wyborze trafnych metod i sposobów pracy. Uczniowie mieli problemy z korzystaniem z komunikatorów, poczty elektronicznej, z platform czy innych programów, co powodowało np., że nie potrafili odesłać wykonanej pracy albo odczytać przesłanych zadań. Brakowało także wytycznych dotyczących sposobów komunikacji między szkołą a uczniami.

W szkołach możliwe było skracanie zajęć w przedziale między 30-45 minut. W sprawdzonych przez NIK szkołach często z tego korzystano. W części szkół nie zrealizowano całego programu nauczania (w skrajnych przypadkach uczniowie tracili nawet połowę zajęć, które nie były odrobione). Mimo to w roku szkolnym 2020/2021 w zbadanych szkołach 95 proc. placówek zrealizowało w pełni programy nauczania. 

Zalecenia NIK dla systemu oświaty

NIK sformułowała następujące zalecenia:

  • minister edukacji i nauki powinien dokonać całościowej analizy i ewaluacji barier i szans w trakcie realizacji edukacji zdalnej i wykorzystać ją w procesie organizacji i usprawnienia procesu dydaktyczno-wychowawczego,
  • dyrektorzy szkół powinni podjąć działania na rzecz stworzenia warunków sprzyjających realizacji zadań przez nauczycieli, także z uwzględnieniem zdalnej formy nauczania, poprzez m.in. prawidłową organizację pracy, doposażenie stanowisk pracy oraz zapewnienie bezpieczeństwa i higieny pracy,
  • samorządy prowadzące szkoły powinny wesprzeć, w szczególności finansowo, dyrektorów szkół w stworzeniu warunków organizacyjnych sprzyjających realizacji zadań przez nauczycieli, także z uwzględnieniem zdalnego nauczania.

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!