Omawiamy ważne fakty dla debaty publicznej, a także przedstawiamy istotne raporty i badania.
(Nie)wiarygodny partner, czyli jak dezinformuje Rosja
Sankcje nałożone na Rosję coraz bardziej uniemożliwiają prowadzenie pełnoskalowej agresji na Ukrainę. W konsekwencji Moskwa nasila działania dezinformujące, którym głównym celem jest próba zmiękczenia postawy zachodniej opinii publicznej wobec kremlowskiego reżimu.
Fot. Mykola Makhlai / Unsplash / Modyfikacje: Demagog.org.pl
(Nie)wiarygodny partner, czyli jak dezinformuje Rosja
Sankcje nałożone na Rosję coraz bardziej uniemożliwiają prowadzenie pełnoskalowej agresji na Ukrainę. W konsekwencji Moskwa nasila działania dezinformujące, którym głównym celem jest próba zmiękczenia postawy zachodniej opinii publicznej wobec kremlowskiego reżimu.
Z racji zbliżającego się sezonu grzewczego dezinformacja koncentruje się wokół kryzysu energetycznego. Analitycy z EUvsDiSiNFO wyodrębnili główne linie narracyjne, którymi są bombardowani obywatele państw Unii Europejskiej.
„UE ponosi winę za wzrost cen energii”
To sankcje Unii Europejskiej są głównym czynnikiem decydującym o wyższych cenach energii dla krajów Wspólnoty. Zdaniem Rosji sankcje zostały nałożone bezzasadnie, a Moskwa nie ponosi winy za konsekwencje niesprowokowanego i nielegalnego ataku na Ukrainę.
Poboczna narracja głosi, jakoby sankcje miały bardziej szkodzić UE i wzmacniać Rosję.
„Sankcje to wymysł europejskich biurokratów”
Brukselscy biurokraci karzą Rosję, nakładając na nią sankcje. Równolegle prokremlowskie media próbują wykorzystać antyzachodnie/prorosyjskie protesty w państwach członkowskich (np. w niemieckiej Kolonii lub czeskiej Pradze) do szerzenia nastrojów antyunijnych.
Z kolei osoba prezydenta Węgier Viktora Orbana jest kreowana przez rosyjską propagandę jako silna i niezależna. Twarda postawa Orbana miała pozwolić przeciwstawić się unijnym biurokratom i pozwolić uniknąć Węgrom kryzysu energetycznego.
„Wiarygodny partner”
UE nie posiada alternatywy – podporządkowane Moskwie spółki energetyczne, mają być jedynym, wiarygodny partnerem zachodnich gospodarek w zakresie dostarczania nośników energii.
Ten sam „wiarygodny partner” – Gazprom – wstrzymał w kwietniu dostawy gazu do Polski i Bułgarii, naruszając jednocześnie swoje zobowiązania kontraktowe i wiarygodność.
„Unię Europejską czeka mroźna zima”
Mieszkańcy państw UE mają zamarzać z powodu braku gazu. Wspólnota jest jednak na zimę przygotowana. Magazyny gazu zapełnione są w 95 proc. Państwa członkowskie pozyskują także gaz od innych dostawców.
W innym położeniu znajduje się Ukraina, której infrastruktura krytyczna jest celem zmasowanych ataków ze strony rosyjskiego agresora.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter