Strona główna Analizy Polacy są świadomi dezinformacji, lecz i tak ulegają fake newsom

Polacy są świadomi dezinformacji, lecz i tak ulegają fake newsom

O fake newsach słyszało już 8 na 10 Polaków. Mimo to nadal część społeczeństwa ulega nieprawdziwym informacjom i teoriom spiskowym. Co trzecia osoba zgadza się ze stwierdzeniem, że pandemia COVID-19 została zaplanowana, a co piąta twierdzi, że globalne ocieplenie to spisek zamożnych elit.

Polacy są świadomi dezinformacji, lecz i tak ulegają fake newsom

O fake newsach słyszało już 8 na 10 Polaków. Mimo to nadal część społeczeństwa ulega nieprawdziwym informacjom i teoriom spiskowym. Co trzecia osoba zgadza się ze stwierdzeniem, że pandemia COVID-19 została zaplanowana, a co piąta twierdzi, że globalne ocieplenie to spisek zamożnych elit.

Coraz więcej Polaków słyszało o fake newsach

Termin „fake news” zadomowił się na dobre w debacie publicznej w związku z wydarzeniami dotyczącymi Brexitu. W roku 2016 został spopularyzowany w trakcie prezydenckiej kampanii wyborczej w USA. Kulminacja nadeszła 12 miesięcy później – fake news stał się słowem roku w Stanach Zjednoczonych.

W Polsce jednak sformułowanie to nie było aż tak popularne. Z przeprowadzonego przez nas badania wynikało, że w 2019 roku o fake newsach słyszał co drugi Polak (51 proc.). 

Nowe światło na problem fałszywych treści rzuca jednak badanie zrealizowane przez Digital Poland. Obecnie terminy „fake news” i „dezinformacja” są znane 8 na 10 Polakom (86 proc.). Z kolei 82 proc. badanych napotkało na nieprawdzie informacje. Mimo wzrostu świadomości w Polsce w tym zakresie wciąż pewien odsetek osób powiela stwierdzenia niepoparte faktami.

Jednocześnie aż trzy czwarte ankietowanych twierdzi, że przyczyną pojawiania się w mediach fałszywych informacji są celowe działania. Za drugą najważniejszą przyczynę (wskazywaną jednak znacznie rzadziej, bo przez 37 proc. badanych) Polacy uważają skopiowanie niesprawdzonej informacji z innego źródła.

Dezinformacyjne podium: energetyka, zdrowie i polityka

Niestety co drugi badany (52 proc.) zdecydowanie zgadza się z przynajmniej jedną błędną informacją dotyczącą energetyki i klimatu. Okazuje się, że jest to obszar najbardziej podatny na powielanie fake newsów. Prym wiodła fałszywa informacja, że elektrownia jądrowa zawsze stwarza zagrożenie dla okolicznych mieszkańców.

Na niechlubnym drugim miejscu znalazły się kwestie zdrowotne. 44 proc. respondentów zgodziło się z co najmniej jednym nieprawdziwym stwierdzeniem. Blisko co trzecia osoba zgadzała się, że pandemia COVID-19 została wcześniej zaplanowana. 

Najpopularniejszym fake newsem w tej grupie okazał się jednak pogląd, zgodnie z którym producenci ukrywali informacje o szkodliwych składnikach/dodatkach do żywności. W informację tę uwierzyło aż 63 proc. ankietowanych.

Podium zamykają tematy okołopolityczne. Zjawisko dezinformacji politycznej dotyczy 22 proc. Polaków. Blisko co trzeci ankietowany (31 proc.) uważał, że feminizm i LGBT to ideologie, których celem jest narzucenie większości Polaków innego stylu życia. Natomiast co czwarty (26 proc.) zgadzał się, że w Smoleńsku doszło do zamachu.

Polacy napotykają fake newsy w telewizji i Internecie

Respondenci wskazywali, że na nieprawdziwe informacje napotykają najczęściej w telewizji (66 proc.).

W oczach Polaków drugim miejscem, w którym w największym stopniu mogą zetknąć się z fake newsami, są media społecznościowe (51 proc.). Na fora i blogi internetowe wskazało 32 proc. ankietowanych. Co ciekawe, na portalach internetowych (Onet, WP itp.) nieprawdzie informacje napotkał się co czwarty badany (27 proc.).

Źródła nieprawdziwych informacji pokrywają się ze źródłami, z których Polacy korzystają na co dzień (z wyjątkiem radia, które jako nośnik fałszywych treści wskazywane było rzadko). Dwóch na trzech Polaków czerpie wiedzę o świecie i bieżących wydarzeniach z telewizji (66 proc.). W dalszej kolejności sięgają do portali internetowych oraz radia. Z kolei na czwartym miejscu są media społecznościowe (45 proc.)

Portale fact-checkingowe nie cieszą się dużym zainteresowaniem

W Polsce działa kilka organizacji, które zajmują się weryfikacją faktów. Jednym z nich jest Stowarzyszenie Demagog.

Z badania Digital Poland wynika, że jedynie 5 proc. badanych czerpie informacje z portali fact-checkingowych. Tym samym strony zajmujące się weryfikacją faktów odnotowały najgorszy wynik w zestawieniu pośród wszystkich źródeł informacji. Jednocześnie aż 40 proc. ankietowanych wskazywało, że korzysta z alternatywnych źródeł informacji (np. wRealu24).

Niski odsetek osób korzystających z portali fact-checkingowych może wynikać z ich stosunkowo słabej rozpoznawalności – zaledwie 1 na 5 osób słyszało o tego typu działalności.

Co trzeci Polak sprawdza źródło wiarygodności informacji w Wikipedii

Blisko 70 proc. badanych przyznało, że próbuje konfrontować ze sobą źródła informacji. Częstotliwość weryfikacji informacji jest jednak różna. Najczęściej (31 proc.) Polacy sprawdzają źródło informacji kilka razy w tygodniu.

Chcąc zweryfikować informacje, najchętniej sięgano do wyszukiwarki internetowej jak Google czy Microsoft Bing (44 proc.). Co trzeci Polak korzystał do weryfikacji informacji z Wikipedii (34 proc.) oraz portali internetowych (33 proc.). Stosunkowo chętnie używano również portali branżowych (30 proc.). 

Portale fact-checkingowe na tle stawki wypadły po raz kolejny słabo. Zaledwie 12 proc. osób przyznało, że korzysta z nich w trakcie weryfikacji treści.

Młodzi mogą być bardziej podatni na dezinformację

Najmłodsze osoby w społeczeństwie (18-34 lat), poszukując informacji, częściej korzystają z mediów społecznościowych oraz komunikatorów. Jak podkreśla Renata Gluza (wydawca Konkret 24), pozyskiwanie wiadomości „od ludzi” wzmacnia wiarę w fake newsy i utrudnia dotarcie z prawdziwym przekazem do tej grupy.

Młodzi ludzie odznaczają się najmniejszym zaufaniem do nauki spośród badanych grup wiekowych. Łukasz Sakowski z totylkoteoria.pl jako potencjalne przyczyny takiego stanu rzeczy wskazuje na kontestowanie ugruntowanej wiedzy w mediach społecznościowych, jak i obecną w nich dezinformacje.

Badanie Digital Poland, zrealizowane przez instytut GfK Polonia, przeprowadzono metodą CAWI w dniach 1-6 października 2021 roku na reprezentatywnej grupie Polaków liczącej 1 000 osób w wieku 18+. Stowarzyszenie Demagog jest współtwórcą kwestionariusza ankiety.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!