Omawiamy ważne fakty dla debaty publicznej, a także przedstawiamy istotne raporty i badania.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Spożycie alkoholu w Polsce. Po jaki alkohol sięgamy najczęściej?
W lipcu 2021 roku Instytut Jagielloński opublikował raport „Polska zalana piwem”. Jest to analiza polskiego rynku alkoholowego oraz modelu spożycia alkoholu w Polsce. Publikacja przedstawia zmiany w upodobaniach Polek i Polaków w spożyciu alkoholu oraz sytuację rynku piwowarskiego w Polsce. Zawiera również prawne i medialne aspekty tematyki alkoholowej w naszym kraju. Autorzy raportu przygotowali także wnioski i propozycje zmian i rozwiązań prawnych, które pomogą zwalczyć nadmierne spożycie alkoholu, głównie piwa, w Polsce.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Spożycie alkoholu w Polsce. Po jaki alkohol sięgamy najczęściej?
W lipcu 2021 roku Instytut Jagielloński opublikował raport „Polska zalana piwem”. Jest to analiza polskiego rynku alkoholowego oraz modelu spożycia alkoholu w Polsce. Publikacja przedstawia zmiany w upodobaniach Polek i Polaków w spożyciu alkoholu oraz sytuację rynku piwowarskiego w Polsce. Zawiera również prawne i medialne aspekty tematyki alkoholowej w naszym kraju. Autorzy raportu przygotowali także wnioski i propozycje zmian i rozwiązań prawnych, które pomogą zwalczyć nadmierne spożycie alkoholu, głównie piwa, w Polsce.
Piwo głównym alkoholem w Polsce
W ciągu ostatnich kilkunastu lat drastycznie wzrosła ilość spożywanego przez Polaków alkoholu. Według statystyk w 2016 roku wskaźnik spożycia czystego alkoholu na jedną osobę powyżej 15. roku życia wynosił w Polsce 11,6 litrów. Dwa lata później było to nieznacznie więcej – 11,71 l (spożycie rejestrowane i nierejestrowane). Biorąc pod uwagę wyłącznie spożycie rejestrowane przez Państwową Agencje Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, spożycie alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca wzrosło z 6,52 l do 9,78 l.
Zmieniły się również preferencje Polaków. Na początku lat 90. XX wieku dominowała wódka, lecz od 1998 roku to piwo jest najchętniej wybieranym przez nas alkoholem. Z danych za 2019 roku wynika, że piwo odpowiadało za 54,6 proc. etanolu spożywanego przez przeciętnego Polaka. W ciągu ostatnich 30 lat wzrosła liczba wypijanych litrów piwa – z 38,6 l na osobę w 1992 roku do 97,1 l na osobę w 2019 roku. Tym samym statystycznie każdy Polak wypija rocznie 194 butelki lub puszki piwa o pojemności 0,5 l.
W 2020 roku łączna wartość rynku alkoholowego w Polsce wyniosła 39,26 mld zł. Sprzedaż piwa stanowiła aż 45,76 proc. tego rynku, a sprzedaż wódki 34 proc. Na trzecim miejscu znalazły się wina (9,23 proc.). Piwo dominuje też w sprzedaży detalicznej. W 2020 roku stanowiło 86,6 proc. wolumenu sprzedaży napojów alkoholowych.
Autorzy raportu przytoczyli również dane wskazujące na to, że w 2019 roku Polacy wypili łącznie 7,4 mld butelek/puszek/kufli piwa pół litrowego, co oznacza, że 22 mln Polaków codziennie wypija piwo o wspomnianej pojemności.
Produkcja piwa w Polsce
W 2005 roku browary w Polsce wyprodukowały 31,6 mln hektolitrów piwa, w 2015 roku już 40,9 mln hl, a w 2018 roku 41,5 mln hl. Wyraźnie widać ustabilizowanie się produkcji na poziomie w granicach 40 mln hl, ponieważ w 2019 roku wyprodukowano w Polsce 40,4 mln hl piwa. Warto zaznaczyć, że praktycznie cała produkcja jest przeznaczona na rynek wewnętrzny. W 2016 roku Polska wyeksportowała jedynie 3,8 mln hl piwa.
Autorzy zaznaczają, że panuje mylne przekonanie o pochodzeniu piw. Wielu polskich obywateli myśli, że pije polskie piwa, a tymczasem rynek piw w Polsce jest podzielony głównie pomiędzy zagraniczne koncerny. Kompania Piwowarska należy do japońskiej Asashi Group, Grupa Żywiec SA w 65,16 proc. należy do holenderskiego Heinekena, a w 33,20 proc. do chińskiego Yunnan Ltd, a Carlsberg Polska jest firmą duńską.
Warto również podkreślić, że Polska jest drugim największym producentem piwa w Unii Europejskiej. Na pierwszym miejscu znajdują się Niemcy, które odpowiadają za 24 proc. produkcji w państwach Wspólnoty – 20 proc. ich produkcji krajowej jest przeznaczona na eksport.
Preferencje alkoholowe Polaków
W 2019 roku 39 proc. Polaków najchętniej sięgało po piwo, 25 proc. po wino, a 16 proc. po wódkę. Aż 81 proc. pijących alkohol osób przyznaje, że pije piwo. Jeśli chodzi o częstotliwość picia piwa wśród Polek i Polaków, to ¼ osób deklarowała spożycie trunku przynajmniej raz w tygodniu.
Zmieniają się również preferencje młodzieży. Obecnie najpopularniejszym alkoholem w tej grupie jest piwo, a na drugim miejscu znajduje się wódka. Wśród 17–18-latków po piwo sięgnęło 72,2 proc. a 60 proc. z nich po wódkę. W ciągu ostatnich 25 lat zdecydowanie wzrósł odsetek dziewcząt w wieku 17–18 lat często spożywających piwo (z 39,7 proc. do 70,7 proc.) oraz wódkę (z 37,7 proc. do 57 proc.). Zmniejszył się również średni wiek inicjacji alkoholowej w Polsce i obecnie wynosi 12 lat.
Preferencje zmieniły się na przestrzeni ostatnich 30 lat w całej Europie. Wiele państw odeszło np. od napojów spirytusowych na rzecz piwa.
Nadmierne spożycie alkoholu przez Polaków
Autorzy raportu przytaczają dane wskazujące, że 18,6 proc. osób spożywa alkohol ryzykownie lub szkodliwie. Zakładając, że piją jedynie dorośli, może to być aż 5 mln osób. W Polsce żyje ok. 800 tys. osób z uzależnieniem od alkoholu. Dane wskazują, że aktualnie 820 tys. osób pije alkohol 5 dni w tygodniu lub częściej, a 4,7 mln pije alkohol do 4 dni w tygodniu (14,4 proc. populacji powyżej 15. roku życia.). Badanie CBOS wskazuje także, że w stosunku do 2010 zmniejszył się odsetek abstynentów z 22 do 16 proc.
Skala spożycia piwa wśród innych alkoholi może wskazywać na to, że piwo w znacznym stopniu odpowiada za występowanie alkoholizmu w Polsce.
Każda statystycznie średnio pijąca kobieta w Polsce, powyżej 15. roku życia, dostarczając tygodniowo do swojego organizmu 128 g etanolu, pije ryzykownie. Oznacza to, że wypija tygodniowo prawie 6 butelek piwa, o pojemności 330 ml i zawartości 4,5 proc. alkoholu, 120 ml wódki lub innego mocnego alkoholu 40-procentowego oraz lampkę 100 ml wina 12-procentowego.
W przypadku mężczyzn powyżej 15. roku życia za picie ryzykowne uważa się dostarczanie tygodniowo do swojego organizmu 366 g etanolu. Oznacza to, że mężczyzna wypija tygodniowo 11 puszek piw, o pojemności 0,5 l i zawartości 4,5 proc. alkoholu (lub 17 butelek o pojemności 330 ml), 350 ml wódki lub innego mocnego alkoholu 40-proc. oraz trzy lampki o pojemności 100 ml wina 12-proc.
Rynek piw bezalkoholowych
Autorzy raportu zaznaczają, że koncerny piwowarskie dzięki odpowiedniemu marketingowi rozpowszechniają wizję niegroźnego piwa w postaci piwa bezalkoholowego, które jest także popularyzowane również wśród młodzieży. Jest to forma przyzwyczajania młodych ludzi do konsumpcji alkoholu.
W 2019 roku na zakup piw bezalkoholowych Polacy wydali łącznie 600 mln zł, a w 2021 roku już 1 mld zł. Piwa bezalkoholowe mogą zawierać niewielkie ilości alkoholu (do 0,5 proc., czyli 1 g etanolu w butelce o pojemności 0,35 ml). Badanie przytoczone przez autorów raportu wskazuje, że prawie 30 proc. zbadanych piw bezalkoholowych przekraczało dozwoloną ilość alkoholu.
Problemy rynku alkoholowego w Polsce
Istotną nierównowagę na rynku stanowią stawki podatku akcyzowego w zależności od rodzaju napoju alkoholowego. Producenci wyrobów spirytusowych płacą podatek akcyzowy, który jest uzależniony od zawartości etanolu w ich produktach, natomiast producenci piwa – na podstawie zawartości ekstraktu w napoju, a nie ilości alkoholu. Zjawisko to autorzy raportu nazywają luką akcyzową. Jest ona również obecna w innych krajach, np. w Niemczech, Czechach i Belgii.
Drugą nierównowagą na rynku alkoholowym w Polsce było dopuszczenie od 2001 roku możliwości emisji reklam w telewizji przez producentów piw przy jednoczesnym zakazie dla innych rodzajów alkoholi. Autorzy raportu zwracają uwagę, że liczba takich reklam zdecydowanie przewyższa średnią państw europejskich.
Branża piwowarska związała się natychmiast ze sportem i stała się sponsorem wielu wydarzeń sportowych w Polsce i na świecie, co spowodowało, że spożycie alkoholu poszybowało w górę. Pomiędzy 2001 a 2017 rokiem w telewizji wyemitowano 3,8 mln spotów reklamujących piwo. W ciągu 10 miesięcy 2017 roku było ich ponad 780 tys. W pierwszym półroczu 2017 roku producenci piw przeznaczyli 87 proc. monitorowanych wydatków na reklamy w telewizji. Najczęściej są one emitowane w tzw. prime time, czyli między godzinami 20:00 a 23:00 (dozwolone jest to między godzinami 20:00 a 6:00). Szacunki mówią, że ograniczenie emisji do godzin między 22:00 a 6:00 zmniejszyłoby liczbę osób, do których docierałyby reklamy piw, z 49 proc. do 28 proc. zasięgu w grupie osób w wieku 18-49 lat.
Zdrowie a alkohol
Należy wyraźnie podkreślić, że alkohol negatywnie wpływa na stan zdrowia organizmu ludzkiego. Nadmierne spożycie alkoholu może prowadzić m.in. do marskości wątroby (liczba zgonów w Polsce z powodu marskości wątroby w latach 2002–2017 wzrosła wraz ze wzrostem konsumpcji alkoholu), chorób nowotworowych oraz chorób układu krążenia. Dane wskazują, że alkohol każdego roku przyczynia się do 3 mln zgonów na całym świecie, ponadto jest głównym czynnikiem ryzyka przedwczesnej śmiertelności i niepełnosprawności wśród osób w wieku od 15 do 49 lat.
Warto również pamiętać, że alkohol jest substancją psychoaktywną oraz uzależniającą. Jego spożycie może negatywnie oddziaływać na zachowanie jednostki, gdyż prowadzi do zaburzeń psychicznych, co z kolei może przekładać się na relacje z najbliższymi.
Rekomendacje autorów raportu
Należałoby przede wszystkim ustalić jednoznaczną definicję piwa, która wyeliminuje z rynku piwa o niskiej jakości (wytworzone np. z tańszych substratów słodu, co jest obecnie legalne w świetle wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w którym wskazano, że produkt z niską zawartością słodu i z dodaniem glukozy przed fermentacją alkoholową jest również piwem, o ile spełnia cechy tego napoju).
Kolejnym postulatem jest zrównanie akcyzy dla wszystkich typów napojów alkoholowych. W tym przypadku należałoby stworzyć ten sam przelicznik akcyzy dla napojów spirytusowych, piw i win, uzależniając wysokość akcyzy od ilości etanolu. Wyrównanie akcyzy mogłoby przyczynić się do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Autorzy proponują również zmianę przepisów dotyczących wyświetlania reklam napojów alkoholowych, m.in. poprzez opóźnienie możliwości ich emisji z godziny 20:00 na 22:00. Postulowane jest również silniejsze egzekwowanie prawa na rynku reklamowym, zwłaszcza w kontekście zasad etycznych.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter