Strona główna Analizy Zachodnia Afryka w cieniu prokremlowskiej propagandy

Zachodnia Afryka w cieniu prokremlowskiej propagandy

Fot. Porapak Apichodilok / Pexels

Zachodnia Afryka w cieniu prokremlowskiej propagandy

Jedna organizacja operująca w Abidżanie w Wybrzeżu Kości Słoniowej jest odpowiedzialna za budowę siatki fałszywych kont i grup rozpowszechniających dezinformację w zachodniej Afryce. Profile udostępniały prorosyjskie treści po francusku i umacniały rosyjskie wpływy w tym rejonie świata wykorzystując antyzachodnie nastroje.

Analityczka Tessa Knight z DFR Lab przeprowadziła śledztwo dotyczące fałszywych kont i grup na Facebooku skupionych wokół udostępniania kremlowskiej propagandy w państwach Afryki. Za całą operacją stoi prawdopodobnie organizacja pozarządowa założona w Abidżanie, czyli największym mieście Wybrzeża Kości Słoniowej.

Wszystkie konta namierzone w analizie oraz jedna prywatna grupa licząca 62 tys. obserwujących linkowały do kanału na Telegramie, który powstał w kwietniu 2022 roku i zyskał do tego czasu niemal 11,5 tys. obserwujących.

Za całą siatką stała jedna osoba

Głównym celem siatki miało być usprawiedliwienie rosyjskiej agresji na Ukrainę lub przynajmniej neutralizowanie głosów krytycznych wobec Rosji wśród opinii publicznej państw Afryki.

Operacja składała się z małej sieci fałszywych kont prowadzonych przez jedną osobę – taką informację uzyskała Knight od przedstawiciela Mety.

Z grupą botów powiązano trzy strony na Facebooku. Były to: „Opération Dénazification et Démilitarisation – Marigo New”, „Ukraine. Breaking News” oraz „RT Afrique”. Wbrew pozorom, ostatnia ze stron, zdaniem badaczy, nie wydaje się bezpośrednio powiązana z moskiewską tubą propagandową RT (dawniej Russia Today), lecz została założona przez profil operujący w Abidżanie.

Meta podjęła interwencję przeciwko dezinformacji

Większość kont i grup rozpowszechniających dezinformację została usuniętych przez firmę Meta z powodu naruszania regulaminu serwisu. W związku z przedwczesnym usunięciem grupy botów oraz powiązanych z nimi stron DFR Lab nie było w stanie zarchiwizować całej działalności siatki dezinformacyjnej.

Same konta już na pierwszy rzut oka nie wydawały się autentyczne. Profile korzystały z tych samych zdjęć profilowych lub nie posiadały ich wcale. Ponadto większość publikowanych przez nie treści była kopiowanych bezpośrednio z kanału na Telegramie, mającego wyraźne powiązania z Kremlem i propagandową stroną RusVesna.

Posty były tłumaczone bezpośrednio z rosyjskiego na francuski i wspierały politykę Rosji, zarówno na polu militarnym, jak i geopolitycznym. Przed wykryciem przez Metę siatce udało się osiągnąć znaczące zasięgi w Wybrzeżu Kości Słoniowej.

Śledztwo w sprawie fałszywych profili

Podczas swojego śledztwa analityczka DFR Lab ustaliła adres mailowy powiązany z jedną z grup na Facebooku. Adres mailowy odwoływał się do nazwiska Kadyrow, które bezsprzecznie powiązane jest z obecnym prezydentem Republiki Czeczeni – Ramzanem Kadyrowem.

Konto Igora Kadyrowa posiadało jedynie 77 znajomych, z czego większość stanowiły konta bez żadnych informacji, a część zdjęć profilowych to kradzione podobizny aktorów.

Jak się okazało, głównym celem fałszywego konta założonego pod nazwiskiem „Kadyrow” było zarządzanie skupiającą 62 tys. członków grupą na Facebooku. Grupa została założona w 2020 roku jako przestrzeń randkowa dla singli, jednak przeszła swoisty rebranding 7 kwietnia 2022 roku.

Nazwa została zmieniona na „Opération Dénazification et Démilitarisation de l’Ukraine” – co, tłumacząc z języka francuskiego, oznacza: „Operacja denazyfikacji i demilitaryzacji Ukrainy”. Oprócz Kadyrowa administratorami grupy były dwa konta: Elvis Tapé oraz Tapé Elvis.

Jeden profil koordynował operacją dezinformacyjną

Trzeci z wymienionych administratorów grupy, Tapé Elvis, mógł być jedynym kontem zarządzanym przez prawdziwą osobę. Taki wniosek wyciągnęła analityczka DFR Labs. Konto powstało w 2013 roku i regularnie publikowało treści z własnymi opiniami na aktualne tematy.

Jednakże nowsze posty publikowane przez Tapé Elvisa skupiały się już w głównej mierze na treściach antyzachodnich i prorosyjskich. Pojawiały się również bezpośrednie odwołania do RT i Sputnika. Profil udostępniał także materiały uznawane przez fact-checkerów za wprowadzające w błąd.

Knight ustaliła, że profil Tapé Elvis wcześniej nosił nazwę Ethan Marigo. Po wpisaniu tej nazwy w wyszukiwarce Facebooka udało się odszukać profil i stronę o tej samej nazwie.

Poszukiwania winowajcy trwały

Na profilu Tapé Elvis znajdował się link do strony internetowej stworzonej w kreatorze stron wixsite. Miała to być strona spółki Margo Group, założonej w 2013. Na Facebooku odkryto jeszcze trzy inne profile linkujące do tej strony.

Każda z nich w WIX zawierała numer telefonu, którego numer kierunkowy wskazywał na Wybrzeże Kości Słoniowej. Analiza numeru z wykorzystaniem aplikacji TrueCaller wskazała, że właścicielem jest Tape Kalouo.

Numer telefonu zaprowadził badaczy na kolejną stronę internetową, tym razem domniemanej organizacji pozarządowej Marigo Jeune Afrique.

Organizacja pozarządowa z fałszywymi intencjami

Facebookowy fanpage Marigo Jeune Afrique na początku maja ogłosił, że popiera Rosję w jej działaniach na Ukrainie. Profil zachęcił swoich fanów do dołączenia do kanału Telegram nazwanego “Opération de Dénazification et de Démilitarisation de l’Ukrain”.

Natomiast 25 maja na Facebooku została założona strona Marigo News. Dzień później doszło do rebrandingu nazwy kanału na Telegramie, który odtąd nazywał się “Marigo News – Opération ZOV”. Litery w nazwie nie są przypadkowe i wprost odnoszą się do oznaczeń rosyjskich pojazdów wojskowych, które w lutym zaatakowały Ukrainę.

Zlepek tych liter lub sama duża litera “Z” bardzo często używane jest jako wyraz poparcia agresji Rosji na terytorium niepodległej Ukrainy.

Margio News tubą francuskojęzycznej rosyjskiej propagandy

Analiza kanału „Margo News – Opération ZOV” udowodniła, że publikowane tam treści były wybierane z kanału „Операция Z: Военкоры Русской Весны” (z j. ros. „Operacja Z: Reporterzy wojenni rosyjskiej wiosny”), które następnie były tłumaczone dla francuskojęzycznych odbiorców z Wybrzeża Kości Słoniowej.

Przetłumaczone treści były publikowane na zachodnioafrykańskich stronach w mediach społecznościowych. Siatka dezinformacyjna podjęła również próbę ekspansji Twittera, jednak tamtejsze posty zostały już usunięte w związku z naruszeniem zasad serwisu.

Raport DFR Labs podkreśla, że nie wykryto jednoznacznych powiązań grupy z władzami na Kremlu, aczkolwiek taktyka i udostępniane narracje są zbieżne z poprzednimi działaniami Rosji.

Na koniec analizy autorka nadmienia, że oczy świata zwrócone są wyłącznie na sytuację w Ukrainie. W międzyczasie jednak Rosja coraz bardziej umacnia swoje wpływy w zachodniej Afryce. Jest to możliwe głównie dzięki wykorzystywaniu antyfrancuskich nastrojów w tym rejonie świata. Rosja jest odbierania jako alternatywa dla szeroko rozumianego świata Zachodu.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!