Strona główna Analizy RT i Sputnik poszerzają działalność na Telegramie

RT i Sputnik poszerzają działalność na Telegramie

RT i Sputnik poszerzają działalność na Telegramie

Na początku 2021 roku media społecznościowe takie jak Twitter, Facebook, YouTube czy WhatsApp borykały się z brakiem zaufania ze strony części użytkowników ze względu na wprowadzone zmiany dotyczące świadczenia usług (m.in. polityka ochrony prywatności czy moderowanie treści). Spowodowało to gwałtowny wzrost liczby subskrybentów Telegramu – rosyjskiej, w większości niemoderowanej platformy społecznościowej.

Aktywność prokremlowskich mediów na Telegramie

Niektóre rosyjskie media od 2020 roku zaczęły aktywnie publikować wiadomości na Telegramie, a liczba subskrybentów i wyświetleń poszczególnych kanałów stale wzrasta.

Zagraniczne redakcje rosyjskiego RT i Sputnika również podążają za trendem. Sputnik Germany (SNA news) powstał w grudniu 2020 roku, Sputnik International zaczął publikować od 15 stycznia tego roku, a następnie na Telegramie pojawił się Sputnik Italy, RT France i Sputnik France. Łącznie do końca sierpnia 2021 roku powstało ponad 30 kanałów obsługiwanych przez różne wersje językowe RT i Sputnika.

W celu przyciągnięcia użytkowników do swoich kanałów na Telegramie RT International w ciągu 6 miesięcy zamieścił 2,6 tys. tweetów zachęcających nowe osoby do śledzenia konta, a różne wersje językowe RT i Sputnika opublikowały łącznie ponad 9 tys. postów na Facebooku. Ponadto na stronach internetowych różnych wersji językowych Sputnika i RT pojawiły się banery, paski boczne lub specjalne przyciski menu, które zawierały link do ich kanału na Telegramie i zachęcały do ich śledzenia. 

Wykres zamieszczony poniżej pokazuje liczbę subskrybentów kanałów należących do prokremlowskich mediów publikujących treści dla rosyjskich i zagranicznych odbiorców (dane zebrane w sierpniu 2021 roku).

Źródło: EUvsDisinfo

W ciągu ośmiu miesięcy wysiłki mediów zaowocowały 37 proc. wzrostem liczby odbiorców RT i Sputnika na Telegramie: RT International zyskało 95,3 tys. nowych subskrybentów, RT Spanish było śledzone przez 48,7 tys. nowych użytkowników,  23,7 tys. osób zaobserwowało RT Russian. Łączna liczba subskrybentów spośród 30 zbadanych kanałów zbliżyła się do 700 tys. Może się wydawać, że liczba ta pozostaje niewielka, lecz tempo wzrostu liczby subskrybentów jest bardzo duże, a liczba wyświetleń również nie jest bez znaczenia.

Wykres poniżej pokazuje zasięgi kanałów należących do prokremlowskich mediów publikujących treści dla rosyjskich i zagranicznych odbiorców. 

Źródłó: EUvsDisinfo

Ze zgromadzonych danych wynika, że najwięcej wyświetleń do sierpnia 2021 roku odnotowało konto RT Russian, które uzyskało 466 mln odsłon, RT International skumulował 154 mln wyświetleń, a RT Spanish 110 mln odsłon.

Warto zwrócić uwagę, że mimo pozornie dużej liczby wyświetleń liczba subskrybentów na Telegramie nadal jest znacząco mniejsza niż w innych mediach społecznościowych. Podczas gdy na Facebooku Sputnik ma łącznie ponad 6 mln obserwujących we wszystkich wydaniach językowych, na Telegramie ta liczba sięga ok. 700 tys.

Po co w takim razie korzystać z Telegrama?

Eksperci z EUvsDisinformation podkreślają, że docelowymi odbiorcami prokremlowskich mediów są osoby kwestionujące użyteczność mainstreamowych mediów społecznościowych. Tak więc ich obecność na innych platformach ma zaspokoić potrzeby informacyjne tej grupy.

Kolejnym powodem do założenia przez rosyjskie media kanałów na Telegramie jest niechęć przestrzegania zasad i polityk, którym podlegają użytkownicy największych (zachodnich) mediów społecznościowych. 28 września 2021 roku YouTube usunął konto niemieckiej redakcji RT i powiązane z nim konto Der Fehlende Part z powodu naruszenia przepisów dotyczących rozprzestrzeniania się fałszywych informacji na temat koronawirusa. W tym samym dniu redakcja RT Deutsch opublikowała wpis na Facebooku, w którym podziękowała ludziom za masowe subskrybowanie jej kanału Telegram po zamknięciu konta na YouTubie. W ciągu zaledwie 24 godzin liczba subskrybentów wzrosła o prawie 100 proc., czyli o 10,4 tys. użytkowników.

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!