Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Scam na Martynę Wojciechowską – kolejne oszustwo na Facebooku
Omawiamy próbę internetowego oszustwa, w którym wykorzystano imię i nazwisko znanej podróżniczki Martyny Wojciechowskiej.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
Scam na Martynę Wojciechowską – kolejne oszustwo na Facebooku
Omawiamy próbę internetowego oszustwa, w którym wykorzystano imię i nazwisko znanej podróżniczki Martyny Wojciechowskiej.
Analiza w pigułce
- W postach (1, 2) opublikowanych na Facebooku podano, że: „według Martyny Wojciechowskiej wszyscy mieszkańcy Polski mogą przejść na emeryturę już w wieku 45 lat!”. Do podanych informacji (1, 2) dołączono link, który miał prezentować więcej szczegółów na ten temat.
- To nie są prawdziwe informacje – przekazy na ten temat nie ukazały się w mediach ani na profilach społecznościowych (1, 2, 3) dziennikarki i podróżniczki Martyny Wojciechowskiej. Wpisy na ten temat (1, 2) to fałszywe reklamy, które podszywają się pod portal Gazeta.pl. Kliknięcie w podejrzany link może grozić utratą danych osobowych lub pieniędzy.
- Gdyby został wprowadzony nowy wiek emerytalny, to pierwsze informacje o tym oficjalnie ogłosiłby Sejm. O planach dotyczących takich zmian w pierwszej kolejności powiadomiłyby najpewniej największe ogólnopolskie media, a nie Martyna Wojciechowska lub nieznane szerszej publice profile w mediach społecznościowych.
Oszuści bardzo chętnie wykorzystują wizerunki znanych osób (1, 2), aby osiągnąć określone korzyści. Ich celem jest wyłudzenie danych osobowych lub środków finansowych. Pod pretekstem zdobycia nagrody zachęcają do skomentowania lub udostępnienia nieprawdziwego posta. Tym razem na Facebooku pojawiły się fałszywe reklamy (1, 2), w których napisano, że według Martyny Wojciechowskiej wszyscy mieszkańcy Polski będą mogli przejść na emeryturę w wieku 45 lat.
Jak można było przeczytać we wpisie: „cała Polska jest zszokowana tym wydarzeniem. Według Martyny Wojciechowskiej wszyscy mieszkańcy Polski mogą przejść na emeryturę już w wieku 45 lat! Potwierdzone przez prawo”. Pod reklamami (1, 2) zamieszczono link do strony internetowej, na której miało znajdować się więcej informacji na ten temat.
Czy Martyna Wojciechowska mówiła cokolwiek o emeryturach?
Przekaz podany w postach (1, 2) jest nieprawdziwy. Jak dowiemy się z dostępnych źródeł – Martyna Wojciechowska na swojej stronie oraz na profilach społecznościowych (1, 2, 3) nie podała informacji o wcześniejszych emeryturach. Wiadomości o możliwości przejścia na emeryturę w wieku 45 lat w przypadku każdego Polaka nie ogłosiły również żadne ogólnopolskie media.
Gdyby został wprowadzony nowy wiek emerytalny, to pierwsze informacje o tym oficjalnie ogłosiłby Sejm. O planach dotyczących takich zmian w pierwszej kolejności powiadomiłyby najpewniej największe ogólnopolskie media, a nie Martyna Wojciechowska lub nieznane szerszej publice profile w mediach społecznościowych.
Wiek emerytalny w Polsce określa ustawa z dnia 16 listopada 2016 roku o „zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw”. Od 1 października 2017 roku wynosi on: dla kobiet 60 lat, a dla mężczyzn 65 lat. Dotyczy osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. W latach 2013–2017 wiek emerytalny ustalono na 67 lat i był taki sam dla wszystkich bez względu na płeć.
Internetowi oszuści próbują wzbudzać zaufanie użytkowników na różne sposoby
W fałszywych reklamach (1, 2) widnieje odnośnik do strony Gazeta.pl, co może wzbudzać zaufanie odbiorców. Jednak jest to próba podszycia się pod ten portal. Oszuści mogą przekierowywać do innej strony internetowej, która stwarza zagrożenie dla użytkowników.
Przykładowo, link zamieszczony pod jedną z reklam prowadzi do witryny o podejrzanej nazwie: berryboisdechauffage.com, która nie ma związku ze stroną Gazeta.pl. Jest to działanie oszustów, które polega m.in. na tworzeniu stron naśladujących znane media w celu wyłudzenia danych lub środków finansowych.
W oszustwach internetowych często zamieszcza się odniesienia lub wizerunki popularnych osób (1, 2). Nieprawdziwe treści, w których pojawia się znana osoba, stają się bardziej wiarygodne dla odbiorców.
Czym grozi wejście w niebezpieczny link?
Nie warto wchodzić w adresy, które wydają nam się podejrzane lub całkowicie obce. Podanie danych na niebezpiecznych stronach skutkuje utratą poufnych informacji i środków finansowych. Oszuści mogą również namawiać ofiarę do zainstalowania oprogramowania pozwalającego na zdalne obserwowanie jej aktywności w internecie. W taki sposób uzyskują oni hasła np. do kont bankowych.
Działania oszustów internetowych polegają również na wzbudzeniu zaufania u odbiorcy i wywołaniu u niego konkretnych emocji. Celem jest nakłonienie do wykonania określonych czynności. W fałszywych postach lub reklamach często pojawia się zachęta do podjęcia natychmiastowych działań, np. szybkiego kliknięcia w link.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter