Strona główna Fake News Atak muzułmanów w Wielkiej Brytanii? Film wyrwano z kontekstu

Atak muzułmanów w Wielkiej Brytanii? Film wyrwano z kontekstu

W tekście sprawdzamy nagranie, które rzekomo ma przedstawiać obecne protesty w Wielkiej Brytanii, a dokładnie – atak muzułmanów na Brytyjczyków. Jak się okazuje, kontekst tego filmu nie jest aktualny i nie ma związku z obecnymi wydarzeniami.

Zamieszki w UK — fałszywy kontekst filmu

fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog

Atak muzułmanów w Wielkiej Brytanii? Film wyrwano z kontekstu

W tekście sprawdzamy nagranie, które rzekomo ma przedstawiać obecne protesty w Wielkiej Brytanii, a dokładnie – atak muzułmanów na Brytyjczyków. Jak się okazuje, kontekst tego filmu nie jest aktualny i nie ma związku z obecnymi wydarzeniami.

Analiza w pigułce

  • Na Facebooku opublikowano nagranie (1, 2), które podobno ma ukazywać protesty trwające w 2024 roku w Wielkiej Brytanii i ataki muzułmanów na Brytyjczyków. W opisie wskazano, że brytyjska policja przytrzymuje obywatela i pozwala muzułmanom go atakować.
  • Te wpisy w mediach społecznościowych (1, 2) mają fałszywy kontekst. Film nie ma związku z obecnymi protestami, lecz odnosi się do wydarzeń, które miały miejsce w Londynie w 2022 roku w związku ze sprzeciwem wobec irańskiego reżimu po śmierci 22-letniej Mahsy Amini. Niektórzy protestujący chcieli wedrzeć się do ambasady Iranu.
  • To nieprawda, że policja specjalnie pozwoliła na atak wobec mężczyzny. W filmie widać, że funkcjonariusze próbowali zaprowadzić tego człowieka do samochodu, a tłum rzucał w nich różnymi przedmiotami. Niektórzy starali się bezpośrednio zaatakować mężczyznę, przez co część uderzeń trafiała w policjantów, którzy chcieli się oddalić.

Pod koniec lipca 2024 roku w mieście Southport w północnej Anglii zamordowano trzy dziewczynki w wieku od sześciu do dziewięciu lat. Do ataku na dzieci doszło podczas imprezy tanecznej. Niektóre fałszywe relacje wskazywały, że sprawcą miał być imigrant i muzułmanin, co stało się zarzewiem antyimigranckich protestów

W związku z trwającymi manifestacjami Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji, udostępnił na portalu X nagranie, które rzekomo ma ukazywać atak muzułmanów na Brytyjczyków. Do materiału wideo dołączono następujący opis [pisownia oryginalna]: „Piękna postawa brytyjskiej policji, która w ramach ubogacenia kulturowego trzyma Brytyjczyka za ramiona i pozwala muzułmanom go atakować”.

Zrzut ekranu nagrania na X. Widzimy zamieszki, bloki i drzewa. 360 tys. wyświetleń, 5 tys. reakcji, 235 komentarzy, 1 tys. udostępnień.

Źródło: www.x.com, 11.08.2024

Film udostępniono również na Facebooku (1, 2). W jednym z postów czytamy [pisownia oryginalna]: „W Birmingham muzułmanie atakują na ulicach każdego białego Anglika. Brytyjska policja trzyma Brytyjczyka za ramiona i pozwala muzułmanom go atakować!”. 

Zrzut ekranu nagrania na Facebooku. Widzimy zamieszki, bloki i drzewa. 13 reakcji, 1 komentarz, 10 udostępnień.

Źródło: www.facebook.com, 11.08.2024

Nagranie dotyczy antyirańskich protestów w Londynie w 2022 roku

Materiał wideo opublikowany w postach na Facebooku (1, 2) pochodzi z września 2022 roku i nie przedstawia protestów i zamieszek trwających obecnie w Wielkiej Brytanii. Kopię tego nagrania można znaleźć w serwisie X i faktem jest, że pokazuje ono inne protesty w Londynie, które rozpoczęły się w 2022 roku po śmierci 22-letniej Mahsy Amini w Iranie. 

Na filmie nie widać, żeby policjanci trzymali Brytyjczyka i pozwalali muzułmanom go bić. Kiedy funkcjonariusze próbowali zaprowadzić mężczyznę do samochodu, tłum rzucał w nich różnymi przedmiotami. Niektórzy starali się bezpośrednio zaatakować człowieka prowadzonego przez funkcjonariuszy, przez co część uderzeń trafiała w policjantów, którzy próbowali się oddalić.

Dlaczego w 2022 roku trwały antyirańskie protesty w Londynie?

Protesty w Londynie z września 2022 roku mają ścisły związek z wydarzeniami w Iranie – irańska „policja moralności” zatrzymała wtedy kobietę w trakcie jej podróży po Teheranie. Mahsa Amini została aresztowana, ponieważ miała załamać przepisy, które nakazują obowiązkowe nakrycie dla kobiet. Zgodnie z relacjami świadków policja pobiła kobietę w samochodzie oraz przewiozła ją do ośrodka reedukacyjnego. Według doniesień medialnych (1, 2, 3) kobieta została pobita również we wskazanej placówce i zmarła trzy dni później w szpitalu.

Sprawa Mahsy Amini wywołała masowe protesty w Iranie i przyczyniła się do fali demonstracji muzułmańskich społeczności w innych miejscach na świecie. Demonstranci sprzeciwiali się ustawie, która nakazuje kobietom noszenie hidżabu, oraz innym zasadom, które uznano za krzywdzące. To zdarzenie zapoczątkowało też protesty przeciwko irańskiemu reżimowi pod placówkami dyplomatycznymi. Odbywały się one również w krajach europejskich, jak np. we Francji. 

Protesty w 2024 roku – co dokładnie je zapoczątkowało?

Na koniec wróćmy do aktualnej sytuacji w 2024 roku. Na początku sierpnia w Wielkiej Brytanii doszło do protestów i zamieszek po zabójstwie trzech dziewczynek w angielskim mieście Southport. 

Według nieprawdziwych doniesień sprawcą morderstwa miał być muzułmanin o nazwisku Ali Al-Shakati. Jednak to nieprawda. Dane tej osoby zostały wymyślone. Sprawa zabójstwa i dezinformujące przekazy, które narosły wokół pochodzenia sprawcy zdarzenia, doprowadziły do rozwoju antyimigracyjnych zamieszek

Jak podaje agencja Reuters, mordercą dziewczynek był siedemnastoletni Axel Rudakubana. Według doniesień (1, 2, 3) nie jest on ani imigrantem, ani muzułmaninem. Te dezinformacyjne przekazy na temat pochodzenia sprawcy doprowadziły do rozpoczęcia zamieszek o ksenofobicznym charakterze. Przyczyniły się także do powstawania nowych, fałszywych treści na temat ataku, sprawcy i samych protestów. 

Tylko w ciągu minionego tygodnia policja aresztowała 741 osób i postawiła 302 zarzuty. W komunikacie policyjnym podkreślono, że to dopiero początek, bo kolejne osoby biorące udział w zamieszkach są obecnie identyfikowane.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać