Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Barierki zamkną mieszkańców w 15-minutowych miastach? Fałsz
Barierki w San Francisco ustawiono z innego powodu.
fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog
Barierki zamkną mieszkańców w 15-minutowych miastach? Fałsz
Barierki w San Francisco ustawiono z innego powodu.
Fake news w pigułce
- Na Facebooku w wielu miejscach (1, 2, 3, 4, 5, 6, 7) opublikowano materiał wideo, które ma przedstawiać barierki w tzw. 15-minutowym mieście. Jak możemy przeczytać we wpisie: „Przyzwyczajanie ludzi do ograniczeń i barier, a potem tylko dodadzą kamery i zamkną wyjścia”.
- Barierki, które widzimy w nagraniu, nie mają związku z projektami „15-minutowych miast”. Ustawiono je wokół Moscone Center w San Francisco ze względu na obrady szczytu Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC).
- „15-minutowe miasta” to pomysł z zakresu urbanistyki. Zakłada projektowanie miast w taki sposób, aby mieszkańcy mogli dotrzeć do najważniejszych miejsc użytku publicznego w kwadrans.
12 i 13 listopada na wielu prywatnych profilach facebookowych (1, 2, 3, 4, 5, 6, 7) opublikowano tego samego posta. Z jego treści można wywnioskować, że barierki ustawione w jednym z miast są pierwszym krokiem we wprowadzeniu totalnej kontroli przez rząd.
Jak możemy przeczytać w poście: „15 minutowe miasta….im dłużej nic nie będziemy robić, tym będzie gorzej….bariery rzekomo dla naszego dobra. Przyzwyczajanie ludzi do ograniczeń i barier, a potem tylko dodadzą kamery i zamkną wyjścia”.
W komentarzach do posta na różnych kontach pojawiają się głosy zwolenników teorii o rzekomym celu postawienia barierek i o wprowadzania pomysłu „15-minutowych miast”: „”, „nie pytają ludzi robią to wszystko za naszymi plecami”, „Uwierzą, jak już ich zamkną”. Pojawiły się nawet komentarze antysemickie: „Qrwom pejsatym nie wytłumaczysz”.
Czym są 15-minutowe miasta?
15-minutowe miasta to pomysł z zakresu urbanistyki, który zakłada, że mieszkańcy mają możliwość dotarcia do najważniejszych usług pieszo lub rowerem w kwadrans. Docelowo ma to pozwolić na redukcję liczby samochodów w miastach i na dbanie o klimat.
Pomysł stał się elementem teorii spiskowych, o czym informowało European Digital Media Observatory (EDMO) w swoim raporcie w lutym 2023 roku. Według fałszywych treści za planem ma stać spisek, mający na celu wprowadzenie rządów totalitarnych i zamknięcie obywateli w takich dzielnicach. Miałoby to umożliwić wprowadzanie „lockdownów klimatycznych”. Nie ma na to żadnych wiarygodnych dowodów. To przykład narracji powstałych wokół pandemii COVID-19, które przeniosły się na grunt dezinformacji nt. klimatu.
Po co ustawiono barierki pokazane w filmie? W mieście odbywał się szczyt APEC
W filmie spoza kadru słyszymy głos mężczyzny, który mówi o tym, że znajduje się w San Francisco, „nie jest fanem barierek” i że „smutne jest to, że nasz kraj nie jest wystarczająco bezpieczny”. Przy wykorzystaniu opcji wstecznego wyszukiwania obrazem można znaleźć autora i pierwotne źródło nagrania.
Jego autorem jest aktywista i artysta Darren Stallcup. W opisie jego nagrania możemy przeczytać: „W centrum San Francisco powstają barykady w oczekiwaniu na przybycie międzynarodowych przywódców na #APEC. Smutne, że nasz kraj nie jest wystarczająco bezpieczny. Smutne, że musimy stawiać barykady. Zaganiają nas jak bydło. Naprawdę otwiera to oczy”.
Barricades are being established in downtown San Francisco in anticipation of international leaders arrival for #APEC
Sad our country is not safe enough. Sad We have to put up barricades.
They are herding us like cattle. A real eye opener. pic.twitter.com/H3fDnsTSy9
— World Peace Movement (@darren_stallcup) November 10, 2023
Później materiał wideo był podawany dalej w kontekście przygotowań do przyjazdu oficjeli. Collin Rugg napisał na swoim Twitterze: „San Francisco jest nie do poznania, ponieważ miasto całkowicie oczyściło się z bezdomnych przed spotkaniem Bidena z chińskim prezydentem Xi. Wystarczyło, żeby do miasta przyjechał komunista, żeby San Francisco zebrało siły?”
Nagranie nie miało być dowodem na istnienie planu, który ma na celu wprowadzenie organizacji miast opartej na inwigilacji i na trzymaniu mieszkańców w zamknięciu. Nie miało mieć też związku z modernizacją miasta w myśl założeń „15-minutowego miasta”. O postawieniu barierek w celach bezpieczeństwa ze względu na przyjazd oficjeli na szczyt Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) informowały media, m.in. „Los Angeles Times”, „San Francisco Chronicle” czy FOX News.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter